Nauki przedmałżeńskie
napisał/a:
~gość
2010-08-29 21:07
A powiedzcie mi, czy takie nauki mają swój "termin ważności". Tzn. czy należy je zrobić np w określonym czasie przed ślubem, a jeśli zrobi się je wcześniej, to nie są ważne? Tak jak np świadectwo chrztu?
napisał/a:
Katherina
2010-08-29 21:22
pomarańcza, nie, nauki są ważne do końca życia
napisał/a:
Mandy1
2010-09-09 12:04
a możecie mi powiedzieć czy któraś z Was miała nauki ze szkoły i czy księża je akceptują?
napisał/a:
~gość
2010-09-09 12:08
zależy od księdza :/ nam zaczął mówić a że to dawno było i nic nie zaszkodzi żebyśmy poszli kilka razy na nauki wkurzyłam się bo po cholerę na to chodziłam? i jeszcze to było poza godz szkolnymi no i ksiądz namawiał że to na całe życie! bzdety proboszczowi powiedziałam prosto w oczy że skoro oni tak robią to ja nigdy w życiu dziecka nie będę wysyłać na dodatkowe "spotkania" czy "nauki" do nich
Chociaż tyle dobrego że babka z poradni mi to uwzględniła i po 5 sek wyszłam z uzupełnioną karteczką że nauki zaliczone ;)
Chociaż tyle dobrego że babka z poradni mi to uwzględniła i po 5 sek wyszłam z uzupełnioną karteczką że nauki zaliczone ;)
napisał/a:
~gość
2010-09-09 13:23
Mandy, u mnie w parafii zarówno nauki jak i studium trzeba mieć zaliczone. Nie wiem jak to jest przestrzegane, bo na studium chodziło może z 10 osób, a już kilka osób, które nie chodziły, brało ślub-może ksiądz kazał im to odrobić. Tego nie wiem.
napisał/a:
Mandy1
2010-09-09 15:22
izuniaaa, pomarańcza, dziękuję za odpowiedź. Jak pójdziemy do księdza zapisać termin ślubu to zapytam czy uznają te nauki przedmałżeńskie szkolne, bo jeśli nie to po co one właściwie są?
napisał/a:
~gość
2010-09-09 15:40
dokładnie ;) spytaj się czy ksiądz namawiając rodziców żeby się zgodzili i podpisali zgodę bo to ważne całe życie mógł tak kłamać
napisał/a:
Katherina
2010-09-14 15:45
Oczywiście, napiszę, a na razie taki wycinek z maila, który dostałam po zapisaniu się na kurs, a który trochę na Twoje pytanie odpowiada:
napisał/a:
CukierkowyCudak
2010-09-27 19:03
Ja mam takie nauki zrobione, a Narzeczony nie trzeba chodzić razem? A może znacie parafię w Kaliszu lub Ostrowie, gdzie mozna najszybciej zrobić nauki albo inaczrj-gdzie na pewno nie iść
napisał/a:
Katherina
2010-09-27 20:38
CukierkowyCudak, u nas mogła się zapisać para lub pojedyncza osoba, więc u Was też powinno być można.
napisał/a:
~gość
2010-09-27 20:40
skoro masz zrobione to powinnaś wiedzieć chyba że z inną połówką chodziłaś
tak można samemu chodzić.
tak można samemu chodzić.
napisał/a:
pbg
2010-09-28 16:22
Udało mi się nas wcisnąć na weekendowe nauki w tym tygodniu Wprawdzie na uczelnie nie pójdę, ale coś za coś. U nas trzeba chodzić w parach, nawet gdy jedno z narzeczonych juz odbyło nauki. Mam nadzieję, że nie będzie nudno, bo widzę, że tematyka wszędzie tak samo przerażająca