Czy przeciętny_pięciolatek_potrafi...

Użytkownik "zona alberta" napisał w wiadomości
Witam,

Powiedzcie mi czy przeciętny, choć nieprzeciętnie gadatliwy pięciolatek
potrafi opowiedzieć co robił danego dnia w przedszkolu?
Czym się bawił? Z kim się bawił? itp.
Ile razy pytam się Julki co robiła, odpowiada: "Nie wiem/Nie pamiętam".

*Miałam tak samo z Piotrkiem, i był nawet starszy (ok 6 lat)


Próbuję też precyzować pytania: kto się dzisiaj najśmieszniej wygłupiał? z
kim skakałaś na skakance? koło kogo siedziałaś na lunchu? Nie wie.

*Ponieważ dzieci często same z siebie nie potrafia opowiadać nalezy je
takimi pytaniami zachęcac do odpowiedzi. Ale piszesz że Julka tez odpowiada
'nie wiem' Hmmm... może po prostu nie pamięta. Mój Piortek też często nie
pamieta jakiś szczegółów z przedszkola, gdy mi zależy by się czegos
dowiedzieć to drążę, zadaję rózne pytania, aż sobie przypomni. Często też
zna odpowiedź ale jest zainteresowany innymi sprawami i nie chce mu się
odpowiadać. Wtedy staram sie skupic jego uwagę na moich pytaniach.



Czasem podczas dnia coś tam wspomni, raczej nic negatywnego - raczej cośo
zabawach, czy że komuś tam się ząb rusza a ktoś inny ma nowego pieska.
Pytanie: Czy to norma, czy mam zacząć drążyć, bo np młodą coś gnębi, coś
ukrywa?

* IMO norma.

ps. gdzie są ptaszki?

Sylwia

"zona alberta" wrote in message
Witam,

Powiedzcie mi czy przeciętny, choć nieprzeciętnie gadatliwy pięciolatek
potrafi opowiedzieć co robił danego dnia w przedszkolu?
Czym się bawił? Z kim się bawił? itp.
Ile razy pytam się Julki co robiła, odpowiada: "Nie wiem/Nie pamiętam". Nie
wygląda na jakąś apatyczną, po szkole na placu zabaw biega zadowolona z
koleżankami z klasy, więc podejrzewam, że niczego nie ukrywa (choć pewnie
mogę się mylić). Próbuję też precyzować pytania: kto się dzisiaj
najśmieszniej wygłupiał? z kim skakałaś na skakance? koło kogo siedziałaś na
lunchu? Nie wie. Czasem podczas dnia coś tam wspomni, raczej nic
negatywnego - raczej cośo zabawach, czy że komuś tam się ząb rusza a ktoś
inny ma nowego pieska.
Pytanie: Czy to norma, czy mam zacząć drążyć, bo np młodą coś gnębi, coś
ukrywa?
--
Oczywiście MÓJ pięciolatek nie jest przeciętny ;) ale też pamięta niewiele.
Od czasu do czasu mówi że zjadł cały obiad, że bawił się kolejką, albo że
jakiś kolega nie jest już jego kolegą. Ale na ogół również nie wie co się z
nim działo przez pół dnia. :)
Chyba, przy braku innych objawów, nie przejmowałbym się.

T. D.

---
Według statystyk 95% Polaków to katolicy.
Możesz to zmienić!
http://apostazja.pl
http://www.apostazja.info
http://lista.racjonalista.pl

zona alberta pisze:

> Powiedzcie mi czy przeciętny, choć nieprzeciętnie gadatliwy pięciolatek potrafi opowiedzieć co robił danego dnia w przedszkolu?
> Czym się bawił? Z kim się bawił? itp.

Moja czteroletnia córka potrafi, ale nie w jednym ciągu na zadane
pytanie "co robiłaś dziś w przedszkolu?", a raczej opowiadanie o
przedszkolnym pobycie przewija się w odcinkach przez całą resztę dnia
. Trzeba tylko uważnie nasłuchiwać i trochę w odpowiednich momentach
pociągnąć za język, zadając pytania pomocnicze.

Może po prostu nie zadawaj takiego pytania od razu, a wybadaj moment,
kiedy córka jakoś zahaczy o przedszkole i wtedy pociągnij temat.

A może Twoja córka jeszcze nie radzi sobie z angielskim na tyle, żeby w
pełni uczestniczyć w tym, co się dzieje w przedszkolu i dlatego mówi
"nie wiem"?

