narzutki, szale, bolerka...

napisał/a: ~gość 2008-01-30 12:04
uważam że COŚ ( w sensie bolerko czy narzutka musi byc bo może być wtedy zimno).

Zastanów sie jednak też nad tym co napisała też Kinia. Zgadzam się z tym.
Nie wiadomo jakie tamto z allegro jest długie...nie chcę krakać, ale jest duże prawdopodobieństwo że się nie zgra z suknią:/
napisał/a: Kinia 2008-01-30 12:05
Słuchajcie ja zaryzykowałam i 5 maja nic nie miałam, na szczęście było ciepło
napisał/a: Kinia 2008-01-30 12:07
Tzn miałam, ale że się nie zgrało z suknią to nawet nie brałam pod uwagę, że to założę
napisał/a: ~gość 2008-01-30 12:07
patrzyłam na sukienke i bolerka i.............ja bym nie ryzykowała!
niby podobne........NIBY!! CO JAK CO ALE DO ŚLUBU TRZEBA PRZYMIERZAĆ WIĘC DLA MNIE ALLEGRO ODPADA :/
napisał/a: evilgirl89 2008-01-30 12:19
chciałam wam pokazac koronkę z bliska ale nie chce mi wejść

[ Dodano: 2008-01-30, 12:19 ]
zdjęcie
napisał/a: evilgirl89 2008-01-30 12:57
Necia, pewnie tak będę musiała zrobić
szkoda bo zawsze marzyłam o koronkowym bolerku
ale mówi się trudno
jak się uprę to zaryzykuję z tym bolerkiem z allegro jakby co najwyżej sprzedam wiem że stracę ale tak strasznie mi się podoba
muszę to z moim jeszcze przegadać.............

[ Dodano: 2008-01-30, 13:02 ]
mój to jeszcze mówi żebym zagadała do tej obajtek z salonu maja
dałam 400zł zadatku zrezygnowałam kasy nie oddała więc za to ma mi uszyć wizytową sukienkę tylko że wizytowe szyje po 250-300 zł a ja dałam 400 więc mój mówi żebym do niej zagadała czy mi nie uszyje jeszcze bolerka........
ciekawe czy się zgodzi...............
nawet jakby było nie bardzo to nic nie stracę
napisał/a: orka2 2008-01-30 14:08
kasia89itomek81, a ja bym zrezygnowała z bolerka :) a jesli jzu to bym kupiła w tym samym salonie co suknia, bo to ma tworzyć całość a nie coś osobnego :) ja np. do sukni mam śliczny szal, ktry jest ywkończony tak samo jak suknia :) i nie planuje go zakładać, bo w sierpniu licze na upały ale w razie czego pani w salonie pokazała mi jak go ślicznie założyć :) tzn. będzie on spinany do tyłu, i będzie lekko z ramion opadał :) tak więc zastanów się, vo ja bym wolała nic nie mieć niż nei dopasowane bolerko :)
(mi to się w ogóle bolerka nie podobają więc może dlatego taka moja opinia :) )
napisał/a: elfica 2008-01-30 17:19
A jak myslicie, czy do tej sukni:
http://www.lisaferrera.pl/product_info.php/products_id/164?osCsid=c0cc619e3dd40fab60daaa8b735f024f
pasowaloby bolerko z takiej samej tafty lub satyny w tym samym kolorze z rekawami do lokci?
Mam slub 10.05 wiec moze bedzie cieplo, ale w kosciele zawsze marzne, a poza tym mam na ramieniu tatuaz i boje sie ze to nie za bardzo pasuje do kosciola.
(inna sprawa, ze pewnie trudno bedzie mi znalezc taki material, ale przeciez koronka czy futerko to juz w ogole nie beda pasowac...)
napisał/a: timona86 2008-01-30 17:41
elfica ja Ci nie doradzę, bo ogólnie nie lubię bolerek, szali i tym podobne, więc na własny ślub będę się bronić jak mogę ( chodź wiem, że czasami pogoda wymusza założenie czegoś dodatkowego )
ale chciałam Ci napisać, że masz prześliczną tą sukienkę
napisał/a: evilgirl89 2008-01-30 19:17
bolerko od bratowej nie pasuje ono jest ecri takie typowe a ja mam sukienke ecri z lekkim różem
jedyne rozwiązanie to zamówić w salonie bolerko materiałowe a nie koronkowe z tego samego materiału co suknia bo inaczej nie dopasuję

[ Dodano: 2008-01-30, 19:30 ]
mapet1111 napisal(a):Widziłam.
Ładne koronkowe bolerko. Mnie też się podoba.
Ale tu chodzi o całość- musi sie razem komponować.

Nie nalezy popadać w amok przedślubnych zakupów i w ogóle i nie namawiam Ciedo tamtego za 300zł- to kupa kasy.
Moje kosztowało w salonie 100zł.

Ale zastanow sie nad rozwiązaniem, które najbardziej bedzie pasowało i bedzie neutralne i "nieszkodliwe" dla twojego wuzerunku panny młodej
Szczerze mówiąc nie wiem czy akurat to by pasowało bo pewnie jest z innej koronki. to będzie widać- takie jest moje zdanie.
Jesli koniecznie chcesz z koronki o czekac Cie duuuużo łażenia i ryzyko że nie dobierzesz...
Nie jest mi łatwo odczytać ze zdjęcia z sukni twoja koronkę i koronke tego bolerka.


[ Dodano: 2008-01-30, 19:30 ]
tak właśnie wygląda koronka przy mojej sukni
rzeczywiście z dobraniem koronki było by trudno
napisał/a: basia1125 2008-01-30 21:05
Kurcze, ja też będę coś potrzebowala...
I to nic, że ślub jest w czerwcu- zmarzluch jestem taki, że o rany

Ale tak na serio, tak jak część z Was, wolalabym mieć ramiona okryte w Kościele, no chyba, że wykombinujemy z moją mamą albo krawcową jakieś sensowne szlki.

Szczerze szelki wolalabym bardziej niż coś innego, bo z golymi ramionami czuję się golo.

Ale jeśli zdecyduję się na jakąś narzutkę (nezależnie od tego, czy szelki będą czy nie), to wolabym nie bolerko i nie szal, bo mi się zdaje, że to dodatkowy klopot w kościele, żeby ogarnąć...

Podobają mi się te rękawki, które okazla Marusia
[jpg]http://www.gracja.poznan.pl/gracja/kolekcje/gala/delfin.jpg[/jpg]
ale do mojej sukienki chyba i tak nie pasują...
napisał/a: elfica 2008-01-31 11:24
Dziekuje Timona
Ja tez nie za bardzo lubie tego typu dodatki, ale moja mama chyba by nie przezyla jak bym byla z golymi ramionami w kosciele, a dodatkowo ten dekolt bardzo podkresla piersi, a nie chce wtedy wygladac na za bardzo "wyuzdana"
Jak mierzylam wczesniej inna suknie, to w tamtym salonie mieli takie proste/skromne bolerka z satyny, ale troche za ciemne do tej sukni, ktora wybralam. No i nie wiem, czy robi sie w ogole bolerka z tafty, czy jest za sztywna? Nie wiem czy jest w ogole sens czegokolwiek szukac...
Help!