Jestem w 37. tygodniu ciąży - dwa tygodnie temu lekarz stwierdził, że łożysko jest już dojrzałe. Czy to oznacza, że poród może zacząć się lada dzień? Dwa dni temu miałam taki silny ból od pępka w górę, gdy brałam oddech to ból się nasilał, ale gdy się położyłam ból ustąpił po krótkiej chwili, czy to są skurcze? Podobny ból miałam około 30 tygodnia ciąży. Ale tylko raz i dopiero teraz się powtórzył w 37. tygodniu. Od dwóch dni mam też czasami kłucie w pochwie. Czy te objawy mogą oznaczać, że urodzę przed 40. tygodniem ciąży lub, że to już lada dzień zacznie się akcja porodowa?
Objawy, które pani opisała mogą ale nie muszą oznaczać, że urodzi pani przed 40. tygodniem ciąży. W położnictwie w krótkim czasie może się wiele zmienić- tu nie ma schematów. Tu działa natura. W tym okresie występują skurcze przepowiadające-polegają na tym, że ciężarna odczuwa twardnienie brzucha. Skurcze te jednak jeszcze ustępują. Dodatkowe symptomy zbliżającego się porodu to odejście czopa śluzowego, obniżenie się brzucha (około 2 tygodnie przed porodem) czasami biegunka. Akcji porodowej nie da się przeoczyć.
Złe samopoczucie przed porodem,
Galareta czyli czop śluzowy,
Pozdrawiam serdecznie