Umowa dożywocia

Szczególnie wśród starszych ludzi istnieje chęć rozdzielenia swojego majątku za życia. Nie chcieliby jednak sami pozostać na lodzie – licząc jedynie na dobrą wolę obdarowanych osób. Jak więc przenieść własność nieruchomości, a przy tym zagwarantować sobie dostatecznie dużo praw, aby godnie dożyć swoich lat?
/ 22.08.2007 12:45
Szczególnie wśród starszych ludzi istnieje chęć rozdzielenia swojego majątku za życia. Nie chcieliby jednak sami pozostać na lodzie – licząc jedynie na dobrą wolę obdarowanych osób. Jak więc przenieść własność nieruchomości, a przy tym zagwarantować sobie dostatecznie dużo praw, aby godnie dożyć swoich lat? Takim rozwiązaniem może być umowa ustanawiająca prawo dożywocia.

umowaUmowa o dożywocie jest szczególnym rodzajem umowy przenoszącej własność nieruchomości, która zawiera również elementy ograniczonego prawa rzeczowego – służebności. Umowa dożywocia dotycząca konkretnej nieruchomości musi być zawarta, pod rygorem nieważności w formie aktu notarialnego.

Przez umowę o dożywocie właściciel nieruchomości zobowiązuje się przenieść jej własność na nabywcę, nabywca zaś zobowiązuje się zapewnić zbywcy lub osobie mu bliskiej, lub też zbywcy i osobie bliskiej dożywotnie utrzymanie.

Zbywcą nieruchomości na podstawie umowy dożywocia może być tylko osoba fizyczna. Przedmiotem zbycia (przeniesienia własności) w drodze umowy dożywocia może być każda nieruchomość, a więc nie tylko część powierzchni ziemi, ale także budynek lub lokal stanowiący odrębny od gruntu przedmiot własności (art. 46 § 1). Przedmiotem zbycia w tej drodze może być nie tylko cała nieruchomość, ale również udział we współwłasności nieruchomości (tak też SN w wyroku z dnia 30 marca 1998 r., III CKN 219/98, nie publ.).

Treść służebności dożywocia powinna wynikać z zawartej umowy. Art. 908 kc stanowi bowiem, że jedynie w braku odmiennych postanowień umowy nabywca powinien zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie, a w szczególności przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.
W praktyce pojawia się często problem czy dożywotnik ma ponosić sam koszty związane z innymi mediami (telefon, telewizja, woda itp.). W orzecznictwie panuje zgodny pogląd, że utrzymania zbywcy i ewentualnie jego bliskich powinno sięgać tak daleko, by nie musiały one poszukiwać środków utrzymania dodatkowo gdzie indziej. Umowa powinna dokładnie określać rodzaj i wielkość świadczeń, a w miarę możliwości także regulować zakres zmian - w razie wygaśnięcia prawa dożywocia w stosunku do jednego z dożywotników.

Warto również dodać, że za osobę bliską uważa się nie tylko krewnego czy też powinowatego w rozumieniu przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, ale również osobę, z którą zbywca pozostaje w ścisłych stosunkach osobistych mających trwały charakter (np. konkubinat).

umowa dożywociaPrawo dożywocia jest ściśle związane z osobą dożywotnika – dlatego też nie może być zbywane. Prawo dopuszcza jednak zmianę treści służebności dożywocia lub rozwiązanie służebności w zamian za rentę. Art. 913 § 1 przewiduje możliwość dokonania w drodze orzeczenia sądowego zamiany uprawnień objętych prawem dożywocia tylko wówczas, gdy między dożywotnikiem a zobowiązanym wytworzą się takie stosunki, że nie można wymagać, by osoby te pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności. Z żądaniem zamiany świadczeń objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę może wystąpić każda ze stron umowy. Samo niewywiązywanie się nabywcy nieruchomości z obowiązku świadczenia na rzecz dożywotnika nie stanowi podstawy do zamiany dożywocia na rentę. Nie oznacza ono bowiem, że doszło do sytuacji uniemożliwiającej stronom pozostawanie ze sobą w bezpośredniej styczności. Stwarza ono natomiast warunki do wytoczenia powództwa o zasądzenie umówionych świadczeń.

Natomiast zasadniczą przesłanką rozwiązania umowy dożywocia jest, podobnie jak przy żądaniu zamiany świadczeń objętych prawem dożywocia na rentę, niewłaściwy układ stosunków, uniemożliwiający bezpośrednią styczność stron. Art. 913 § 2 zawiera jedynie dodatkowe zastrzeżenie, że rozwiązanie umowy może nastąpić tylko w wypadkach wyjątkowych. Ocena, czy zachodzi wyjątkowość przewidziana w tym przepisie, należeć będzie zawsze do sądu rozpoznającego sprawę o rozwiązanie dożywocia, który musi każdorazowo brać pod uwagę interesy obu stron, w tym także interesy ekonomiczne.

Po rozwiązaniu umowy dożywocia zobowiązany (nabywca) może dochodzić od dożywotnika zwrotu nakładów poczynionych na nieruchomość w czasie, gdy był jej właścicielem - jako zwrotu korzyści. Natomiast dożywotnikowi nie przysługuje ani roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie przez nabywcę z nieruchomości w tym czasie, ani też roszczenie o zwrot pożytków.

Redakcja poleca

REKLAMA