Pozdrawiam
Ewa

Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
>
> ps. gdzie są ptaszki?

W spodenkach?

Qra

Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
> Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
> news:fc5ubj$fb2$1@node1.news.atman.pl...
>>
>> ps. gdzie są ptaszki?
>
> W spodenkach?

Ja nie mam ;-P

Sylwia (w dresie)

Użytkownik "zona alberta" napisał w wiadomości

> Powiedzcie mi czy przeciętny, choć nieprzeciętnie gadatliwy pięciolatek
> potrafi opowiedzieć co robił danego dnia w przedszkolu?
Czym się bawił? Z kim się bawił? itp.

Moje ma dopiero 3,5 i chodzi od niedawna... Natomiast wypytywanie go w ogóle
nie skutkuje. Dla świętego spokoju kłamie jak najęty. Przykład:
- Zjadłeś obiad w przedszkolu?
- Tak.
- Wszystko?
- Tak.
- Smaczne było?
- Tak.
- A podwieczorek też zjadłeś, synu?
- Tak

Natomiast sam czasem od siebie coś tam wydobywa, że malowali, że bawili się,
że kotlet był i on go nie zjadł, bo zjadł zupę.

Qra

Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
> news:fc5vmb$hp0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
>> news:fc5ubj$fb2$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>> ps. gdzie są ptaszki?
>>
>> W spodenkach?
>
> Ja nie mam ;-P
> Sylwia (w dresie)

No... ja zawsze czułam wiedziałam... że kobiety mają jakiś poważny brak ;-P

Qra, pogrzeb swoim chłopakom

Użytkownik "zona alberta" napisał
|Powiedzcie mi czy przeciętny, choć nieprzeciętnie gadatliwy pięciolatek
|potrafi opowiedzieć co robił danego dnia w przedszkolu?
|
jeśli potrafi to moja nie była przeciętna ;) Na każde pytanie było "nie
pamiętam". Czasami miała przebłyski i potrafiła opowiadać co się zdarzyło
nawet miesiąc temu, ale tak na spokojnie, na codzień to trudno było coś od
niej wyciągnać. I standartowo "Jak było w przedszkolu?" odpowiadała
"fajnie" - i na tym się kończyło bo dalej było nie wiem lub nie pamiętam :)

Pocieszę Cię, wyrosła z tego, przynajmniej z tego "nie pamiętam" ;)

--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl

Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
>>>> ps. gdzie są ptaszki?
>>>
>>> W spodenkach?
>>
>> Ja nie mam ;-P
>> Sylwia (w dresie)
>
> No... ja zawsze czułam wiedziałam... że kobiety mają jakiś poważny brak
> ;-P

rekompensują go inteligencją


> Qra, pogrzeb swoim chłopakom

no wiesz, tak przy ludziach ;-p

Sylwia

Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
> news:fc60c2$ful$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>>>> ps. gdzie są ptaszki?
>>>> W spodenkach?
>>> Ja nie mam ;-P
>>> Sylwia (w dresie)
>> No... ja zawsze czułam wiedziałam... że kobiety mają jakiś poważny brak
>> ;-P
>
> rekompensują go inteligencją

Emocjonalną (co można tu często zobaczyć, a i na rodzinie teraz się wylewa
hektolitrami ;-P)

>> Qra, pogrzeb swoim chłopakom
> no wiesz, tak przy ludziach ;-p

A to oni ludzie są?

Qra

medea twierdzi, że:

> Może po prostu nie zadawaj takiego pytania od razu, a wybadaj moment,
> kiedy córka jakoś zahaczy o przedszkole i wtedy pociągnij temat.

Tak się właśnie staram robić. Cieszę się jednak, że to norma :)

> A może Twoja córka jeszcze nie radzi sobie z angielskim na tyle, żeby
> w pełni uczestniczyć w tym, co się dzieje w przedszkolu i dlatego
> mówi "nie wiem"?

Obserwuję ją jak bawi się z rówieśnikami. Nie ma najmniejszych
problemów w zabawie. Pewnie nie potrafi skonstruować bardzo
skomplikowanych zdań, ale w tej chwili mówi praktycznie płynnie.
Potrafię się z nią dogadać tak samo po polsku jak i po angielsku.

--
Jeder tut's auf seine Weise
Ewa (30.4), Julka (4), Zuza (3.1)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org