Wszystko o bliźniakach

napisał/a: Ewa76 2008-02-01 21:09
hej, to jeszcze ja na chwilkę przed wyjazdem;) muszę się jeszcze popakować,a zwłaszcza ciuszki dla dziewczynek, ciekawa jestem jak zniosą podróż;/
Beata, to własnie strasznie tam drą u Was na tej poczcie, ale jak widać poraz kolejny (liczę Ciebie) są dobrzy ludzie na świecie i paczkę przywiozą duuużo taniej, jak masz możliwość to możesz włożyć te tabletki;) zobaczę, może podziałają
ja w ciąży przytyłam 17kg, a moje kobiety ważyły: Julka 3400, a Oliwka 3520, więc największe słonice hehe, a teraz ubranka mają na 74cm
i po ciąży to nawet zaraz zrzuciłam, to co przybrałam, ale teraz waga poszła znacznie w górę;( porażka
Madzia, trzymaj się, kurcze, ale się tej bidulce Julce pochorowało:( niech się skończą te wszystkie wredne choróbska
a na naszej klasie jestem zalogowana;d nie wiem, jak Wy laski;) jak tak, to może się znajdziemy??
buziaki, teraz to spadam i do "spotkania" w poniedziałek, powiem Wam, jak poszło nam ze świnią, buziaki gorące dla Dzieciaczków a dla Was pozdrowionka pa
napisał/a: Labijusie 2008-02-01 21:27
Hej hej kobitki... Miłoszek wreszcie padł już mślałam że nie uśnie...Szymek padł przy butli a małemu na szaleństwa się zebrało hi hi... Mój gg12831735 a na skype widniejemy jako damian.wojtkowiak1(chyba) A teraz Madzia trzymaj się jak leki zaczną działać to Julce będzie napewno lepiej:) my mieliśmy taki meksyk jak szwagier nam przywiózł wirusa(grype żoładkową) w święta... mieliśmy wszystko... zaczęło sie od wymiotów a potem rozwolnienie...też prawie chodziliśmy po ścianach...Więc biedacta jesteśmy myślami z Wami... O Ewcia świniobicie mniam mniam, do mnie też możesz posłać trochę po kablach :p A co do rozmiarów to niechcę Was martwić... Bo u mnie nic się nie zmieniło, a też bardzo sie bałam... w sumie chyba przybrałam 17 kg...Jestem okropne co :confused: Ale trzymam za Was kciuki,napewno Wam się uda zgubić zbędne kilogramy :D Nic ja już kończe jak zwykle po nocy... Buziaki dla wszystkich trzymajcie się cieplutko pa pa
napisał/a: malenka2 2008-02-02 10:49
Witam mamusie i bobaski:)
Julka dostała antybiotyk i inne leki i już dzisiaj jest troszkę lepiej. Tylko ma okropny katar, taki bardzo gęsty. Biedulka nie może oddychać. Systematycznie czyszczę jej ten nosek fridą, ale jest przy tym wielka awantura i płacz.
Chociaż muszę pochwalić moje dziewuszki, bo w nocy spały ładnie. W ogóle się nie przebudzały i w końcu mogłam się wyspać:) Kończę, bo muszę przygotować drugie śniadanko moim gwiazdką.



