Bo seks czasem musi być gorący, zlepiony, duszący… Nic lepszego niż spleść się nogami w jedno i oddać boskiej rozkoszy.
Niczym nożyce krzyżujecie się w biodrach z wyprostowanymi nogami – ona jest na górze, on zginając i odchylając jedną nogę pozwala jej dokładnie się dopasować. Oboje odchylają się do tyłu i unosząc się lekko na podpartych ramionach poruszają się regularnym, oszałamiającym rytmem. Idealna pozycja do stymulacji punktu G!
Trochę więcej jogi i… jeszcze większe zakleszczenie! Na zgiętych nogach wchodzicie między siebie – uda kobiety są na zewnątrz i obejmują biodra mężczyzny. On pcha w górę, ona porusza miednicą w jego kierunku próbując bawić się kątem penetracji.
Dziko i mokro, zwłaszcza gdy wcześniej użyjecie olejku do ciała, aby zmysłowo ślizgać się po sobie. Mężczyzna siedzi z nogami rozchylonymi na kształt litery V; kobieta siada mu na udach tak aby ich ciała formowały jedną linię. Odchylając się do tyłu wślizguje się wprost na niego całymi plecami suwając po jego nogach. Niezwykle zmysłowa zabawa!
Fot. handbag.com
