Wyprawka

Misiaq, pierwsze miesiące głównie z poduszką.

https://www.facebook.com/Kacper.swiat.mamy.i.dziecka/

My mamy szumisia tego brzydszego, Wishbear. Jest to jeden z lepszych zakupów, chociaż czasem lepiej działa szum morza na telefonie. Ogólnie jestem zadowolona.
Rogal do karmienia dla mnie super, chociaż podejrzewam, że posłuży nie dłużej niż do 3-4 miesiąca.

napisal(a):

My mamy szumisia tego brzydszego, Wishbear.

mi się on z wyglądu dużo bardziej podoba

farazi napisal(a):

Rogal do karmienia dla mnie super, chociaż podejrzewam, że posłuży nie dłużej niż do 3-4 miesiąca.

a potem za poduszkę dla ciebie ;) Do czytania np. to on jest serio superwygodny :D

U nas szumis to chyba najważniejsza rzecz dla Bartka
Mati nie miał i zasypial przy muzyce klasycznej...też było dobrze.
Ale Bartek jak zasypia to ma maskotki z dwóch stron i zawsze szumisia trzyma za łapkę albo sam się nią smyra po twarzy by szybciej zasnac

farazi, mi właśnie wishbear się podoba.

Poduszka do karmienia to dla mnie rewelacja i bez niej nie strasznie sie męczyłam przy karmieniu, służyła przez 14 miesięcy az do odstawienia cyca ;) i uwaga mieścił sie w niej do końca mimo ze juz niezłe wystawały nogi. Teraz tez sie kładzie jak mała odstawię taki troche zazdrośnik sie ujawnia.

Co do szumisiow, nie mam typowego miśka tylko owieczkę z sensorem ,ma opcie szum wiec uznam ja za takiego szumisia i czasem działa a czasem tylko mi rozbudza dziecko, dla mnie neutralny gadżet.

farazi napisal(a):

My mamy szumisia tego brzydszego, Wishbear.

A mi się on podoba
To który ma być tym ładniejszym?

Czyli mały rogal do karmienia i szumiś są elementami obowiązkowymi

Misiaq napisal(a):

To który ma być tym ładniejszym?

Szumisiek. Ok, wiadomo, że to kwestia gustu

Ja nie miałam ani rogala ani szumisia

Ale szumiskow tez jest kilka