"Człowiek uczy się przez całe życie" - ta zasada dotyczy również życia seksualnego. By korzystać z niego w pełni, warto sięgać po książki, które nie tylko edukują, ale i rozpalają zmysły! Zobaczcie, dla jakich lektur warto znaleźć miejsce w swojej biblioteczce.
Fot. Depositphotos
Kilka stron lektury przed snem może podziałać na nas bardzo edukująco oraz pobudzająco! Jeśli nie brakuje wam erotycznej ambicji, by ciągle udoskonalać swoje umiejętności w tej sferze życia, koniecznie wzbogaćcie swoje biblioteczki o kilka pozycji.
Oto 5 naszych propozycji:
- "Kamasutra" - czyli klasyka, klasyka i jeszcze raz klasyka. Choć uwierzcie, że to, co w niej zaprezentowano prezentuje znacznie szerszy wachlarz seksualnych pieszczot niż nazywana klasyczną, pozycja misjonarska. Każdy z nas niby o niej słyszał, niektórzy nawet dostali egzemplarz na "osiemnastkę", lecz mało kto przebrnął przez tę lekturę od deski do deski. Tymczasem "Kamasutra" bywa nazywana "biblią seksu" ze względu na swoją uniwersalność (wszak seks się nie starzeje!) oraz wszechstronną analizę różnych aspektów życia seksualnego. Znajdziecie w naobszerniejszy zbiór pozycji seksualnych, różnych rodzajów pieszczot i umiejętności, których znajomość rozpaliła ogień w niejednej sypialni i zażegnała niejeden małżeński kryzys. To lektura absolutnie obowiązkowa dla wszystkich pilnych uczniów i uczennic!
- "Satysfakcja. Sztuka kobiecego orgazmu", Kim Cattrall i Mark Levinson - to publikacja, którą powinni przeczytać (i obejrzeć, bo tekst został uzupełniony pięknymi ilustracjami) przede wszystkim mężczyźni, którzy satysfakcję partnerki stawiają ponad własną przyjemnością. Lecz nie tylko. Lektura książki Kim Cattrall, aktorki doskonale znanej z roli Samanthy z kultowego serialu "Seks w wielkim mieście" przyda się również kobietom, by lepiej poznać własne ciało i jego możliwości. Ta, nomen omen, pozycja wzbogaci wasze życie seksualne nie tylko o nowe techniki i wiedzę, ale także pozwoli na wzmocnienie relacji oraz zrozumienie własnych potrzeb.
- "Fanny Hill. Wspomnienia kurtyzany", John Cleland - wydana w 1750 roku, uznana za niebywały skandal, przez co przez następne dwa wieki została skazna na tkwienie w literackim niebycie za różnego rodzaju zakazy i represje. Uznawana za jedną z najsłynniejszych i najbardziej kontrowersyjnych powieści pornograficznych, opisuje erotyczne przygody i preferencje ówczesnych lodyńskich polityków, kupców, szpiegów i dyplomatów oraz obraz branży erotycznej tamtych czasów. Warto!
-
"Justyna czyli nieszczęścia cnoty", Markiz de Sade - słynna powieść najsłynniejszego
skandalisty XVII wieku, wciąż warta lektury! Wciąż wzbudza kontrowersje i może wywołać ciarki na niejednych plecach. Jednych podnieci, u innych wywoła obrzydzenie. Subtelnym językiem opisano w niej okrutne praktyki seksualne. Z pewnościa nie jest to lekkie i przyjemne czytadełko do poduszki, lecz propozycja dla tych, którzy wolą "coś mocniejszego", jeśli nie w sypialni, to przynajmniej na poziomie wyobraźni. Klasyka, po którą warto sięgnąć, choćby po to, żeby wiedzieć że obecne czasy wcale nie są tak bardzo zepsute, jak nam się może wydawać...
- Trylogia o Grey'u, E. L. James - absolutny bestseller, który ożywił życie erotyczne niejednej kobiety i wprowadził polot do niejednej małżeńskiej sypialni. Bogate, wyrafinowane sceny seksualne z wyraźną nutą sado-maso, oplecione zgrabną fabułą romansowo-sensacyjną, okrzyknięte "porno dla kobiet" zrobiły furorę na całym świecie. Mówi się o nowej fali rewolucji seksualnej i przełamywaniu tabu, lecz mając w pamięci pozycje sprzed kilku wieków ciężko porównywać tę trylogię do książek de Sade. Lecz przeczytać na pewno warto, bo napięcie erotyczne budowane jest po mistrzowsku!
