Konkursy na weselu
napisał/a:
plocia
2010-02-16 10:51
Co sądzicie o konkursach w czasie wesela?
Kiedyś byłam na weselu, na który po oczepinach przeprowadzono konkurs, który polegał na stworzeniu 2 drużyn - po 2 panie i 2 panów. Każdej z drużyn dano kurze jajeczko, może nie było by w tym nic dziwnego gdyby było ugotowane. Niestety było surowe ! Chodziło o to, która drużyna najszybciej przekaże sobie jajko - pani wkłada jajko panu w spodnie zaczynając od jednej nogawki, idąc do góry .... :) ... a potem wyjmując drugą nogawką, a panowie mieli paniom przez sukienkę z góry wkładając a z dołu wyjmując :eek:
Niestety jednej pani jajeczko się zbiło, a pan .... niestety miał mokre spodnie :eek:
Jestem za zabawami, ale myślę, że akurat taka zabawa nie była miła ani dla pana ani dla pani.
czy też spotkaliście się z takimi "dziwnymi" konkursami?
a może macie jakieś ulubione?
Kiedyś byłam na weselu, na który po oczepinach przeprowadzono konkurs, który polegał na stworzeniu 2 drużyn - po 2 panie i 2 panów. Każdej z drużyn dano kurze jajeczko, może nie było by w tym nic dziwnego gdyby było ugotowane. Niestety było surowe ! Chodziło o to, która drużyna najszybciej przekaże sobie jajko - pani wkłada jajko panu w spodnie zaczynając od jednej nogawki, idąc do góry .... :) ... a potem wyjmując drugą nogawką, a panowie mieli paniom przez sukienkę z góry wkładając a z dołu wyjmując :eek:
Niestety jednej pani jajeczko się zbiło, a pan .... niestety miał mokre spodnie :eek:
Jestem za zabawami, ale myślę, że akurat taka zabawa nie była miła ani dla pana ani dla pani.
czy też spotkaliście się z takimi "dziwnymi" konkursami?
a może macie jakieś ulubione?
napisał/a:
lilla95
2010-02-16 20:53
Masz rację, ta zabawa akurat nie była za fajna,...kto by chciał mieć surowe jajko w spodniach? ;P
Ostatnio na weselu,(typowo oczepinowa przeznaczona dla Pary Młodej) spotkałam się z taką zabawą:
Po oddaniu welonu i muszki Nowożeńcy mają pokazać czy się dobrze zdążyli poznać w okresie narzeczeństwa. Do konkursu przystępuje para młoda i grupa osób płci obojga. Najpierw sadza się w rzędzie kilka Pań z Panną Młodą w środku a pan młody /z zawiązanymi oczami/ ma ją rozpoznać po wymienionej części ciała. Najczęściej rozpoznaje małżonkę po kolanie, ale zdarzają się przypadki rozpoznawania po nosie, udach, lub biuście. Zabawę powtarza się aż do rozpoznania osoby szukanej
Po odnalezieniu Panny młodej role się zamieniają Pan Młody siada wśród Panów na krzesełkach, a zadaniem Pani Młodej jest odnalezienie ukrytego małżonka, rozpoznając go po wymienionej części ciała. Najczęściej w tym przypadku tą częścią ciała jest nos, ale zdarzają się przypadki gdzie rozpoznaje Pana młodego po pępku, pośladkach lub po pocałunku.
Ostatnio na weselu,(typowo oczepinowa przeznaczona dla Pary Młodej) spotkałam się z taką zabawą:
Po oddaniu welonu i muszki Nowożeńcy mają pokazać czy się dobrze zdążyli poznać w okresie narzeczeństwa. Do konkursu przystępuje para młoda i grupa osób płci obojga. Najpierw sadza się w rzędzie kilka Pań z Panną Młodą w środku a pan młody /z zawiązanymi oczami/ ma ją rozpoznać po wymienionej części ciała. Najczęściej rozpoznaje małżonkę po kolanie, ale zdarzają się przypadki rozpoznawania po nosie, udach, lub biuście. Zabawę powtarza się aż do rozpoznania osoby szukanej
Po odnalezieniu Panny młodej role się zamieniają Pan Młody siada wśród Panów na krzesełkach, a zadaniem Pani Młodej jest odnalezienie ukrytego małżonka, rozpoznając go po wymienionej części ciała. Najczęściej w tym przypadku tą częścią ciała jest nos, ale zdarzają się przypadki gdzie rozpoznaje Pana młodego po pępku, pośladkach lub po pocałunku.
