Kawały o poprzednim ustroju - część 7

Kawały o poprzednim ustroju - część 7
- Dlaczego komuniści nie lubią zabawy w chowanego?- Boją się o to, że i tak by nikt ich nie szukał.
/ 09.02.2010 12:58
Kawały o poprzednim ustroju - część 7

Zobacz także: Dowcipy o poprzednim ustroju - część 6

  • W szkole kazano przynieść dzieciom po 10 złotych na głodujące dzieci w Bangladeszu. Następnego dnia wszystkie dzieci przyniosły pieniądze, oprócz Jasia.
    – A ty czemu nie przyniosłeś – pyta nauczyciel.
    - Mój tato mi nie dał, bo powiedział że nie wiadomo, czy w Bangladeszu są głodne dzieci.
    Po jakimś czasie kazano przynieść dzieciom po 10 złotych na związki zawodowe w Bangladeszu. Wszystkie przyniosły tylko oczywiście Jasiu nie ma. Nauczyciel mówi:
    - I co masz Jasiu na swoje usprawiedliwienie?
    - Mój tata mówi, że on nie wie, czy w Bangladeszu są związki zawodowe.
    Za parę kazano przynieść dzieciom po 10 złotych na partię komunistyczną w Bangladeszu. Tym razem Jasiu przyniósł aż 15 złotych. Zaskoczony nauczyciel pyta:
    - Jasiu co za niespodzianka, tata dał ci aż 15 złotych? Dlaczego?
    - Powiedział, ze skoro w Bangladeszu jest partia komunistyczna i związki zawodowe to są i głodne dzieci....
     
  • Podczas szkolenia politycznego kapral pyta szeregowca Kowalskiego:
    - Czym dla was szeregowy jest Polska Ludowa?
    - Moją matką - odpowiada żołnierz.
    - Dobrze. A teraz wy - zwraca się do innego:
    - Czym dla was jest Polska Ludowa?
    - Matką Kowalskiego...
     
  • Dekalog intelektualisty w socjalistycznej Polsce:
    - Po pierwsze: nie myśl.
    - Jeśli już myślisz - nie mów o czym myślisz.
    - Jeśli mówisz, to nie pisz.
    - Jeśli piszesz, nigdy nie podpisuj.
    - Jeśli musisz podpisać, to wyłącznie samokrytykę.
     
  • Na konferencji naukowej w Londynie, polski specjalista od rolnictwa wyjaśnia wspaniałe rezultaty uspołecznionej gospodarki w Polsce:
    - W mojej socjalistycznej ojczyźnie w trzy tygodnie po zasadzeniu ziemniaki są już jadalne.
    - Ależ to niemożliwe – ktoś woła z sali.
    - Możliwe, tylko wy nie wiecie co to głód...
     
  • W komunistycznym więzieniu:
    - Po co się przyznawałeś, że kupowałeś masło na czarnym rynku? Zgłupiałeś?
    - A co miałem robić? Sądził mnie sędzia, który mi to masło sprzedawał...

Zobacz także: Dowcipy o poprzednim ustroju - część 8

Źródło: Wydawnictwo Printex

Redakcja poleca

REKLAMA