Co zrobić z dziećmi na weselu?

Co zrobić z dziećmi na weselu? A może w ogóle ich nie zabierać na tę, ukierunkowaną głównie na zabawę dorosłych, uroczystość? Jak to bywa z dziećmi na weselu, zapytaliśmy Dorotę Król, animatorkę z firmy Dzieci na weselu.
/ 21.11.2017 12:29

Co zrobić z dziećmi na weselu? A może w ogóle ich nie zabierać na tę, ukierunkowaną głównie na zabawę dorosłych, uroczystość? Jak to bywa z dziećmi na weselu, zapytaliśmy Dorotę Król, animatorkę z firmy Dzieci na weselu.

Branża ślubna i też sama organizacja wesela mimo, iż rządzi się długimi terminami rezerwacji w kwestii wynajmu sali czy oprawy muzycznej, odstępstwo od reguły znajduje w kwestii zapraszanych dzieci. W zasadzie do ostatniej chwili nie wiadomo czy na weselu pojawią się najmłodsi goście, często w dzień wesela protestują, negując chęć wzięcia udziału w ceremonii. Bywa też tak, że rodzice decydują się na pozostawienie pociech z dziadkami.

Pary Młode zapraszając gości zwykle wykonują ukłon w kierunku najmłodszych wyraźnie zaznaczając życzenie ich obecności w zaproszeniu. W zależności od relacji narzeczonych
z dziećmi zdarza się wręczanie zaproszeń przygotowanych specjalnie dla maluchów.
To bardzo miły akcent i jednoczesne wskazanie, że młodzi oczekują dzieci na weselu. Chęć zaproszenia na wesele dzieci deklaruje zdecydowana większość par narzeczeńskich zwracając uwagę, że wesele to jednak impreza rodzinna i nie może zabraknąć najmłodszych jej członków. Potwierdza to zamieszczana już niegdyś na naszych łamach sonda: „Czy dzieci powinny być zapraszane na wesele?”

Przeciwnicy nie decydują się na zaproszenie dzieci wskazując za główny powód wizje czarnego scenariusza, w którym dzieci będą chodzić za sukienką panny młodej, eksploatować windę obiektu hotelowego w sposób niekontrolowany , płatać się pod nogami kelnerów, przebijać balony a na koniec znudzone faktem braku zainteresowania dorosłych, tupaniem i marudzeniem będą chciały wymusić na rodzicach szybki powrót do domu.

Zwolennikom i przeciwnikom chcielibyśmy przedstawić różne opcje, które mogą okazać się inspirujące i pomocne w rozważaniu zaproszenia na wesele dzieci.

Negocjujcie opłaty za menu weselne dla dzieci. Warto przedyskutować warunki umowy dotyczące opłaty za najmłodszych weselników z właścicielami restauracji. Argumentem koronnym w negocjacjach jest niezmienny fakt braku zainteresowania dzieci typowym menu weselnym. Obniżając koszty udziału dzieci a jednocześnie sprawiając im wielką frajdę do menu można włączyć z frytkami , kurczaka, owocowe soki i deser. Zwykle przecież kwestia napojów i słodkości leży po stronie młodych, którzy organizują te pozycje z menu we własnym zakresie. Pary Młode analizując kwestie opłat zwłaszcza za dzieci, często dość schematycznie zauważają, że będą zmuszeni zapłacić nie małe pieniądze za obecność dziecka na weselu, które prawdopodobnie zabawi na weselu nie dłużej niż do dwudziestej pierwszej. Tym bardziej warto jest podjąć się negocjacji i zweryfikować możliwości sali weselnej.

