Ile za slub i wesele??

napisał/a: KarolciaK 2010-02-08 18:55
ashley86, dlatego pisze,ze nie kazdy kredyt jest glupota.sytuacja w polsce jest taka jaka jest i trudno cokolwiek komus odlozyc,placac przy tym rachunki,kupujac jedzenie itd.no chyba ze zacznie sie odkladac 10 lat wczesniej,albo jak odchodza niektore wydatki(np.jak ktos mieszka z rodzicami i nie musi za nic placic).mam nadzieje,ze nam starcza 23 tys(na ok.85 osob) tak jak obliczylam i zrobimy takie wesele jakie nam sie wymarzylo.
napisał/a: olka300188 2010-02-08 21:00
zgadzam się co do tego że uzbieranie jakiejś tam kwoty na własne wesele jest bardzo trudne w naszych dzisiejszych czasach a tym którym rodzicie pokrywają polowe wydatków a nie raz całość weseliska szczerze zazdroszcze.Moje zdanie takie że głupotą dopiero możemy nazwać to jak bierzemy mega kosmiczny kredyt po to by pokazać komuś bogato urządzone wesele. Poprostu w nie których przypadkach nawet na skromną uroczystość musimy się zadłużać bo poprostu nas nie stać i nie dajemy rady uzbierać.
napisał/a: JużNiedługoŻona 2010-02-09 08:15
ja niestety będę musiała wziąść kredyt bo cały czas oszczędzamy ale to nie będzie duża kwota którą odłożymy.jak ktoś mieszka już na własny rachunek to wie o czym pisze że można sobie planować a w życiu itak zawsze coś sie pochrzani i wyskoczą dodatkowe wydatki niestety nie możemy liczyć na pomoc ani jednych ani drugich rodziców bo moich nie stać a u mojego D jego ojciec cały czas walczy z długami ktore narobiła im matka
napisał/a: Joanna_21 2010-02-09 11:39
Ja wczoraj podliczyłam po raz setny i wychodzi na to, że spokojnie nam na wszystko starczy nawet po dodaniu jeszcze 1000zł na dekoratora.
Ja pewnie jakbym miała brać kredyt na wesele, to bym robiła mały ślub, bo chorobliwie boję się kredytów ;) Ale też sami nie uzbieraliśmy - dostaliśmy pieniądze od rodziców, chrzesnego, dziadków.
napisał/a: alicja221 2010-02-09 18:19
KarolciaK napisal(a):ashley86, dlatego pisze,ze nie kazdy kredyt jest glupota.


Ale moja wypowiedz nie byla skierowana do Ciebie. Wiem, ze myslisz podobnie, jak ja Bardziej myslalam o err, ktora chyba do konca nie przemyslala swojej wypowiedzi urazajac tym duszka.

[ Dodano: 2010-02-09, 18:25 ]
Joanna_21 napisal(a):Ja pewnie jakbym miała brać kredyt na wesele, to bym robiła mały ślub, bo chorobliwie boję się kredytów ;)


No bo jest sie czego bac- odsetki potrafia spedzac sen z powiek. Teraz to nawet najskromniejszy slub potrafi kosztowac... zastanawiam sie chwilami, za co za kilka lat ( jesli rynek pracy sie nie zmieni) ludzie beda wyprawiac wesela. Moze wroca czasy, kiedy organizowano je w domach?

[ Dodano: 2010-02-09, 18:27 ]
Moze jeszcze na koniec dodam ( bo tak pisze, jak bysmy brali ten kredyt jutro), ze u mnie jeszcze nic nie jest pewne. Moj chlopak jeszcze mi sie nie oswiadczyl- podobno zamierza, ale kiedy, to temat generalnie otwarty
napisał/a: kinia3007 2010-02-09 18:48
KarolciaK zgadzam sie z Toba w 100procentach...u nas też wydawało sie ze spokojnie uzbieramy i w ciagu jednego tygodnia karta sie odwruciła i przypuszczam ze tez bedziemy musieli o czyms pomyslec lecz bardziej w kierunku by od kogoś z rodziny zapożyczyć ale i tak wcale mnie ta mysl nie załamuje ,bo juz sie doczekac na to nasze wesele nie moge a i jeszcze jedno KarolciaKzazdroszcze tak niskich kosztów ,my mamy podobna ilosc gosci a nam duzo wiecej wyjdzie
napisał/a: KarolciaK 2010-02-09 19:08
ashley86 napisal(a):No bo jest sie czego bac- odsetki potrafia spedzac sen z powiek.

