Życie absolwentki polonistyki nie jest proste. Przekonuje się o tym Kasia, główna bohaterka książki Tańcząc z cieniem, która po pół roku bezskutecznego rozsyłania CV przyjmuje posadę w sklepie jubilerskim.
Praca okazuje się ciężka, a szefowa – niezrównoważona. Na domiar złego do kraju wraca Filip, narzeczony dziewczyny, który przerażony perspektywą rychłego ślubu zostawił ją niemalże przed ołtarzem. Chłopak jak gdyby nigdy nic wprowadza się do mieszkania, które Kasia dzieli z przyjaciółmi. Zapowiada się interesująco…
Na szczęście życie Kasi to nie tylko pasmo nieszczęść i porażek. Choć jak większość osób po studiach główna bohaterka intensywnie zastanawia się, jak pokierować swoim rozwojem osobistym oraz zawodowym, co kosztuje ją wiele nerwów, rzadko kiedy jej decyzje nie wychodzą jej na dobre. W znienawidzonej pracy poznaje nową koleżankę, a kurs tańca, na który zapisała się, by uleczyć złamane serce sprawia jej zadziwiającą radość. Jej coraz lepsze samopoczucie mącą jedynie ponowne umizgi byłego narzeczonego i fakt, że jest nieszczęśliwie zakochana… bynajmniej nie w Filipie.
"Tańcząc z cieniem" to druga część napisanej w 2009 r. książki "Białe motyle" Aliny Góry. Autorka w sposób szczery i dowcipny opisuje dzisiejszą (po)studencką rzeczywistość, wskazując zarówno dobre, jak i gorsze strony bycia na granicy „prawdziwej” dorosłości. Każdy z bohaterów jest na innym etapie życia, jednak wszyscy poszukują tego samego – akceptacji, miłości oraz pewności, że podejmowane przez nich decyzje są tymi słusznymi. To opowieść uniwersalna, o dojrzewaniu i towarzyszącym mu strachu, ale też o przyjaźni, dzięki której równowaga psychiczna zostaje zachowana. O tym, że nie wszystko jest różowe, ale też nie wszystko jest czarne. O każdym aspekcie życia.
Gorąco polecam!