napisał/a:
Cikitusia
2010-02-16 21:36
ja byłam na weselu gdzie było identyczne zdanie z jajkiem. Z tym że udział brała "Młoda Para" i para która złapała bukiet i krawat. To była jedyna zabawa która mi sie nie spodobała....
napisał/a:
madzia2915
2010-02-17 00:10
moim zdanie powinny byc na weselach ..lonkursy,zabawy...jest jeszcze weselej...a juz najlepsze sa wiejskie weselicha...
napisał/a:
efyre
2010-02-18 20:35
nie cierpię zabaw tego typu na weselach
napisał/a:
klaudus
2010-02-18 21:51
No nie zla zabawa ja chyba bym sie popłakała na miejscu tej pani której jajeczko pekło ;];];] ale z drugiej strony było zabawne. Ja widziałam ma kasecie nagraną zabawe na weselu u kolezanki zxawołano trzech panów mieli być rybakami i wyłowic ryby cos przed nimi było przewiesione i oni tam czymś rz\ucali jak nie trafili po kolei to zblizyć sie mogli tylko ze buty i skarpetki trzeba było zdjac no i niby złowili ryby,dano im deski i zawiazano oczy do rąk dostali siekierki no i mieli jak najdrobniej pokroić ta rybke chłopcy oczy p[ozakrywane mieli to nie widzieli ze na deskach zostały połozone ich skarpetki.;];]; Zaczeli rąbac ta siekierka potem odsłonieto im oczy i te vskarpetki mieli nałozyć na nogi ;];] te zdziwienie ich ;];] to było dobre w nagrode dostali do ubioru skarpetki dzieciece ;];]] i tak musieli wytrzymac do konca wesela ;];];]
napisał/a:
dorota19791
2010-02-18 21:56
a ja mysle ze bez tych konkursow byloby nudno... o czym pozniej by sie opowiadalo?
jestem jaknajbardziej za:)
jestem jaknajbardziej za:)
napisał/a:
nikiz
2010-02-19 09:54
Ten konkurs jest bezsensu:)Ja nie lubie konkursow na weselach :)Nigdy nie giore w nich udzialu ludie sie tylko ponizaja o glupia flaszke:)ale kazdy ma wlasne zdanie:)
napisał/a:
kotek115
2010-02-19 14:37
hm... ja uwielbiam konkursy na weselach :)
w tamtym roku na weselu mojego wujaszka wygrałam flaszeczke w konkursie z tancem naokoło krzeseł :)
w tamtym roku na weselu mojego wujaszka wygrałam flaszeczke w konkursie z tancem naokoło krzeseł :)
napisał/a:
plocia
2010-02-19 14:58
hehehe chyba wszyscy biorą udział dla flaszki heheheh.
Ostatnio widziałam fotki z oczepin gdzie była para, pan i pani (nie koniecznie para) i pan miał pompkę pod pupą a pani siedziała na nim, trzymając wężyk z pustym balonem. Pan miał napompować balonik a pani .. tylko go trzymać.... heeheh śmiechu co nie miara, bo wyglądało to jakby .... no wiecie ehehehe:D
napisał/a:
kotek115
2010-02-19 15:01
juz sobie to wyobrazam :) ja brałam udział w takim samym konkursie ale to ja miałam pompke pod tyłeczkiem a najlepsze było to ze wygralam i wszyscy się smiali że my najmłodsi najbardziej doswiadczeni :D
napisał/a:
mariwanna
2010-02-19 15:12
uwielbiam konkursy podczas wesel, ale tylko pooglądać, bo jakos się wstydze publicznie występować, albo w sukni grać kapustą w piłkę...
a konkursy z jajkiem uważam za niesmaczne.... widziałam kiedys podobny z butelką - butelke się zaciska między nogami i przejkaują innym osobam w tańcu, też "poniżej pasa" konkurs...
a konkursy z jajkiem uważam za niesmaczne.... widziałam kiedys podobny z butelką - butelke się zaciska między nogami i przejkaują innym osobam w tańcu, też "poniżej pasa" konkurs...