Kawały o Jasiu - część 13

Kawały o Jasiu - część 13
Przychodzi po Jasia do przedszkola i widzi, że syn jest strasznie smutny. - Co ci się stało Jasiu - pyta matka.- No bo pani powiedziała, że mamy usiąść na nocniczki i zrobić grzecznie kupkę. A kto nie zrobi, to nie wyjdzie na podwórko się bawić - odpowiada synek.- I co? Nie mogłeś zrobić kupki?- Nie, mamusiu, ja zrobiłem, ale Marek mi ukradł.
/ 16.02.2010 08:59
Kawały o Jasiu - część 13

Zobacz : dowcipy o Jasiu - część 12

  • Jasio pisze list z kolonii do rodziców: „Kochani rodzice! Bawię się świetnie, ale wczoraj złamałem nogę. Na szczęście nie swoją”.
       
  • Na lekcji religii ksiądz mówi do dzieci:
    - Narysujcie aniołka.
    Wszyscy rysują aniołki z dwoma skrzydełkami, a Jasio z trzema.
    - Jasiu, widziałeś aniołka z trzema skrzydełkami? - pyta ksiądz.
    - A ksiądz widział z dwoma?
      
  • Nauczycielka geografii pyta Jasia:
    - Jasiu, gdzie leży Kuba?
    - W łóżku, bo jest chory proszę pani.
       
  • Jasiu, słyszałem, że dostałeś jedynkę z historii - krzyczy ojciec.
    - To wszystko przez Łokietka - broni się Jaś.
    - To, po co się z gówniarzem zadajesz?!
       
  • Lekcja religii.
    - Pamiętajcie, Bóg jest wszędzie - mówi ksiądz.
    Wstaje Jasio i pyta: - A u Kowalskich w piwnicy też?
    - Naturalnie, Jasiu.
    - A wcale nie, bo Kowalscy nie mają piwnicy.
       
  • W ogrodzie zoologicznym ojciec pokazuje Jasiowi różne zwierzęta:
    - A tu, synku, jest jaguar...
    - Wątpię. Po pierwsze - nie taka karoseria, a po drugie gdzie on ma koła?
       
  • - Miałeś w szkole same piątki, a mnie znowu nie wyszło - mówi Jasiu do ojca po powrocie ze szkoły. - Czy ty na pewno jesteś moim ojcem?
       
  • Idzie Jaś i ciągnie sznurek.
    - Jasiu, dlaczego ciągniesz ten sznurek?
    - Próbowałem go pchać, ale mi nie wyszło
      
  • Na lekcji chemii nauczycielka pyta Jasia:
    - Czego dotyczy ten wzór napisany na tablicy?
    - No, no... mam to na końcu języka...
    - Wypluj to natychmiast! To jest kwas solny.
       
  • Nauczycielka mówi do Jasia:
    - Jasiu, powiedz jakiś wyraz z jednym „o”.
    - Kopanie.
    - Dobrze, to teraz powiedz wyraz gdzie są dwie literki „o”.
    - Boisko.
    - Pięknie. Jeśli powiesz teraz wyraz z trzema literkami „o” dostaniesz piątkę.
    - Gool!!
       
  • Na lekcji geografii nauczyciel pyta Jasia:
    - A teraz podaj mi łączną długość linii kolejowych w Polsce.
    - W którym roku?
    - W którym chcesz.
    - A więc w 1410 roku wynosiła zero

Zobacz : dowcipy o Jasiu - część 14

Redakcja poleca

REKLAMA