Sport w ciąży
napisał/a:
lina
2008-11-26 16:22
Chciałabym ćwiczyć w ciąży, żeby nie przytyć za dużo, przygotować się do porodu i potem szybko wrócić do formy. Co mi polecacie? Co możNa ćwiczyć, jak się ruszać w ciąży? Jestem w 3 miesiącu.
napisał/a:
EwelinkaNova
2008-11-29 15:02
duzo spacerów :) możesz też robić jakieś lekkie ćwiczenia na poduszkach :)
napisał/a:
Jusia_P
2008-12-08 12:10
najlepiej najpierw spytaj lekarza, czy możesz ćwiczyć bo to nigdy nie wiadomo,poza tym to pierwszy trymestr czyli więcej zagrożeń...
ale tak jak koleżanka wyżej pisała, to na pewno spacerki...
ale tak jak koleżanka wyżej pisała, to na pewno spacerki...
napisał/a:
mgs
2008-12-08 13:15
ja początek ciąży znosiłam super, więc lekarz nie miał nic przeciwko żebym nawet jeździła na rowerze - ale wiadomo że na krótkich i łatwych dystansach (np. ścieżka rowerowa w parku) :) przez całą ciąże natomiast polecał mi basen - nawet na zajęciach w szkole rodzenia mieliśmy takie wyjścia na pływalnię. jednak w każdym przypadku to sprawa bardzo indywidualna i sądzę że powinnaś skonsultować to ze swoim lekarze,m :)
napisał/a:
Aqaba
2008-12-24 14:22
a może spytaj lekarza czy możesz ćwiczyć jogę w ciąży daję ona dużo plusów świetnie przygotowuje do porodu uspokaja odpręża a nie jest inwazyjna
napisał/a:
ale
2008-12-28 18:30
W mieście obok mnie są takie ćwiczenia dla kobiet w ciąży w clubie fitness A9M - bardo fajne. Chodziłam na nie i wspominam rewelacyjnie: dużo ćwiczeń ramion, ud i pośladków, troszkę relaksacyjnych, ogólnie nie męczące, ale zakwasy na początku w pośladkach i ramionach były :D
Basen jest też świetny, tylko niestety sprzyja infekcjom.
Najlepiej spytaj o wszystko lekarza.
(ja niestety od października musiałam zrezygnować ze wszystkiego, z racji przedwcesnych skurczów i rozejścia spojenia łonowego, a teraz doszło jeszcze rozwarcie na palec :( muszę leżeć, co jest dla mnie okrutne ;( )
Basen jest też świetny, tylko niestety sprzyja infekcjom.
Najlepiej spytaj o wszystko lekarza.
(ja niestety od października musiałam zrezygnować ze wszystkiego, z racji przedwcesnych skurczów i rozejścia spojenia łonowego, a teraz doszło jeszcze rozwarcie na palec :( muszę leżeć, co jest dla mnie okrutne ;( )