Suknie ślubne dla Pań o pełniejszych kształtach

Iria, zgadzam sie z Toba mi tez sie bardzo podoba

witam,

czarnulka-suknie sliczne i fryzurki takze, ja odkad sledze ten watek to dziwie sie ze sa tu twoje posty bo na zdjeciu masz bardzo szczuplutka twarz i do tego bardzo ładną wiec niezaleznie od sukienki bedziesz sliczna panna mlodą

ja nosze romiar 42, dzisiaj pierwsz raz poszlam zmierzyc jakas suknie, troszke mnie rozsmieszylo ze do przymiarki sa tylko rozm. 38 i wyglada to tak,ze pani na sile ubiera mi taki romiar i trzyma z tylu zebym sie zobaczyla :D normalnie smiech, no ale pierwsze przymiarki z glowy:)

jedno jest pewne-ksztalt sukni musi miec litere A zeby zgubic grbaśne uda (moje oczywiscie) i cos z koronki na ramionach na stałe, nie tylko do Kościoła

pozdawiam =)

Iria, dokładnie, boska jest!!!!!!!!!!! i jeszcze ta na szyje z kwiatem z boku

agi_24, slonce ja juz tez po przymiarce i juz sie szyje ja trafilam na swietne panie w sklepie wczesniej napisalam meila napisaly ze dobiore cos bez wzglesu na kilogramy wiec zadzwonilam szefowa byla strasznie mila jak pojechalam juz byly pewne ze to ja powiedziala zebym pokazala ktore mi sie podobaja nie pytala czy wejde suknie zalozyly mi wyzej zeby sie dopiela gorset przyczepily do stanika na szpilki z tylu i zalozyly welon zebym nie wiedziala przerwy sukienka lezala swietnie po malych zmianach jakie chcialam w ksztalcie dekoltu szyje sie teraz jade juz na druga przymirke mojej sukni za tydzien pani szyje mniejszy gorset bo powiedziala ze schudne ze stresu a fakt faktem odchudzam sie oczywiscie bede miala bolerko z koronki prawdopodobnie tez na stale do gorsetu bedzie doszyta szelka z koronki zeby przykryc przy paszkach to i owo i bedzie slicznie
Dziekuje Ci za szliczne slowa ale ja naprawde jestem grubosna chociaz ludzie zauwazyli ze schudlam i z tego sie ciesze POZDRAWIAM

czarnulka, a co Ciebie ostatnio tak mało ?!? Oddzywaj się częście.
A co do rozmiaru to ja tam wcale przed slubem nie schudła...wręcz przeciwnie. Ja bym uszyla ten gorset taki jaki ma być, żeby Cię później gdzieś nie gniotło.

Anetka, no niestety nowa praca, po pracy biegamy z zaproszeniami w soboty reszta formalonosci no i brak czasu ale obiecuje ze postaram sie nadrobic zaleglosci i tak miesiac przed bede robic fotki wszystkich mozliwych drobiazgow i zdawac relacje co i jak wiesz tak mysle ze masz racje no bo jak sie tak mocno scisne to bedzie mi nie wygodnie no chyba ze sie tylko poswiece do zdjec i kosciola na wdechu ale z moja astma bedzie to wielki znak zapytania
Dziekuje za pamiec myslalam ze juz zapomnialyscie o mnie pozdrawiam

czarnulka, gdzie zapomniałyśmy... Wracaj do nas!
Ja tam bym nie ryzykowała z mniejszą suknią, bo ona już sama w sobie do najwygodniejszych nie nalezy a co dopiero jak będzie cisnęła z każdej strony.

jestem zachwycona tymi sukniami!! dowodzą, że każda kobieta może być piękną panną młodą!! cudowne są!!

witam:D kurcze pierwszy raz cos napisze mam nadzieje, ze nie odbiegne od tematu...widzialam jak tu pisalyscie:D i dzieki Wam zdobylam pare fajnych fotek :D ja mam 48 na gorze i dol 50 na poczatku kwietnia ide szyc suknie i zastanawiam sie do jakiego salonu isc. bo czy w kazdym znajda cos dla pelniejszych ksztaltow??

beciaczek87 napisal(a):

bo czy w kazdym znajda cos dla pelniejszych ksztaltow?

Zdecydowanie tak. W większości przypadków szyje się suknie na podstawie jakiegoś wybranego modelu. W żadnym salonie nie mają chyba każdego typu sukni w każdym rozmiarze bo by musieli mieć niezłe magazyny :)

Nim wybierzesz salon poczytaj na forum, dowiedz się jakie są opinie o każdym z nich - w miarę możliwości oczywiście.

Ja miałam fajną suknię i byłam z niej zadowolona, dopóki mi jej nie spieprzyła kobieta ze sklepu przy poprawkach. Gdybym wiedziała, że odwali taką chałę to bym poprosiła babcię i miałabym idealnie wszystko dopasowane.

Witam wszystkie Panie o okrągłych kształtach:)) Czytałam wszystkie posty i naprawde sporo sie dowiedziałam gdyż tak jak większośc piszacych tu Pań takze mam problem z kilkoma zbędnymi kilogramami :) Niestety obawiam się ze niebede mogła sobie pozwolić na kompletne uszycie wybranej sukni u krawca z pwwodów finansowych :( Nigdy nie byłam na żadnym weselu, nie mam zadnego doświadczenia w organizowaniu ślubu więc tak naprawde zaczynam od zera!! I na dodatek ślub bedzie za około 8 msc! I moje pytanie troszke odbiega od głownego tematu ale chce wysłuchac szczerej opini czy zdązymy z przygotowaniami!??Może mają Panie jakieś porady dotyczące organizacjii ślubu- dodam także ze pochodze z Radzionkowa( niedaleko bytomia) A i mam jescze jedno pytanie czy jesli kupie sukienke w komisie (mniejszom o rozmiar, dwa))to czy krawcowa będzie w stanie mi ją poszerzyć? Moja figura to typowa gruszka: góre mam całkiem znośną:/ ale do tego dochodza szerokie biodra , chude łydki i duuuża pupa:(. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam i życzę powodzenia:))

Dziękuje ślicznie za linka :*

A pro po jescze jedno :) dowiedzialm się od znajomej ze pewna karwcowa z okolic bytomia świetnie szyje suknie slubne i w dodatku baaardzo tanio bo za ok 600zł> Bardzo mnie ta informacja ucieszyła gdyż znalazłam w komisie pewną prześliczna suknie za 1200zł francuskiej firmy, za która włascicielka zapłaciła 2700zł!!!Opisała w informacji ze suknia jest wykonana z tafty kreszowanej i wogule jest przesliiicnza :) A moje pyatanie dotyczy tego czy ta krawcowa bedzie umiala uszyc taka sama suknie? Znając życie bedzie zachwalała ze bedzie taka smama albo i lepsza ale na pewno do jej wykonania uzyje gorszych materialow. Prosze mi doradzic czy warto kupic oryginalna od wlascicielki czy jednak zdecydowac sie na krawcową.? hehe sprawa sie wyjasni jak przymierze suknie tej pani i okaze sie ze nawet nogii w niejnie zmieszcze hehe:) z opisu wyniaka jednak ze rozmiarowo mniej wiecej sie zgadzamy:)