napisał/a: bettina 2008-02-02 11:20
Dzien dobry dziewczyny :p Madzia dzieki Bogu ,ze juz Julci lepiej ,a nie masz dla niej kropelek do noska ?M oje perly maja caly zapas bo tutaj dzieci do 18 roku maja wszystkie lekarstwa za darmo :) Ah, dziewczyny a u nas karnawal ,sklepy pozamykane ,ludzie poprzebierani ,pija i tancza na ulicach.My tez idziemy o 15 bo idzie taki pociag karnawalowy i rzucaja dzieciom cukierki i maskotki,a doroslym cos mocniejszego.Napstrykam zdjec to wam pokaze.Moje perly beda przebrane za rozowe swiniaczki,ja za djablice hi hi hi.Trzymajcie sie i do pozniej.
napisał/a: Labijusie 2008-02-02 20:34
Cześć dziewczyny... To super że małej się poprawiło :p Ale za to ja wylądowałam dziś z Szymkiem u lekarza... dostał temperaturke i taki był jakiś podejrzany no i tym razem nie zwlekałam tylko go zapakowałam do samochodu i pojechaliśmy do lekarza... I całe szczęście bo ma nadal infekce gardła i dostał antybiotyk... I też właśnie ma katar ale taki wodnisty i często psika kupiłam wczoraj otrivin ale areozolu bo łatwiej zaaplikować ostatnio miałam krople ...Mam nadzieje że Miłoszek od niego nie złapie....Pozdrawiam
napisał/a: bettina 2008-02-03 13:09
Cze dziewczyny jak tam u was?Jak Wasze skarby zdrowe juz?Madziu Julcia juz zupelnie zdrowa?Beatka jak tam Szymus juz mu troche lepiej ?Ciekawa jestem czy Miloszek sie zarazi?U mnie jak jedna zachorowala za 3 dni druga ;) Madzia i Ewcia paczki wyslane facet powiedzial,ze do soboty powinny dotrzec ,jak rozdzielilam to na pol to nie wyszlo za duzo,ale moze cos Wam sie przyda.Pozdrawiam wszystkie mamuski i caluski dla dzieciaczkow :p
napisał/a: bettina 2008-02-03 19:40
Co jest dziewczyny gdzie jestescie?Ewcia na swiniobiciu ,a gdzie reszta?pozdrowienia i caluski dla waszych skarbow!
napisał/a: malenka2 2008-02-03 20:00
Witam!
Jak już wspomniałam niedziela u nas jest zawsze rodzinna. Ok 18 odjechali teściowie, potem kąpanie dziewczynek. Dopiero mam teraz chwilkę żeby do was zajrzeć. Beatko jak tam na karnawałowej imprezce:)? Kurcze, ale ekstra pomysł na zakończenie karnawału. Dziewczynki załapały się na jakieś maskotki wylatujące z pociągu? :)
Julka już dzisiaj ma się lepiej, katarek też już prawie przeszedł. Beatko ja też używałam kropelek do noska. Tylko u nas te wszystkie leki kosztują bardzo dużo. Ja na Julki leki wydałam ostatnio ponad 60zł. No cóż służba zdrowia u nas kuleje i na pewno nie zrobią darmowych leków dla maluszków. Beatko z tym masz lepiej tam w Niemczech, ale powiedz mi, czy czasami nie tęsknisz za Polską? Pewnie zostaniecie tam już na stałe?
Beatko nr2 jak tam chłopcy się czują, a zwłaszcza Szymuś? Czy już lepiej?
Kończę, bo idę się kąpać:D Dobranoc wszystkim:*


napisał/a: bettina 2008-02-03 20:48
Witam Madzia !dziewczyny zlapaly cala reklamowke slodyczy i chyba ze 3 maskotki one sa jeszcze za male ,ale te starsze dzieciaki potrafia nawet 3 reklamowki zapelnic.Bardz tesknie za Polska ,ale tutaj jest lepsze zycie :p Zaczynajac od opieki lekarskiej darmowej ,poprzez pieniadze na dzieci jest ich naprawde sporo.Chodziarz zycie tu jest bardzo drogie to itak na duzo cie stac.W Polsce chyba juz bym sie nie mogla odnalezc,wiem to bo robilismy chrzciny w Polsce nie moglismy calej rodziny narazac na takie koszta :eek: Chodziaz to moja ojczyzna to teraz wydaje sie taka szara i smutna,postanowilismy zostac tu na stale ,za rok dziewczyny pojda do przedszkola ja do pracy i bedzie super.Aha Madzia ten facet powiedzial ,ze w Lodzi moze byc z ta paczka nawet we czwartek.Pozrowienia i milej ,owocnej nocki :cool:
napisał/a: Labijusie 2008-02-03 22:09
No hej dziewczyny. Moje bąble zastrajkowały i moszły spać o 21... A teraz jeszcze musiałam wygnać męża bo bym dziś pewnie już nie odpisała,ale się udało:) Więc Szymuś trochę lepiej już nie gorączkuje,katarek jeszcze troszeczke go męczy... Tylko za bardzo nie chce jeść(a nigdy nie gardził jedzeniem:)) ale myśle że mu to minie i szybko wróci do formy...I strasznie szaleje przy podawaniu leków...Aż mi go żal... Lecz nie ma innego wyjścia... Mam nadzieje że Miłoszek od niego juz nie złapie,zazwyczaj chorują razem.... Więc jest nadzieja:) Pozdrawiam i miłych snów i nie tylko:))))
napisał/a: bettina 2008-02-04 13:59
Witam Mamuski :p Moje gwiazdy wczoraj spaly do polnocy w swoich lozeczkach ;) ale i tak bylo spokojnie bo maz tez zasnal :( za to obejrzalam sobie film od poczatku do konca pierwszy raz chyba od pol roku!A co tam u was jak minela nocka?Jak dzieciaczki?Unas jeszcze karnawal wszystko pozamykane ,ludzie sie bawia,ale ja nie zaluje w koncu mam karnawal od 18 miesiecy :) Pozdrowionka icaluski dla wszystkich.
napisał/a: bettina 2008-02-04 17:21
Ewcia jeszcze nie wrocilas?