Animator nowy trend na weselu. Opcja ta nie wymaga wcale wysokich nakładów w budżecie wesela a daje bardzo wymierne korzyści w postaci zadowolenia wszystkich zapraszanych na wesele gości , zarówno tych najstarszych z rodu jak i najmłodszych. Cennik wynajęcia animatorów uzależniony jest wyłącznie od czasu na jaki chcecie wynająć animatorów dla dzieci na weselu. Opcja kompleksowa uwzględniająca całonocną opiekę dla dzieci to niespełna 999 zł. Animacja i organizacja czasu najmłodszym w wymiarze 3 h to koszt około 500 zł, każda dodatkowa godzina
to 100zł.Animatorzy zapewniają wszelkie materiały potrzebne do zabawy dla dzieci, sprzątają zawsze po sobie a co najważniejsze skutecznie zajmują dzieci.

Zaprzyjaźniona koleżanka czy ciocia najlepszą opieką dla dzieci? Wesele gości zarówno dzieci, które mają roczek jak i szkolną młodzież z szeregów klas podstawowych, to powoduje, że organizacja czasu grupie mieszanej odbywać się powinna na jednakowym poziomie atrakcyjności dla dzieci. Zająć taką gromadkę można tylko poprzez dobre przygotowanie i niebanalne pomysły. Rzadko udaje się to członkom rodziny z prostych zależności, po pierwsze ciocie często zapominają że dzieci się nie znają swoją uwagę skupiając jedynie na wybranych dzieciach, znajomych sobie. Jest to zupełnie naturalne, dzieje się też tak dlatego że dzieci wyraźnie są bliżej znanych im osób. Po drugie osoba wskazywana do zabaw z maluchami w jakiś sposób wykluczona jest z wesela, naturalność ruchów i komfort zabawy krępuje odświętne ubranie i wyjściowe obuwie. Czynniki te wpływają na brak pożądanej przez dzieci aktywności. Zastanawiać się nad najwłaściwszym rozwiązaniem dla naszego wesele trzeba wziąć pod uwagę czy osoby, które rozważamy do opieki na dziećmi zwyczajowo będą miały na to ochotę, ewentualnie przygotujmy kilka zabaw.

Sprawdzone pomysły na zabawy:

  • Playlista dla dzieci. Ustalając oprawę muzyczną z orkiestrą możecie ustalić blok muzyczny poświęcony wspólnym tańcom z dziećmi. Przy muzyce jedzie pociąg z daleka czy kaczuszki świetnie się bawią całe pokolenia.
  • Wielkie okulary, peruki, szale boa, śmieszne czapki warto mieć ze sobą na weselu, po takie gadżety chętnie sięgają dzieci. Najmłodsi lubią się przebierać, stroić miny i wariować.
  • Sesja foto powrót do dzieciństwa. Przygotujcie wcześniej dla siebie i dzieci ogromne lizaki (można je zakupić w większych centrach handlowych) zaproście dzieci do wspólnych zdjęć.
  • Kolorowe, wielkie lizaki - niewątpliwy atrybut dzieciństwa to wspaniałe tło do wspólnych zdjęć z najmłodszymi. Innym pomysłem jest koń na biegunach, kolorowe piłki, paletki do babingtona, które można wykorzystać do zabaw i jednoczesnej sesji w ruchu.
  • Bristole i kredki a najlepiej kreda. Świetnie się sprawdza udostępnienie dzieciom artystycznego kącika w innym niż znane im wydaniu ze sklepów gdzie stoją małe stoliki kartki i kredki. Kupcie wielkie bristole ułóżcie je na ziemi najlepiej gdzieś na zewnątrz w pobliżu sali weselnej i poproście żeby namalowali wszystkich gości. Zabawa zajmuje sporo czasu, dzieci mocno się angażują. Skorzystajcie też z szansy którą stwarzają obiekty weselne z wyasfaltowanym parkingiem i poroście maluchy żeby narysowały coś dla was kredą np. kwiaty, auto. Dzieło po zmyciu woda zniknie więc właściciele nie będą mieć powodów do zakazania dzieciom aktywności.

Dorota Król

Dzieci na weselu

Redakcja poleca

REKLAMA