Uczuciowa korespondencja on-line

Z pracoholizmu można wyjść, tylko trzeba zmienić swoje podejście do różnych spraw, sposób patrzenia na życie i różne wartości
Korespondencja niezależnie od tego, w jakiej formie jest prowadzona posiada określone zasady. Trzymanie się ich ułatwia komunikację międzyludzką oraz pozwala uniknąć niedomówień. Nawet, gdy nawiązujemy znajomość przez Internet.
/ 15.05.2009 09:04
Z pracoholizmu można wyjść, tylko trzeba zmienić swoje podejście do różnych spraw, sposób patrzenia na życie i różne wartości

Randka przez e-mail

Internet i portale randkowe to dziś bardzo popularny sposób na odnalezienie swojej drugiej połówki. Szukanie partnera on-line jest niemal tak powszechne jak poznanie kogoś w barze czy dyskotece i zamiast numerami telefonu zainteresowani wymieniają się adresami poczty elektronicznej. Gdy zdecydujemy się pogłębiać znajomość przez Internet powinniśmy pamiętać o kilku zasadach:

  • Nie trzymać nikogo w niepewności, jeśli nowa znajomość z jakiegoś powodu nam nie odpowiada należy ją zakończyć, nie dając nikomu złudnych nadziei i nie zapominając o podstawowych zasadach grzecznościowych;
     
  • Nie śpieszyć się, pozwolić sprawie toczyć się swoim torem;
     
  • W momencie gdy wiadomości staną się intymne, a my zaczniemy budować związek w realnym życiu, zakończyć flirt;
     
  • Poczta elektroniczna jest tak samo poufna jak kartka pocztowa czy list, należy wystrzegać się korzystania z biurowego konta;
     
  • Każdy z nas jest inny i z różną szybkością czy intensywnością otwiera się przed ludźmi, daj czas tym bardziej nieśmiałym osobom, ale nie ciągnij tego w nieskończoność, nie zmuszaj się do kontynuowania znajomości jeśli zwyczajnie nie pasujecie do siebie charakterami;
     
  • Jeśli już przypadniecie sobie do gustu i będziecie chcieli się bliżej poznać, skorzystaj z telefonu umawiając się na kolejne spotkanie, dzięki temu szybko i sprawnie ustalicie szczegóły.

Jak ją/jego znaleźć

Kiedy zdecydujemy się poszukać „kogoś na stałe” przez Internet nie należy zapominać o podstawowej zasadzie - o bezpieczeństwie. Zarówno fizycznym jak i psychicznym. Wskazówki poniżej pozwolą uniknąć niepotrzebnych kłopotów.

  • Korzystaj z renomowanych serwisów, najlepiej tych, które oferują anonimową skrzynkę;
  • Aby zwiększyć swoje szanse, postaraj się być bardziej konkretny/konkretna np. zamiast anonsu „uwielbiam słuchać muzyki”, podaj pięć ulubionych zespołów czy płyt;
  • Przede wszystkim szczerość, nie ulepszaj swojego wyglądu, dzięki temu unikniecie wzajemnych rozczarowań;
  • Nie musisz odpowiadać na wszystkie wiadomości, zwykłe „dziękuje, ale nie” stawia adresata przed jasną sytuacją;
  • Nie podawaj swoich właściwych danych, dopóki nie poczujesz się pewnie, a w żadnym razie nie podawaj ich w ogłoszeniu;
  • Pamiętaj, że nie wszyscy odpisują na maile od razu, daj im kilka dni;
  • Zachowaj całą korespondencję, tak by w razie potrzeby przeanalizować wypowiedzi, uzyskasz tym samym pełniejszy obraz kandydata/kandydatki;
  • Gdy przyjdzie odpowiedni moment, wymieńcie się zdjęciami (możesz umieścić je od razu w ogłoszeniu), dobrym pomysłem będzie przesłanie kilku aktualnych fotografii;
  • Na pierwsze spotkanie umówcie się np. w kawiarni, jeśli przypadniecie sobie do gustu zawsze możecie wybrać się na wspólny obiad.

Jeśli nie daje spokoju

Pierwszym krokiem do pozbycia się natrętnego adoratora/ adoratorki jest zgłoszenie sprawy administratorowi witryny. Poczta elektroniczna daje możliwość zablokowania i automatycznego usuwania wiadomości od niepożądanych osób. W sytuacji, gdy to nie pomoże należy zgłosić sprawę odpowiednim służbom.

List e-miłosny

Maile mogą służyć nie tylko tym, którzy poznali się na jednym z czatów czy serwisów. To umilanie dnia partnerowi prostym „myślę o Tobie” czy zdawkowa wymiana informacji „ja odbiorę dzieci, a Ty zrób zakupy.” Nie powinna jednak służyć do omawiania ważnych spraw. Internet nie jest odpowiednim medium do kończenia związku i poinformowania partnera o konieczności odbycia poważnej rozmowy.

Brakiem rozsądku będzie wysyłanie takich anonsów z firmowej poczty. Bardzo często zdarza się, że skrzynki odbiorcze pracowników są monitorowanie i systematycznie sprawdzane. Dobrze o tym pamiętać, nim zaczniemy załatwiać „w biurze” swoje prywatne sprawy.

Redakcja poleca

REKLAMA