Nauki przedmałżeńskie
napisał/a:
Ewunia5
2007-01-02 15:28
Ja załatwiłam szybko. zrobiliśmy kurs w 3 dni. Polecam szybko i bezboleśnie. http://www.cfr-arka.pl/ Gródek nad Dunajcem
napisał/a:
palika
2007-01-02 16:27
Ewa super, ze podalas te informacje . Wlasnie ostatnio zastanawialismy sie, gdzie najblizej naszego miasta mozna by bylo wybrac sie na taki weekedoowy kurs i bardzo nam pomoglas
napisał/a:
~gość
2007-01-09 10:08
mój brat tez się tam wybiera w lutym. Może się spotkacie,
napisał/a:
Klusia
2007-01-09 12:23
Takie weekendowe nauki przedmałżeńskie są wspaniałe, można zintegrować się z naturą i zaprzyjaźnić z innymi ludźmi. My jednak nie mieliśmy okazji przeżyć tego, gdyż u nas nie organizują takich kursów, możliwe są tylko kursy spotkaniowe co weekend przez dwa miesiące. Na szczęście ksiądz poszedł nam na rękę(mieszkamy 160km od siebie i trudno byłyby razem uczęczać nam na taki kurs, zwłaszcza, że Narzeczony studiuje i pracuje w innym mieście) i zrobiliśmy kurs samodzielnie - pożyczył nam lektury i potem mu opowiadaliśmy czego się z nich dowiedzieliśmy :) fajnie było :)
napisał/a:
Anetka1
2007-01-10 00:40
A my jutro (a właściwie to już dzisiaj) idziemy na pierwsze nauki. Wrażenia opiszę wieczorem. Może uda mi się również dowiedzieć na co będzie przeznaczona ta opłata 50zł..,
napisał/a:
Kaira86
2007-01-10 08:20
hehe dobrze wiedziec na przyszlosc ze w Grodku cos takiego organizuja
napisał/a:
natalia.nm.
2007-01-10 08:54
My z księdzem już mieliśmy nauki (niby 3 godziny a trwało niecałą jedną), jutro idziemy do doradcy rodzinnego czy jakoś tam też niby na 3 godziny a na prawdę na jedną i opłata 30 zł więc nie jest tak źle, tylko zastanawiam się czy od osoby czy od pary .
napisał/a:
ami1
2007-01-10 09:19
Nie wiem, my za to nie płaciliśmy nic. A czemu za to płacicie?
napisał/a:
natalia.nm.
2007-01-10 09:49
Ten Pan powiedział mi telefonicznie że pobiera ofiarę w wysokości 30 zł pobierać ofiarę co za związek frazeologiczny jak żywa śmierć
napisał/a:
palika
2007-01-28 18:19
My za chwilke wychodzimy z domku na pierwsze spotkannie. Po powrocie zdam relacje Wreszcie sie zmobilizowalismy
napisał/a:
Anetka1
2007-01-28 19:19
zazdroszcze...My od wrzesinia się nie możemy zmobilizować, a czas się kurczy niesamowicie.