Testy owulacyjne

A ja mam pytanie, czy któraś miała coś podobnego jak ja. Otóż mam 4dc no i tak w ciągu dnia jakoś mi wpadło do głowy, żeby zobaczyć jak mi dziś wyjdzie test owulacyjny, bo miałam słaby okres i takie testy po spodziewanej miesiączce działają podobnie jak ciążowe, a i owulacyjnych miałam nadmiar. No i wyszły mi dwie takie samego koloru kreski Obie niezbyt mocne, ale identycznej "mocy". No i zgłupiałam.. Bo mam cykle 30-dniowe, a tu teraz taki wynik i zrobiłam przez to też ciążowy, no ale ten negatyw. Sama nie wiem o co chodzi Miał ktoś tak i wie, czym to spowodowane może być?
Czytałam, że jeśli utrzymuje się podwyższony wynik LH to można mieć PCOS, ale nie mam żadnych tego objawów, no i 2 miesiące temu też próbowałam tych testów i nie zawsze były 2 kreski.

woloszanka napisal(a):

Miał ktoś tak i wie, czym to spowodowane może być?

ja miałam, ale nie mam pojęcia czym to było spowodowane. Uznałam iż te testy są do d.. :P w pierwszym miesiącu ich stosowania pokazywały niby dobrze, najpierw były słabe krechy a w dniu przewidywanej owulacji wyraźne, ale dalej w następnym cyklu pokazywały już tylko wyraźne krechy. też czytałam że wtedy możliwa jest ciąża, no ale nie było jej niestety. bardziej bym chyba wierzyła ciążowym niż owulacyjnym. choć po tym co się ostatnimi czasy słyszy to już nic niewiadomo..

woloszanka, może po prostu ten cykl będzie wyjątkowo krótki?

Agusiek, no właśnie ja też pomyślałam, że pewnie jakieś lewe są, bo z allegro Chciałam kupić w aptece, ale tam za 5 szt aż 30 zł to stwierdziłam, że nie będę kasy wydawała. Chyba zwyczajnie je oleję, chociaż miałam zamiar w tym cyklu z nimi popracować, ale mnie zdenerwowały i nie wiem co zrobić
Marmuzia, hm ogólnie mam regularne cykle 30-dniowe, więc troszkę mnie to zdziwiło i wątpię, żeby się aż tak skrócił, ale nigdy w sumie nie wiadomo. Trzeba działać

woloszanka napisal(a):

Agusiek, no właśnie ja też pomyślałam, że pewnie jakieś lewe są, bo z allegro Chciałam kupić w aptece, ale tam za 5 szt aż 30 zł to stwierdziłam, że nie będę kasy wydawała.

też miałam te z allegro, za złotówkę z groszami sztuka :P używałam ich prawie równo rok temu przez niecałe trzy cykle i nic mi nie dały ;) moim zdaniem szkoda kasy ;)

Agusiek, dzięki za pomoc :) zobaczę, może jak mnie natchnie to kupię te z apteki, a może w tym cyklu zwyczajnie postawię na "zobaczymy jak się uda"

Dopiero co założyłam konto, bo wyskoczyło mi to forum w google. Szukam testera owulacyjnego, najlepiej nie na mocz, tylko na ślinę. Nie mam doświadczenia i obeznania w nich więc szukam pomocy tutaj. Możecie jakiś polecić? Znalazłam w sieci tester na ślinę Afrodyta, brzmi przekonująco, ale chciałabym się upewnić u jakiegoś realnego źródełka :)

hanana, niestety nie używałam żadnego testera na ślinę, więc nie pomogę

Też dopiero założyłam konto...ja mam właśnie tą Afrodytę, fajna jest, sprawdza się dobrze, ale jak chcesz to możesz jeszcze coś poszukać :)

Ja w tym cyklu po raz pierwszy zastosowałam testy owu. Kupiłam w aptece (5 szt. za 22zł). Wyszedł mi piąty, ale bardzo wyraźny. Na efekt właśnie czekam :) Wcześniej staraliśmy się od pół roku i już dostawaliśmy kota, ale nasz gin powiedział, że być może po prostu "nie trafiamy". Dam Wam znać, czy poskutkowało :)

Ja sie kiedys skusiłam na testy owylacyjne i nie wiem co o tym mysleć poniewaz stosowalam je przez kilka dni ale dziwnie pokazywaly. tzn na poczatku kreska byla bardzo jasna prawi niewudoczna i wlasciwe do planowanej owulacy tylko troszke zmienila swoj kolor. Nie wiem wkoncy czy to byl cykl bezowulacyjny czy poporostu ta owulacja moja jest bardzo słaba. w 2008 roku raz tez uzyłam tesu w dniu niby owulacji i było podobnie. Co o tym myslicie?

arwen24, jak owulacja może być bardzo słaba?? albo jest albo jej nie ma ;) Myślę, że to wina testów - ja nie mam do nich przekonania