Suknia ślubna z trenem

napisał/a: kasiunka1 2006-06-20 22:14
Moim marzeniem jest iść do ślubu w sukni z kilku metrowym trenem. Ale nie wiem, czy będzie to wygodne na weselu?
napisał/a: ami1 2006-06-22 20:41
Wygodne? Co tam wygoda, ale jak będziesz wyglądać. Na pewno wszyscy bądą spoglądać na Ciebie z zazdrością. A poza tym ślub bierzesz tylko raz i już taka okazja prawdopodobnie się nie powtórzy. A tak w ogóle to nawet nie będziesz myślała o tym czy jest Ci wygodnie, grunt, że będziesz śliczna. Ja miałam na sobie suknię na trzech kołach, a normalnie nawet nie chodę w spódnicach.

Ale jak wyglądałam
napisał/a: ~gość 2006-06-23 18:42
Ja również miałam suknie z trenem. W niczym to nie przeszkadzało, gdyż w każdej chwili można było go podpiąć. Dodatkowo miałam jeszcze bardzo długi tren, do samej ziemi. Z tym było więcej problemu, gdyż był on często nadeptywany przez bawiących się gości.
Ale właściwie są to szczegóły, które wcale nie przeszkadzają. Liczy się efekt. A efekt jest zdumiewający
napisał/a: ~gość 2006-07-21 13:05
Są też treny odpinane więc możesz mieć jakiej chcesz długości
napisał/a: samsam 2006-07-21 13:10
Pewnie, wybór jest ogromny
napisał/a: Marusia 2006-07-22 11:59
Nie wiem, czy chciałabym suknię z trenem. Ciągnąłby się za mną, jeszcze bym się w niego zaplątała w kościele... . Wolę suknię i welon, które będą całkowicie "bezpieczne"
A tak na serio, to wolałabym, żeby sięgała prawie do ziemi, bo części sukni które się po ziemi ciągną, bardzo łatwo się brudzą albo zadzierają. A nie chcę sobie zniszczyć spodu sukni (na razie tak uważam- możliwe, że zmienię zdanie, bo jeszcze żadnej nie mierzyłam )
napisał/a: żonka 2006-09-12 15:29
są suknie z ale same nie są takei długie, że sieciągną po ziemi. Tren sie podpina z tyłu i nei przeszkadza a nawet fajnie wygląda, tylko trzeba mieć agrafkę/nici ze sobą bo takie podpięcie lubi sieurwać (wiem coś o tym;) )
napisał/a: samsam 2006-09-12 17:23
Ale prawdopodobnie to dobry znak
napisał/a: aniaczekb 2007-06-10 20:08
Suknia z trenem to super sprawa.
Ja osobiście wybrałabym suknię z trenem odpinanym, ponieważ jest dużo wygodniejszy, moja przyjaciółka miała suknie z trenem w kosciele efekt był zaskakujący, no cóż czar prysł gdy na sali przypieła go. Nie było efektu. Ciągle jej przeszkadzał i widać było że przykurzył sie podczas wejścia do kościoła, nie wyglądało to zbyt estetycznie.
Dlatego jeśli wybierasz suknie z trenem to tylko i wyłącznie z odpinanym.
Mój slub już niedlugo ja też bardzo chciałam mieć tren ale zdecydowałam się na długi welon-3m.


napisał/a: Kinia 2007-06-10 21:24
Ja miałam suknie z trenem i po podpięciu też nieźle wyglądał i nie było widać przykurzenia ani nic
napisał/a: Marusia 2007-06-11 19:38
No i zmieniłam zdanie. Zresztą, w większości postów (dotyczących ślubu i wesela) to co pisałam przed rokiem trochę się przeterminowało

A więc na chwilę obecną:
Na razie jeszcze nie zamówiłam trenu (dopiero w lipcu "domówię" odpinany), ale będę miała na pewno, bo to życzenie mojego Ukochanego. Zrobię mu tę przyjemność ;).
I nie boję się, czy się pobrudzi, czy nie- w końcu w kościele i tak będzie wyglądał ładnie, a później go odepnę.
napisał/a: kawaii2 2007-06-11 20:27
super sa te treny, przepieknie wygladaja i jak na jeden raz, to mozna sie poczuc wyjatkowo ;)
ale slyszalam, ze majac dlugi tren, welon ma byc jeszcze dluzszy.. czy to prawda??