Jak jednak wynika z moich doświadczeń w pracy z kobietami, na co dzień napotykam wiele przeszkód natury psychologicznej i fizjologicznej, które utrudniają bądź uniemożliwiają paniom rozpoczęcie i kontynuowanie programu ćwiczeń.
Zrozumienie tych problemów jest pierwszym istotnym krokiem na drodze do ich przezwyciężenia.
Wiele kobiet odczuwa motywację do podjęcia programu ćwiczeń obserwując, co dzieje się z ich ciałem na skutek bezruchu.
Jednakże w większości psychicznie nie są one przygotowane do podjęcia wymagających wysiłku ćwiczeń. Zapisują się więc na zajęcia gimnastyczne o niewielkim stopniu trudności i ni
e widząc istotnych zmian na lepsze, sfrustrowane, szybko przerywają ćwiczenia.W życiu już tak jest, że coś można osiągnąć tylko za coś. Ciało stara się utrzymać stan homeostazy, to znaczy pozostać w stanie nie zmienionym, niezależnie od tego, co się z nim dzieje. Wasze ciało, drogie Panie, przeciwstawia się zmianom. Oznacza to, że przez lata, a nawet dziesięciolecia, możecie je maltretować, a konsekwencje tego ponosicie z ogromnym opóźnieniem. Prawo to działa również w drugą stronę: trzeba dużego wysiłku, aby dokonać zmian na lepsze – poprawić sylwetkę, wzmocnić się, utrzymywać właściwą wagę ciała i osiągnąć dobre samopoczucie.
Osiągnięcie sukcesu zależy również od wyznaczenia sobie realistycznych celów i osiągalnego tempa. Organizm zmienia się powoli, na korzyść i na niekorzyść, więc nie należy spodziewać się, że wspaniała forma i szczupła sylwetka „przyjdą” do nas w ciągu jednej nocy. Zbyt intensywne ćwiczenia na początku będą wyczerpujące, co może wpływać na pogorszenie samopoczucia. Stosowanie zbyt ścisłej diety pozbawi energii na treningach i spowoduje utratę masy mięśniowej zamiast spalania tłuszczu. Dlatego potrzebna jest wam fachowa pomoc.
Ćwiczenia i dieta mogą poprawić sylwetkę, ale nie zmienią jej typu. Niska kobieta, szeroka w biodrach, nigdy nie będzie przypominała długonogiej modelki, ale uprawianie odpowiednio dobranych ćwiczeń pomoże osiągnąć najlepszy dla niej wygląd.
Jednym z aspektów ćwiczeń, z którym większość kobiet nie może sobie poradzić, są bóle mięśniowe po treningach. Wiele pań rozpoczynających program ćwiczeń nie wykonywało żadnego wysiłku fizycznego od lat szkolnych lub nawet nigdy w życiu. Dlatego często nie rozróżniają bólu zmęczonych mięśni od rzeczywistej kontuzji. Kiedy więc odczuwają ból, sądzą, że zrobiły sobie coś złego i natychmiast chcą przerwać ćwiczenia. Tymczasem lekki ból mięśni jest dobrą wskazówką, dowodem na właściwie wykonany trening. Oczywiście, jeśli ból jest bardzo dokuczliwy, jeśli utrudnia poruszanie się przez dzień lub dwa (bóle mięśni są na ogół silniejsze na drugi dzień po treningu), oznacza to, że trening był zbyt intensywny.
Najistotniejszą różnicą między dziewczyną w wieku dwudziestu kilku lat, a kobietą w wieku lat czterdziestu paru jest budowa ich mięśni. Większość ludzi traci około połowy swojej masy mięśniowej pomiędzy 18 a 65 rokiem życia i ta stopniowa atrofia tkanki mięśniowej jest jedną z najwidoczniejszych oznak starzenia się.
Uprawianie ćwiczeń siłowych dla utrzymania silnych i elastycznych mięśni lub dla zregenerowania mięśni utraconych wskutek atrofii to najlepszy sposób na młody i atrakcyjny wygląd.
Kobiety nie powinny się obawiać wyrobienia dużych mięśni. Dla większości osób jest to niemożliwe, jako uwarunkowane genetycznie. Waszym celem powinno być utrzymanie sprawności i zdrowia oraz zachowanie „masy mięśniowej” dla opóźnienia procesów starzenia.
Jeśli już kobieta decyduje się na rozpoczęcie poważnego programu ćwiczeń, jeśli już przezwyciężyła wszystkie przeszkody natury psychologicznej, musi także pogodzić się z faktem, że kobiety są nie tylko płcią słabszą, ale również płcią bardziej skomplikowaną. Organy wewnętrzne kobiet i układ hormonalny narażają je na takie problemy, jak syndrom przedmiesiączkowy.
Cykl miesiączkowy kobiety ma ogromny wpływ na jej możliwości fizyczne i nastawienie psychiczne do ćwiczeń. Tuż przed okresem może ona cierpieć na różne dolegliwości powodujące rozdrażnienie i inne skutki uboczne, jak np. apetyty na różne potrawy. Zatrzymywanie wody w organizmie może wywoływać wręcz fizyczne dolegliwości uniemożliwiające uprawianie ćwiczeń. W tym stadium cyklu bolesność piersi, zintensyfikowana pod wpływem napojów zawierających kofeinę, może stanowić poważny problem. W takich chwilach noszenie stanika czy obcisłej koszulki może stanowić duże utrudnienie, nie mówiąc już o wykonywaniu ciężkich ćwiczeń. Zaparcia są również powszechną dolegliwością kobiet, utrudniającą regularne uprawianie ćwiczeń.
Kobiety cierpiące na obstrukcje, odczuwające bóle i uskarżające się na inne poważne dolegliwości będą całkowicie unikały sali treningowej. A jeśli nawet spróbują ćwiczyć, nie będą się czuły na tyle dobrze, aby osiągnąć cele, które sobie wyznaczyły.
Starsze kobiety często mają problemy z osłabieniem kości, zazwyczaj spowodowanym zmianami biochemicznymi zachodzącymi w okresie przekwitania. Kości, tak samo jak mięśnie, są żywą tkanką. Tak więc siła kości, ich masa i grubość mogą być zbudowane za pomocą ćwiczeń z obciążeniem, na tej samej zasadzie co siła i masa mięśni.
Przełamcie wewnętrzne opory. Nie musicie od razu zapisywać się do najbliższej siłowni czy na lekcje aerobiku. Skorzystajcie z propozycji treningowych przedstawianych na łamach tej książki, część z nich doskonale nadaje się do wykonywania w domu. Może z czasem poczujecie potrzebę dołączenia do grupy bardziej zaawansowanej, ćwiczącej w klubie pod okiem instruktora. Życzę powodzenia, a tymczasem miłej lektury!
Krzysztof Jankowski
www.harmoniazycia.pl
www.harmoniazycia.pl