Coś dla mamy, coś dla taty…

Koleżanka oznajmia Wam z dumą, że spodziewa się dziecka. Kolega radośnie informuje, iż wkrótce zostanie ojcem. Cieszycie się ze szczęścia bliskich Wam osób, ale też zastanawiacie, jaki drobiazg podarować znajomym. Może… książkę? Wydawnictwa mają bogatą ofertę ciekawej lektury dla przyszłych rodziców.
/ 23.09.2008 23:07
Koleżanka oznajmia Wam z dumą, że spodziewa się dziecka. Kolega radośnie informuje, iż wkrótce zostanie ojcem. Cieszycie się ze szczęścia bliskich Wam osób, ale też zastanawiacie, jaki drobiazg podarować znajomym. Może… książkę? Wydawnictwa mają bogatą ofertę ciekawej lektury dla przyszłych rodziców.

ZNAK
„Książka o fotografowaniu dzieci” Andrzej A. Mroczek

Czy wszystkie niemowlęta muszą wyglądać tak samo? Jak uchwycić w kadrze małego łobuziaka? Co utrudnia Coś dla mamy, coś dla taty…fotografowanie małych dzieci? Dlaczego powinniśmy klękać przed swoimi dziećmi?
Nie było jeszcze książki poświęconej wyłącznie fotografowaniu dzieci. Już jest. Wiedza i erudycja autora połączone z osobistymi doświadczeniami tworzą poradnik, który będzie wspaniałym wprowadzeniem w świat fotografii. Ponad 200 zdjęć tworzy wyjątkowy album rodzinny - wzór, który ma ośmielić i zachęcić czytelników do robienia pięknych fotografii własnych dzieci.
Wszystkie fotografie opatrzone są komentarzami: jedne mają ułatwić fotografowanie, a inne przestrzec przed błędami. Zadowolą zarówno tych, którzy poszukują porad technicznych, jak i wszystkich interesujących się sztuką kompozycji oraz fotografią artystyczną.
Czytając tę książkę, poczujesz otwierające się przed tobą nowe możliwości - uwiedzie cię sztuka fotografii - i o to autorowi chodzi. Dzięki niej odkryjesz możliwości drzemiące w twoim aparacie i uwiecznisz najpiękniejsze chwile z życia swojego dziecka. (www.znak.com.pl)

Nasza Księgarnia
„Pomocy, jestem tatą! czyli jak być dobrym ojcem i nie osiwieć zbyt szybko” Leszek K. Talko

Czytasz dopiski małym druczkiem w umowach? To w nich Coś dla mamy, coś dla taty…są najważniejsze informacje: że jeśli nie spłacisz kredytu, to cię zlicytują albo że producent nie odpowiada za wady ukryte.
Będziesz tatą. Albo już jesteś. Cieszysz się i nie zastanawiasz, co to właściwie znaczy. Na razie ojcostwo sprowadza się dla ciebie do kupna kolejki, samochodu na pedały i masy innych zabawek. Myślisz, że to wszystko.
Jeśli istniałaby jakaś umowa na dziecko, to małym druczkiem, na samym końcu, dodano by następujący paragraf:
Niżej podpisany zdaje sobie sprawę, że jego dotychczasowe życie całkowicie się zmieni. Rezygnuje ze swoich hobby i nie będzie z tego tytułu rościć żadnych pretensji. Zgadza się również, że role w jego małżeństwie staną się zupełnie inne i nie będzie się dziwił, że zmienią się zachowanie i charakter jego żony oraz niżej podpisanego, a także tryb życia ich obojga. Żadne reklamacje nie będą uwzględniane.
Pewnie i tak byś nie zauważył i podpisał.
O tym jest ta książka. (www.nk.com.pl)

Nasza Księgarnia
„Dziecko dla odważnych” Leszek K. Talko

A więc będziecie mieli dziecko. Gratulacje. A może to Coś dla mamy, coś dla taty…przyjaciołom urodzi się dzidziuś? To wspaniale. Myślicie sobie, że jest pięknie. I macie rację. Myślicie sobie, że wasze życie się zmieni – macie rację. Marzycie o życiu jak z obrazka w piśmie ilustrowanym: wy zrelaksowani, a uśmiechnięty maluszek rozkosznie gaworzy – no cóż, to nie do końca prawda.
Sądzicie, że wasze życie się nie zmieni? Nic bardziej błędnego. Wasze małżeństwo przewróci się do góry nogami, zaczną się kłopoty w pracy i będziecie zmęczeni tak jak nigdy, i być może jedno z was zwariuje.
Myślicie sobie, że to przesada?
Ha, żeby to była choć połowa prawdy.
"Dziecko dla odważnych" składa się z wcześniej wydanych pozycji: „Dziecko dla początkujących", „Dziecko dla średnio zaawansowanych" oraz „Dziecko dla profesjonalistów". W tomie znajduje się także superdodatek „Dziecko dla zawodowców", zawierający niepublikowane dotąd opowieści. (www.nk.com.pl)

W.A.B.
„I ty możesz mieć superdziecko” Dorota Zawadzka

Czy niesforny maluch, który doprowadza swoich rodziców Coś dla mamy, coś dla taty…do rozpaczy, może zmienić się w aniołka? Dorota Zawadzka, psycholog i pedagog, w telewizyjnych programach „Superniania” oraz „I Ty możesz mieć superdziecko” udowodniła, że tak. Wystarczy, by rodzice konsekwentnie przestrzegali określonych reguł i nie walczyli z dzieckiem, ale okazali mu miłość i szacunek. Jeśli po obejrzeniu Superniani w akcji macie ochotę zaprosić ją do swojego domu, sięgnijcie najpierw po tę książkę. Znajdziecie w niej jasne i konkretne wskazówki, dzięki którym nie będziecie bezradni, jeśli Wasze dziecko urządzi histerię w miejscu publicznym albo będzie zachowywać się agresywnie. Autorka dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem, aby przekonać Was, że wcale nie jest trudno zostać rodzicami superdziecka! (www.wab.com.pl)

Edycja Świętego Pawła
„Miracle. Cud nowego życia” Anne Geddes i Celine Dion

Album „Miracle" jest owocem Coś dla mamy, coś dla taty…niespotykanej wcześniej współpracy. Anne Geddes, światowej sławy artystka fotografik, i Celine Dion, gwiazda muzyki rozrywkowej, połączyły swoje talenty, aby uczcić cud nowego życia w oszałamiająco pięknym połączeniu obrazu i piosenki. Na stu osiemdziesięciu stronach albumu możemy podziwiać zdjęcia nowo narodzonych dzieci w towarzystwie Celine Dion. Do albumu dołączona jest najnowsza płyta Celine Dion „Miracle" oraz jedyna w swoim rodzaju płyta DVD, zawierająca wywiad z Anne i Celine oraz ukazująca kulisy powstawania zdjęć prawdziwych gwiazd albumu: dzieci. (www.edycja.pl)

Egmont
„Księga mojego dzieciństwa” Sam McBratney

Coś dla mamy, coś dla taty…W tym albumie znajdziecie postacie i sceny ze wspaniałej książki: „Wszystkich was kocham najbardziej". Jest tu wszystko, co trzeba, żeby zgromadzić skarbczyk dzieciństwa: koperty na pocztówki i inne pamiątki, miejsce na zapisanie wzrostu i wagi, ozdobne zawiadomienie o narodzinach i strony na ulubione zdjęcia i zapiski uwieczniające najważniejsze chwile w życiu. (www.egmont.pl)

(a.)

Redakcja poleca

REKLAMA