dobre sposoby na nakłonienie faceta do zaręczyn

Asior napisal(a):

Co sfochowałybyście jakby Wasz pierścionek był bez brylantu?

- na pewno nie, ale co do stylu mam pewne wymagania . Jeśli nie byłby w moim guście, bez wahania bym wymieniła - nie jestem romantyczna Ale na szczęście jesteśmy z sobą tyle lat i tak dobrze się znamy, że mogłabym nic nie mówić, a dostałabym i tak to, co lubię

agniesia.., ja mam z cyrkonię
ale za to obrączkę z 3 brylantami

Necia, przepraszam

napisal(a):

Kurcze, no ja dziwnego tego mojego chlopa mam:P bo to on bardziej chcial sie zareczać niz ja

ja chyba tez do tej pory mama sie smieje, ze Moj M chce mnie usidlic bo boi sie, ze ktos moze mnie mu z przed nosa zakosic

Ja tez mysle, ze naklaniac nie wolno, moze delikatnie, ale delikatnie przypominac, co obiecywal. No, problem jak nic nie obiecywal. Ja na szczescie nie mialam takiego problemu. A znajomi to swietny pomysl... wlasnie, jak cos to zasugerowac jakiejs kolezance z ktora sie bedziecie widziec czy tam koledze, zeby taki temat poruszyli... mysle, ze takie cos moze podzialac!

namawianie nic nie da
ja z różnych przyczyn namawiam już od dawna i nie daje to nic...
jeśli ma tak być to warto po prostu czekać, jeśli ma być inaczej to samo się wyklaruje

Najlepszym sposobem jest nastraszyć faceta. Mój się oświadczył, jak sobie ubzdurał, że mi się podoba inny facet. He he, żałosne, ale skuteczne:)

gosiam napisal(a):

Najlepszym sposobem jest nastraszyć faceta. Mój się oświadczył, jak sobie ubzdurał, że mi się podoba inny facet. He he, żałosne, ale skuteczne:)

ja bym tak nie umiała
mam koleżankę która też na swój sposób namawiała faceta do ślubu a on nie chciał bo nie wiązał z nią tak naprawdę przyszłości chodz długo byli razem
facet musi byc na to gotowym i miec pewnośc,że to właśnei z tą kobietą chce spędzic resztę życia a nakłąnianie do zaręczyn może przynieśc odwrotny skutek

starałam się nie namawiać do ślubu, choć dawałam odpowiednie sugestie.. i dziś, po prawie 6 latach razem mój Błażej mi się oświadczył!!!! :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Witam,
Ciezko o jeden dobry sposob na to aby facet sie oswiadczyl. Bardzo pieknie piszecie o swoich oswiadczynach I sprawia mi wielka radosc czytanie waszych posto.
Ja bylam w jednym ziwiazku 8 chlopak tylko mowi ze chce sie oswiadczyc a uciekl gdy przyszlo do zamieszkania razem.
Teraz mieszkam z innym chlopakiem jest nam dobrze tez tego mowil o oswisdczynach rodzinie, teraz jest kaleki w tym temacie.
Jest mu wygodnie jak jest dziewczyna posprzata ,ugotuje co ja moge na poczatku byly rozmowy.
Ale mysle ze jesli facet decyduje sie na mieszkanie razem generalnie na bycie z dziewczyna powinien to zrobic tak powinno byc.
Staram sie o dziecko I mysle ze to jemu poswiece cala, swoja uwage postaram sie go dobrze wychowac.
Jesli chodzi o oswiadczyny I slub to mile chwile I wspomnienia. Ja faceta do slubu zmuszac nie bede co moge ze swojej strony zrobic to miec dziecko z osoba ktora kocham.
Nie mam umiejetnosci organizowania slubu nie lubie sama tez chodzic na wesela, jesli chodzi o moja rodzine to tez niejestem pewna jak kto sie zachowa. Wiec na co mi te zmartwienia. Mam nadzieje ze nie zbiczujecie mnie negatywami.
Pozdrawiam wszystkie panny mlode

Ja mojego nie nakłaniałam wcale :) Jedyne co zrobiłam, to pokazałam mu sesję zdjęciową koleżanki i jej narzeczonego, którą zrobiła im fotografka Foto Świat Ej specjalizująca się w sesjach narzeczeńskich. I mówię mu, że też powinniśmy sobie taką sesję zrobić. A on spojrzał na mnie tak dziwnie i zapytał "czy ty mi się właśnie oświadczasz?" :D Śmialiśmy się, ale faktycznie w tym samym tygodniu mi się oświadczył! I zrobilismy sesję narzeczeńską :)