Późne macierzyństwo - gwiazdy i ich dzieci

Kiedyś świeżo upieczona mama po czterdziestce była ewenementem. Dziś taki widok nie dziwi - szczególnie wśród gwiazd!
/ 21.03.2013 14:50
Kiedyś kobieta, która decydowała się urodzić dziecko po czterdziestce, była ewenementem. Dziś późnych matek jest tak dużo, że już nie budzą zdziwienia. A jakie są zalety i wady dojrzałego macierzyństwa?

Historie gwiazd decydujących się na późne macierzyństwo

Ból, zwątpienie i szukanie nadziei. Wszystko to przeżywała Katarzyna Skrzynecka, gdy starała się o dziecko. Nie poddawała się, choć poroniła pięć razy. W końcu się udało – w listopadzie 2011 roku 41-letnia wtedy aktorka urodziła upragnioną córeczkę Alikię. Skrzynecka otwarcie mówi, że dzięki medycynie dojrzałe kobiety nie muszą rezygnować z marzeń o dziecku i (choć sama nie musiała z niej korzystać) nazywa cudem metodę in vitro.

Podobnie uważa Bogna Sworowska, która w wieku 39 lat, po kilku latach leczenia w klinikach na całym świecie właśnie dzięki in vitro została mamą. Po czterdziestce w roli mamy debiutowały też: Mariah Carey, Marcia Cross czy Courteney Cox, bo choć były zdrowe, miały problemy z zajściem w ciążę lub jej utrzymaniem. Kilkadziesiąt lat temu – z punktu widzenia biologii – nie miałyby szansy być matkami.

Skąd ta zmiana?

Nie wszystkie „mamy last minute” zwlekały z decyzją o ciąży z powodu niepłodności. Niektóre chciały się po prostu zrealizować w innych niż macierzyństwo dziedzinach. Dla naszych prababek wychowanie dzieci było życiowym celem, dziś kobiety chcą się spełniać także w innych rolach. Dlatego coraz więcej z nas przed urodzeniem dziecka chce zrobić karierę, osiągnąć odpowiedni status społeczny i finansowy.

O plusach i minusach późnego macierzyństwa

Wielu lekarzy wyraźnie zaznacza, że dojrzałe mamy z reguły znoszą ciążę gorzej niż 20-latki, częściej występuje w ich przypadku ryzyko problemów zdrowotnych – od cukrzycy przez nadciśnienie aż do poronień. Ciąża po czterdziestce to także większe ryzyko urodzenia dziecka z wadami genetycznymi, na przykład zespołem Downa. Ale lekarze i psychologowie widzą też dobre strony późnego macierzyństwa, bo według wielu badań ono odmładza kobietę, daje jej poczucie własnej wartości, uczy na nowo spojrzeć na świat.

Różnica wieku między dzieckiem a rodzicem

Psychologowie dziecięcy mówią, że późne mamy często są nadopiekuńcze, trudniej im „odciąć pępowinę”, bo w pewien sposób uzależniają się od dziecka, a przez to nie pozwalają mu na samodzielność. A to może utrudnić mu wejście w dorosłe życie. Kolejny minus to różnica wieku między mamą a dzieckiem. Jak 55-latka ma zrozumieć 13-latkę? Jej menopauza plus okres buntu córki może skutkować ostrymi konfliktami.

Dzieci starszych rodziców – według badań – mają wyższy iloraz inteligencji i rozwijają się szybciej niż rówieśnicy, których młodsi rodzice są skupieni na karierze. Dojrzała mama zwraca większa uwagę na wybór szkoły, dodatkowych zajęć. Nie naśladuje innych rodziców, kieruje się własnym doświadczeniem. Dzięki często dobrej sytuacji finansowej dziecko ma więcej możliwości. Ale istnieje ryzyko, że taka skoncentrowana na dziecku mama narzuci mu swój scenariusz na jego przyszłość, będzie nadopiekuńcza, przez co dziecko może być niesamodzielne.

Redakcja poleca

REKLAMA