Buraki czerwone-przechowywanie

napisał/a: ~Krzysztof" 2010-08-05 20:05
Witam.
W jaki sposob przechowac swieze, nie obrane buraki czerwone, z
pozniejszym przeznaczeniem na barszcz.?
Pozdrawiam
K

napisał/a: ~Ikselka 2010-08-05 22:19
Dnia Thu, 5 Aug 2010 19:05:51 +0100, Krzysztof napisał(a):

> Witam.
> W jaki sposob przechowac swieze, nie obrane buraki czerwone, z
> pozniejszym przeznaczeniem na barszcz.?
> Pozdrawiam
> K

W lekko wilgotnym piasku.
napisał/a: ~Panslavista" 2010-08-06 03:38
"Krzysztof" wrote in message
> Witam.
> W jaki sposob przechowac swieze, nie obrane buraki czerwone, z
> pozniejszym przeznaczeniem na barszcz.?
> Pozdrawiam

Zależy jak bardzo późniejszym. Jeżeli na okres zimowy - teoretycznie w
zimnej piwnicy w piasku wilgotnym, ale straty będą . Przeszedłem na
przerabianie w słoiki i w zależnosci od wielkosci i celu przerabiam - małe w
całości, większe stosownie od przyszego zastosowania posiekane w plasterki,
słupki, słomkę, bądź starte, w lekkiej zalewie octowej. Przerób trwa krótko,
a dostaję półprodukty gotowe do użycia. Młode liście na botwinkę
pasteryzowane, z braku ćwikłowych dodaję liście botwiny.

napisał/a: ~Bożena" 2010-08-06 14:07
"Krzysztof" wrote in message news:i3euhs$hn$1@news.onet.pl...
> Witam.
> W jaki sposob przechowac swieze, nie obrane buraki czerwone, z
> pozniejszym przeznaczeniem na barszcz.?

Zależy od tego, ile czasu chcesz je przechowywać. Jeśli są bez boćwiny, to
kilka dni wytrzymają zwyczajnie w szafce, jak ziemniaki (bez żadnej folii
(!), w wiaderku lub koszyku. Zobaczysz, gdy zaczną tracić wilgoć); 1-2
tygodnie - w lodówce, w szufladzie; dłużej to już tylko piasek i chłodna
piwnica o odpowiednim poziomie wilgotności.

Bożena.

napisał/a: ~E." 2010-08-06 18:02
Krzysztof pisze:
> Witam.
> W jaki sposob przechowac swieze, nie obrane buraki czerwone, z
> pozniejszym przeznaczeniem na barszcz.?
> Pozdrawiam

Już Ci odpisali - najlepiej w kopcu, podobnie jak marchew.
Na barszcz jednak polecam je ugotować, zetrzeć na drobnej tarce,
doprawić solą i octem i zamknąć w słoiki.
Nadają się i na barszcz i na dodatek do 2. dania na ciepło i na zimno.
Praktykuję od lat i polecam.


E.
napisał/a: ~Ikselka 2010-08-06 20:14
Dnia Fri, 06 Aug 2010 18:02:40 +0200, E. napisał(a):

> Krzysztof pisze:
>> Witam.
>> W jaki sposob przechowac swieze, nie obrane buraki czerwone, z
>> pozniejszym przeznaczeniem na barszcz.?
>> Pozdrawiam
>
> Już Ci odpisali - najlepiej w kopcu, podobnie jak marchew.
> Na barszcz jednak polecam je ugotować,

Lepiej upiec w piekarniku. Nie tracą wtedy cennych składników oraz
barwnika, które podczas gotowania pozostają w wodzie.
Obiera się ze skórki po ostygnięciu.

> zetrzeć na drobnej tarce,
> doprawić solą i octem i zamknąć w słoiki.
> Nadają się i na barszcz i na dodatek do 2. dania na ciepło i na zimno.
> Praktykuję od lat i polecam.
>

I na sałatki, ćwikłę z chrzanem na Wielkanoc, a także do śledzia pod
pierzynką.
napisał/a: ~Panslavista Panslavista 2010-08-08 02:40
Użytkownik Krzysztof napisał:
> Witam.
> W jaki sposob przechowac swieze, nie obrane buraki czerwone, z
> pozniejszym przeznaczeniem na barszcz.?
> Pozdrawiam
> K
>
>
ja przechowujem w anusie
napisał/a: ~Panslavista Panslavista 2010-08-08 02:40
Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Thu, 5 Aug 2010 19:05:51 +0100, Krzysztof napisał(a):
>
>> Witam.
>> W jaki sposob przechowac swieze, nie obrane buraki czerwone, z
>> pozniejszym przeznaczeniem na barszcz.?
>> Pozdrawiam
>> K
>
> W lekko wilgotnym piasku.
>

albo anusku
napisał/a: ~Panslavista Panslavista 2010-08-08 02:40
Użytkownik Krzysztof napisał:
> Witam.
> W jaki sposob przechowac swieze, nie obrane buraki czerwone, z
> pozniejszym przeznaczeniem na barszcz.?
> Pozdrawiam
> K
>
>
karmiem pastewnymi burakami cało rodzine, burami trzymam w anusie