oj tak i to bardzo,mamy kredyt na dom i te odsetki mnie przerazaja
kinia3007 napisal(a):eszcze jedno KarolciaKzazdroszcze tak niskich kosztów ,my mamy podobna ilosc gosci a nam duzo wiecej wyjdzie

moze warto nad niektorymi rzeczami pomyslec?moze da sie taniej?a zjakiego regionu pl jestes(bo widac,w podawanych tu cenach,ze roznica kosztow w poszczegolnych regionach jest wielka),my nie mamy policzonego jeszcze wszystkiego,ale wiekszosc,reszte cen ktorych nie znamy jeszcze,liczylam tak na oko,no i wyszlo mi ok.21.800 wiec mysle ze z ta reszta zmiescimy sie do 23tys. mnie nawet ta cena przeraza mamy poprostu normalne wesele,jakich wiele,bez jakis tam wiekszych atrakcji(ale orkiestre mamy,kamerzyste tez,dekoratorke rowniez)
napisał/a: kinia3007 2010-02-09 19:12
no ja jestem z okolic Krakowa i za samą obsługe typu kamerzysta fotogram orkiestra mamy ponad 5 tyś cena osoby na sali 150 zł no i dochodzi ubranie i reszta niby drobnych a róniez potrzebnych i kosztownych rzeczy...dlatego was podziwiam ze tak mało ba sami sie sporo uszukalismy bo szczerze tez chcemy zrobic w minimalnych kosztach...ale 30 tys nam sie uzbierało:(
napisał/a: KarolciaK 2010-02-09 19:30
my mamy 130/os w restauracji-ale u nas to normalna cena,kamerzysta 1100(zaoszczedzilismy 200zl,bo bylismy pierwsi na lipiec w jego kalendarzu ) orkiestra 1700(100zl utargowalismy ) a co do fotografa,to bedziemy mieli tylko plener w inny dzien(ale za to za free-kochana ciocia fotograf ),no i zrezygnowalismy z balonow jesli chodzi o dekoracje sali(ufff udalo mi sie z pomoca dekoratorki przmowic mojemu M ze juz sie nie robi dekoracji z wielka iloscia balonow),ale z niektorych rzeczy nie zrezygnowalismy (typu sliczne pokrowce na krzesla,swiatelka w tle naszego stolu),garnitur udalo nam sie tanio kupic.i tak sie dziwie,ze udalo nam sie poki co tak tanio,bo nie mielismy czasu zeby szukac i porownywac ceny,poniewaz mielismy malo czasu na to jak bylismy w polsce.
napisał/a: kinia3007 2010-02-09 19:41
to wy tanio wszystko macie ja fotograf 1100zł ale bardzo duzo bede miec bo dwa albumy plus plener plus płytka,a kamerzysta 1700 i to wiem ze duze ale szczerze jak zobaczyłam innych nagrania tanszych to mieli jak by ktos telefonem nagrał tak ze tu wole dopłacic ,a orkiestra 2500z tym ze co ugraja to odliczaja...a reszta to az biore muj notatnik i musze zobaczyc co tak duzo:)
napisał/a: KarolciaK 2010-02-09 19:54
kinia3007 napisal(a): to wy tanio wszystko macie ja fotograf 1100zł

nasz kamerzysta rowniez robi fotki,700zl za 1000 zdjec(ale ta cena jest taka jesli bierze sie go rowniez jako kamerzyste) ale nie wzielismy go jako fotografa,poniewaz plener i tak bylby w inny dzien,a w inny dzien.,mozemy jecchac do cioci.a on zrobi nam tylko 10 zdjec takich pamiatkowych a dogadalismy sie,ze bedzie to w cenie filmowania moze popatrz w ten Twoj notatnik,moze zle cos policzylas?chociaz na pomorzu ceny sa nizsze niz na poludniu
napisał/a: kinia3007 2010-02-09 19:57
no i zobaczyłam i byc moze jakies 2 tyś tylko bedzie sie dało jakos zaoszczedzic trudno jakos damy rade