Ile za slub i wesele??

daffodil napisal(a):

ja nasze 30 tys liczyłam ze wszystkim.

to tak jak ja- wszystkie nawet najmniejsze dodatki posumowałam stanika i majtek nie liczyłam, bo i tak musiałabym je kupić, ale rajstopy już tak, bo białe do niczego poza weselem mi się nie przydadzą Biżuterię też, bo gdyby nie własny ślub, na pewno by takiej nie kupiła

koperty akurat miałam wliczoną w cenę zaproszeń

daffodil,

.nienia. napisal(a):

ja będę miała na inne okazje dlatego też nie liczyłam
Sukienke z drugiego dnie też mam zamiar wykorzystać na jakieś wsele u kogoś jeszcze

ja też tego nie doliczałam. Po dodaniu dodatków oraz tego za co płaciliśmy oddzielnie (ubrań, fryzury, makijażu, pazurków, obrączek, kościoła etc.) wyszło nam ok 46 000 zł - wesele na 2 dni + 3 dzień małe przyjęcie dla najbliższej rodziny i kilku znajomych

oluska napisal(a):

koperty akurat miałam wliczoną w cenę zaproszeń

my dostalimy nasze zaproszenia od mojego chrzestnego (ma drukarnię) i do tego dał nam koperty, ale ze 3 zabrakło - to doliczyłam 3

ja jak kupowałam pończochy na slub, na zmiane, na poprawiny i na wszelki wypadek to wszystkie 4 pary liczyłam ;)

sukienka i biżuteria na pewno tez bedzie wykorzystana... buty już nieraz miałam na sobie ;)

oluska napisal(a):

ale rajstopy już tak, bo białe do niczego poza weselem mi się nie przydadzą

W sypialni
U nas na 106 osób też mniej więcej tyle wyszło. I też zapisywałam pierdołę każdą najmniejszą, łącznie z majtkami.

kania napisal(a):

oluska napisał/a:
ale rajstopy już tak, bo białe do niczego poza weselem mi się nie przydadzą

W sypialni

rajstopy w sypialni no bez jaj Pończochy jak najbardziej ale rajty są antyseksi

Isabel napisal(a):

rajstopy w sypialni no bez jaj Pończochy jak najbardziej ale rajty są antyseksi

haha

Isabel napisal(a):

rajstopy w sypialni no bez jaj Pończochy jak najbardziej ale rajty są antyseksi

Isabel napisal(a):

kania napisal(a):

oluska napisał/a:
ale rajstopy już tak, bo białe do niczego poza weselem mi się nie przydadzą

W sypialni

rajstopy w sypialni no bez jaj Pończochy jak najbardziej ale rajty są antyseksi

Ale tłuk ze mnie, oczywiście, że o pończochach myślałam. nie wiem, co mi się uroiło. aż się sama uśmiałam

kania, taaa jasne :P nie wstydź się

daffodil napisal(a):

kania, taaa jasne :P nie wstydź się

daffodil napisal(a):

kania, taaa jasne :P nie wstydź się

daffodil napisal(a):

kania, taaa jasne :P nie wstydź się

Bo tak było o tej bieliźnie że się skupiłam na sypialni od razu i reszta już do mnie nie dotarła
No nie mogę.