Opowiadania erotyczne - historie dla kobiet napisane przez internautki

Z życia wzięte fot. Fotolia
Po tygodniowej rozłące marzyła o jego zmysłowym dotyku. Na szczęście zbliżający się sobotni wieczór z nawiązką spełnił jej erotyczne nadzieje
/ 03.12.2013 10:53
Z życia wzięte fot. Fotolia
Lepiej późno niż wcale. Sobota, wieczór, po tygodniu braku kontaktu fizycznego w końcu się zobaczyli. Jego ukochana wróciła z delegacji. Przywitał ją w sposób jakim zrobił to na pierwszym spotkaniu..

Pozwolił jej poczuć się jak zakochana nastolatka... Ujął ją w swych ramionach, mocno przytulił i wyszeptał "teraz już nie pozwolę Ci odejść nawet na chwilę". Wniósł ją do domu jak pannę młodą. Rozpakowała się, wzięła odświeżający prysznic i czekała ją miła niespodzianka. Romantyczna kolacja. Wino, muzyka i dwójka stęsknionych za sobą ludzi.

Po zjedzonej kolacji zaniósł swą księżniczkę do sypialni. Wtuliła się w niego, coraz mocniej przyciskając swoje kolana do Jego ud. Powoli rozpiął jej małą czarną, wyglądała w niej jak bogini seksu – zachwalał. Zaczął ją delikatnie całować, w chwili gdy zaczęła pieścić Jego nagi tors, pocałunki stawały się coraz to mocniejsze, pełne pożądania.

Po chwili złapał jej dłonie i ułożył na miękkiej pościeli. Dłońmi, rękoma, ustami pieścił jej ciało. Zjeżdżał coraz to niżej, dochodząc do jej intymnych miejsc, których dotyk doprowadzał ją do czerwoności i prowadził ku spełnieniu.

Jęknęła z podniecenia i chwyciła ukochanego z włosy, dając mu jednocześnie znak, że tak jej dobrze. Gdy już skończył, wszedł w nią delikatnie, czując jak przyśpiesza jej oddech zaczął przyśpieszać tempa. Doszli. Znów zaczął pieścić jej ciało, tym razem od dołu do góry, zakończyli namiętnym pocałunkiem, zasnęli w swoich objęciach.

Redakcja poleca

REKLAMA