Jak nie być aroganckim?

Nie martw się. Mutacja to całkiem normalny stan. Może niestety potrwać kilka miesięcy /fot. Shutterstock
Wielokrotnie pisałem już o zachowaniach negatywnych i sposobach reagowania na nie przez ludzi dobrze wychowanych. Zachowania negatywne można podzielić, przypomnijmy, ze względu na ich ciężar gatunkowy, na zachowania: niewłaściwe, niestosowne, niegodne i obraźliwe.
/ 14.10.2010 21:41
Nie martw się. Mutacja to całkiem normalny stan. Może niestety potrwać kilka miesięcy /fot. Shutterstock

Zachowania niewłaściwe to zachowania o najmniejszym ciężarze gatunkowym, o niedużej szkodliwości.
Omówiłem już: faux pas, gafę, niezręczność, nieuprzejmość, nieżyczliwość, nietakt, brak grzeczności, niegrzeczność, poufałość, lekceważenie, złośliwość, kpinę, drwinę, szyderstwo.

W tym materiale przedstawię problem arogancji i impertynencji.

Jak zdemaskować arogancję i impertynencję

Te dwie negatywne w stosunku do drugiego człowieka postawy, te dwa typy zachowań łatwo jest rozpoznać, ale trudno zdefiniować, bo często występują w zakamuflowanej formie i dokonywane są zgodnie z literą etykiety.

Arogancja, jak czytamy w „Słowniku języka polskiego”, to „butna pewność siebie, hardość, zarozumiałość, połączona z lekceważeniem innych, z impertynenckim, zuchwałym zachowaniem się”.

Impertynencja to, jak mówi ten sam słownik, „niestosowne, bezczelne, obraźliwe zachowanie się wobec kogoś”.

Te dwie postawy najczęściej łączą się ze sobą. Człowiek arogancki często wygłasza impertynencje czy zachowuje się w sposób impertynencki. Rzadko kiedy dotyka nas impertynencja ze strony człowieka, który nie jest zarazem arogancki.

Arogancja to najczęściej ogólna postawa, stosunek do innych. Przejawia się wtedy w traktowaniu drugiego poufale, „z góry” i lekceważąco i nie ma jakiś konkretnych łatwych do opisania objawów. Po prostu to się czuje. Czujemy się dotknięci oraz obrażeni i nie potrafimy sformułować konkretnego zarzutu, chyba, że osoba przejawiająca arogancję zaczyna zachowywać się impertynencko i prawić nam impertynencje.

Polecamy: Jak się przejawia złośliwość?

Człowiek arogancki, ale jeszcze nie impertynent

Będzie nas poklepywał poufale, mówił nam „ty”, choć w żadne sposób go do tego nie upoważniliśmy, będzie nas nie zauważał i nie zauważał naszych potrzeb, pomijał milczeniem nasze wypowiedzi. Może przy tym, co nie zmienia istoty rzeczy, przepraszać nas, od czasu do czasu, za swoje zachowanie i z „uroczym” uśmiechem mówić, np.

„Wybacz, że o Tobie zapomniałem”.

Impertynencja to, można powiedzieć, skondensowana i zwielokrotniona arogancja, potraktowanie nas wprost i manifestacyjnie „jak zero”, zachowania i wypowiedzi bez ogródek, bez szacunku i brania pod uwagę naszych uczuć i naszej godności. Impertynencją będzie na przykład zatrząśnięcie nam drzwi przed nosem, pominięcie nas podczas częstowania czymś osób znajdujących się w danym pomieszczeniu. Impertynencja słowna to będą, np. stwierdzenia:

„Pani jako osoba z małego miasteczka nie może tego zrozumieć”; „Pani nie proponuję tego krzesła, bo nie wytrzymałoby Pani ciężaru”; „Pana nie zabieram na spotkanie z delegacją z Londynu, bo na pewno pana znajomość angielskiego jest zbyt mała, by mógł pan się z naszymi gośćmi porozumieć”.

Negatywna waga i wymowa impertynencji wzrasta, gdy jest ona dokonywana w obecności innych. Stanowi wtedy formę poniżenia drugiego czy próbę drastycznego pomniejszenia jego autorytetu.

Jak reagować na arogancję i impertynencję

Gdy stykamy się z arogancją powinniśmy zwiększać dystans i zachowywać się bardzo formalnie dając do zrozumienia arogantowi i otoczeniu, że jego zachowanie jest niewłaściwe i nie będziemy go tolerować.

Jeżeli nadal będziemy przedmiotem arogancji to, jeśli to tylko możliwe, należy zerwać kontakty lub ograniczyć je do koniecznego i bardzo formalnego minimum.

Na impertynencję należy reagować zdecydowanie przywołując impertynenta grzecznie, ale stanowczo do porządku i to również wtedy, gdy ktoś inny jest w naszej obecności przedmiotem impertynencji.

Czytaj także: Niegrzeczność

Arogancja i impertynencja, patrząc z punktu widzenia savoir - vivre, to zachowania całkowicie dyskwalifikujące daną osobę i stawiające ją poza kręgiem wyznaczonym przez europejskie normy cywilizacyjne. Patrząc z punktu widzenia stosunków w pracy to klasyczny mobbing.

Zobacz stronę Eksperta www.savoir-vivre.com.pl

Redakcja poleca

REKLAMA