Z wizytą u dziecięcego psychologa

Nie jest jasnowidzem ani szarlatanem. Nie rozwiąże problemów jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ale może bardzo pomóc.
/ 05.05.2005 10:57
 
Mama dwuletniej Ani nie potrafi przestać myśleć o tym, że córeczka nie może usiedzieć w miejscu, ciągle jest niespokojna i szybko się nudzi. Bartek nie radzi sobie w przedszkolu z liczeniem, więc tata niepokoi się o jego umiejętności. Rodzice Kuby ciągle słyszą skargi na synka, że ten wszystkim dokucza. Kto z nas nie martwi się czasem zachowaniem swojej latorośli... Jeśli jednak pomimo naszych starań problem malucha nie znika albo my sami nie możemy o nim przestać myśleć, to znak, że powinniśmy poszukać kogoś, kto mógłby nam pomóc.

To nie moja wina
Z dość dużą trudnością przychodzi nam przyznawanie się do jakichś błędów wychowawczych. Tymczasem zdarza nam się czasem je popełniać. Wszyscy przecież jesteśmy ludźmi i mamy prawo błądzić.
Jeśli dziecko moczy się w nocy, jest agresywne albo odwrotnie: milczące, a my nie wiemy, co robić, to nie znak, że jesteśmy złymi rodzicami! Pójście do psychologa nie oznacza, że przyznajemy się do porażki wychowawczej. Wręcz przeciwnie: dobro malucha jest dla nas najważniejsze i w trosce o jego samopoczucie i zdrowie zrobimy wszystko, co dla niego najlepsze. A czasem najlepsza okazuje się właśnie wizyta u psychologa.

Przygotuj się
Umawiając się na wizytę, dobrze jest zapytać, czy przyjść samemu, czy też z maluchem. Niektórzy psychologowie na pierwszym spotkaniu chcą porozmawiać jedynie z rodzicem, inni od razu spotykają się także z dzieckiem. Wtedy jednak trzeba pomyśleć o kimś do opieki, bo psycholog prawdopodobnie i tak będzie chciał przez chwilę porozmawiać z rodzicem w cztery oczy (wtedy ktoś musi się zająć malcem).

- Dzień przed wizytą zapisz sobie, jaki dokładnie widzisz problem. Zastanów się, co w zachowaniu malca niepokoi Cię najbardziej, a które cechy odbierasz bardzo pozytywnie. Takie zapiski pozwolą Ci podczas spotkania uniknąć chaosu wypowiedzi. Poza tym nie będziesz musiała się martwić, że o czymś ważnym zapomnisz. Zachowasz więc większy spokój.
- Zbierz najważniejsze zapiski dotyczące rozwoju Twojego dziecka w pierwszym roku życia, a także informacje z okresu ciąży. Tobie wydają się nieistotne, a dla psychologa to źródło dodatkowej wiedzy.
- Zanotuj ważne wydarzenia z życia dziecka, takie jak pobyty w szpitalu, narkozy, poważne choroby czy upadki, ale także pogrzeby, śluby czy rozwody w rodzinie. Jednym słowem wszystko to, co w jakiś sposób odbiegało od normalnego trybu życia malucha. Zastanów się też, kiedy zaobserwowałaś zmiany w zachowaniu dziecka lub jego pierwsze trudności.

Spotkanie
Masz prawo trochę się denerwować, bo w końcu nie jest proste rozmawianie o problemach i o tym, co nas martwi.
- Na początku psycholog poprosi Cię o wyjaśnienie, z jakiego powodu zdecydowałaś się na konsultację. Teraz możesz skorzystać ze ściągawki. W trakcie rozmowy specjalista z pewnością zada też pytania, które pomogą mu w poznaniu malca.
- Po rozmowie z Tobą psycholog na pewno będzie chciał porozmawiać przez chwilę z maluchem. Rozmowa ta może odbyć się w Twojej obecności lub bez Ciebie. Gdy dziecko jest małe, specjalista po prostu poobserwuje tylko Waszą zabawę i wzajemne relacje.
- Teraz zostaniesz poproszona o rozmowę, podczas której maluch będzie musiał poczekać na korytarzu. Psycholog na podstawie obserwacji i wywiadu może stwierdzić, że rozwój malca nie odbiega od normy i np. to, co Tobie wydaje się problematycznym zachowaniem, jest charakterystyczne dla tego właśnie etapu rozwoju dziecka. Dzięki takiej fachowej opinii odzyskasz spokój i z większym dystansem spojrzysz na zachowanie malucha.
Psycholog może jednak także potwierdzić Twoje przypuszczenia lub zwrócić uwagę na inne niepokojące zachowania czy brak jakichś umiejętności. Wtedy otrzymasz dokładne wskazówki, jak masz postępować z malcem w domu, np. kiedy go chwalić, jak reagować na jego wybuchy gniewu.
Jeśli będzie taka potrzeba, specjalista poprosi Cię o zapisanie dziecka na grupowe czy indywidualne zajęcia terapeutyczne z psychologiem danej specjalności albo pedagogiem. Wyznaczy także termin następnej wizyty i określi częstotliwość spotkań (w zależności od problemu mogą odbywać się co kilka dni, tygodni lub miesięcy).

Dużo pracy
Wizyta to pierwszy krok do rozwiązania Waszego problemu. Pamiętaj jednak, że w gabinecie nie otrzymasz dla swojego dziecka cudownych pastylek na złe zachowanie ani nie dowiesz się, jak w ciągu jednego dnia nauczyć malca mówić. Psycholog sam nie zlikwiduje dziecięcej agresywności, nieśmiałości czy apatii. Jego zadaniem jest postawienie właściwej diagnozy i zaproponowanie sposobów na rozwiązanie problemu.
Reszta należy do rodziców. To właśnie Was czeka praca, w której najcenniejsze są Wasza wola, konsekwencja i systematyczność.
Tylko dzięki temu maluch ma szansę na szybkie „wyjście na prostą”.

Aleksandra Sokalska
Konsultacja: Beata Chrzanowska, psycholog, pedagog specjalny, Uniwersytet dla Rodziców