Czy latem podkład jest potrzebny?

Pewnie nie raz w letni poranek, przed wyjściem z domu zastanawiałaś się czy w upalny dzień użycie podkładu jest rzeczywiście niezbędne w wykonaniu makijażu.
/ 17.07.2012 06:07

Pewnie nie raz w letni poranek, przed wyjściem z domu zastanawiałaś się czy w upalny dzień użycie podkładu jest rzeczywiście niezbędne w wykonaniu makijażu.

Jeśli akurat znajdujesz się w nadmorskim kurorcie i twoje poranne kroki będą skierowane na plażę, to odpowiedź jest prosta – tak, możesz zrezygnować z podkładu. Jeśli jednak na wakacje musisz jeszcze poczekać, a plażę widzisz jedynie na ekranie komputera w biurze, to zastosowanie odpowiedniego podkładu w makijażu jest wręcz wskazane.

Coś na upały
Wraz z nadejściem cieplejszej pory roku zmienia się jednak rodzaj podkładów, które będziemy używać. Wysokie letnie temperatury, słońce, sprawiają, że łatwiej się pocimy. Podkład więc musi mieć takie właściwości, które sprawią, że nasza twarz dłużej będzie matowa, a jednocześnie pozostanie naturalna. Nie ma nic gorszego, jak spływająca w słońcu z twarzy „maska” podkładu.
Zimowe podkłady – gęste i kremowe, które otaczały naszą twarz niczym kołderka, teraz lepiej szczelnie zakręcić i włożyć do lodówki – niech tam poczekają aż do jesieni.
Gdy robi się cieplej należy zmienić rodzaj podkładu na taki o lżejszej formule. Firmy kosmetyczne produkują podkłady specjalnie z myślą o lecie, które zawierają także filtry przeciwsłoneczne i specjalną kompozycję odporną na wilgotność.

Gdy buzia się świeci
Dla posiadaczek tłustej cery polecam mineralne podkłady sypkie – absorbują nadmiar wydzielanego sebum, a co za tym idzie sprawiają, że skóra twarzy dłużej pozostaje matowa.
Mineralne podkłady w pudrze można także dowolnie aplikować pędzlem – w miejsca gdzie skóra bardziej się przetłuszcza (z reguły jest to zona T – czoło, nos i broda) nakładamy go obficiej, a na policzki w mniejszej ilości.

Kwestia odcienia
Pamiętajcie także o tym, że kolor letniego podkładu będzie różnił się od tego używanego zimą. Latem skóra nabiera opalonego kolorytu i podkład powinien być w tym samym kolorze co i ona. Nie przesadzajcie jednak z wyborem zbyt ciemnego podkładu - podczas gdy skóra powoli staje się bardziej opalona, automatycznie zmniejszamy ilość nakładanego podkładu i tym samym pozostajemy naturalne.
Gdy ładnie się opalisz możesz całkowicie zrezygnować z podkładu na rzecz pudru brązującego w kolorze najbardziej zbliżonym do twojej opalenizny. Także w wyborze pudru brązującego musisz uważać, aby nie przesadzić ze zbyt ciemnym kolorem.
Szerokim pędzlem muśnij pudrem brązującym kości policzkowe, czoło, brodę i czubek nosa – miejsca, które najszybciej muska promieniami słońce. Odrobinę pudru nałóż także na szyi i dekolcie.

Naturalny wygląd skóry latem ma szczególne znaczenie – w mocnym słońcu każde niedociągnięcie będzie widoczne jak w świetle reflektora. Dozujmy więc lekki letni podkład z umiarem, mając wciąż na względzie stan naszej skóry i poziom opalenizny.

Redakcja poleca

REKLAMA