przybieranie na wadze

napisał/a: ~married_1982 2008-05-06 17:27
ja syna karmiłam 3 tyg tylko:(
ale mam nadzije, ze teraz bede mogła dłuzej--chciałabym
a moj maz pow. ze dziecko bede karmic z 1 piersi, a on bedzie ssał z drugiej--co za dowcipnis:D
boXena83
napisał/a: boXena83 2008-05-06 17:33
A czemu, pokarm Ci zanikł?
napisał/a: ~married_1982 2008-05-06 17:55
mam niedoczynnosc tarczycy, jak po 3 tyg od urodz byłam z synem u pediatry, powiedziała ze ...pookarm mam słaby, ze niedocz. moja moze z mlekiem przedostac sie synowi
i co?specjalnie jechalismy z małym do szpitala, by pobrali mu krew z pietki,a potem z wynikami juz do PORADNI ENDYKRONOLOG. w K-CACH gdzie byłam leczona do 18 r.z.
I okazało sie, ze to było bezpodstawne, bo po 1)sze przez pokarm w zaden sposob nie moze przeniknąć niedoczynnosc (czy tez nadzczynnosc) a po 2)pediatra nie zauwazyła, ze to badanie synek miał robione w szpitalu i był wynik w ksiazeczce zdrowia
I ze mogłam bez problemow karmic
Chciałam znow zaczac, piłam herbatki wywoł. laktacje, ale moj syn juz pił z butelki i ja zrezygn. z ponownego karmienia
i tak schudłam, nawet jak karmiłam, to sie bałam za duzo jesc, by cos nie zaszkodziło
Teraz wiem, ze moja niedocz. w niczym nie przeszkadza-jesli chodzi o karmienie,
Tylko obawiam sie, by teraz jesli jak pow.lekarz to coreczka, by nie odziedzicz. mojej choroby(bo wiecej dziewczynki na to choruja, niz chłopcy)ale Lekarka do kt. teraz chodze juz w moim miescie, uspokoiła mnie.
Pow. ze ja biore hormony, by tarczyca pracowała,a to by musiało byc w pokoleniach dziedziczne.
Ja mam od urodz.a stwierdzili u mnie w 1 roku zycia, i od tej pory biore tabletke.
A moja mama nawet niewie, czy to ma czy nie, jesli nawet to skoro niewiedziała,to nie była leczona, a ja jestem, wiec dziecko nie musi tego miec.
Oby nie miało.
napisał/a: ~married_1982 2008-05-06 17:57
P.s.-jesli Cos Pogmatwałam, To Sorry, Mam Nadzieje Ze Wiadomo O Co Chodzi
nitus
napisał/a: nitus 2008-05-06 18:08
married_1982 napisal(a):ja syna karmiłam 3 tyg tylko:(
ale mam nadzije, ze teraz bede mogła dłuzej--chciałabym
a moj maz pow. ze dziecko bede karmic z 1 piersi, a on bedzie ssał z drugiej--co za dowcipnis:D


Nie tylko Twój mąż twierdzi że podłączy się do "mleczarni" - mój mówi tak samo. Ciekawe czy będą tacy chętni jak przyjdzie co co czego.;)
boXena83
napisał/a: boXena83 2008-05-06 18:20
A naczy molega ta tarczyca?
jakie są obiawy
napisał/a: mrufka 2008-05-06 19:40
mam 166 cm i przed ciaża ważyłam nie całe 54 kg. Chyba te 6-6,5 kg to nie tak dużo.
napisał/a: ~married_1982 2008-05-06 20:23
jesli chodzi o problemy z tarczycą to jest-nadczynnosc i niedoczynnosc
ja jak pisałam, mam niedoczynnosc, czyli oznn brak gruczołu tarczycy.
By "normalnie" funkcjonowac musze brac tabltki na hormony.
Teraz w ciazy biore jeszcze wyzsza dawke-bo tez musi byc by dziecko sie dobrze rozwijało w okresie połodowym
Co poł roku musze robic bnad, na poziom hormonow, by lekarz dobrał własciwa dawke.
Niedoczynnosc charakteryzuje sie powolna przemianą materi, zmeczeniem, czasem kołataniem sera.Z tym ze u mnie z ta przemianą jest na odwrot, bo ja szybciej strace na wadze, anizeli przytyje. (w ciązy to wyjątek, bo jak jem i jem, dziecko sie rozwija, rosnie-to tyje)
nie jest zle, nauczyłam sie z tym zyc, w koncu od urodz. to mam.
Na 1 rzut oka u mnie np. nie widac tegom, ze mam to, zas przy nadczynnosci, z tego co wiem, gruczoł rosnie i osoby te maja wole.(jakos tak)
nitus-- no, to sie okaze. 1 pani w szpitalu opow. ze zostawiła odciagniuete mleko w szklance, jej maz to wypił, bo bardzo mu sie pic chciało-a ze akurat stało to w zasiegu reki, to wypił...potem jak sie dowiedział, ze to pokarm, to dopiero pedem do wc hihi
napisał/a: DominikaH 2008-05-06 21:22
wspolczuje Ci,bo jednak caly czas musisz sie pilnowac,Z tego co opisujesz to znam osobe z nadczynnoscia tarczycy,ma wole(to jest powiekszony gruczol na szyji)i wytrzeszcz oczu.
A co do mleka,to moj tatko nie wiedzac lyknal mleko sciagniete przez mame:)Ale zdazyl wypluc:)
napisał/a: DominikaH 2008-05-06 21:23
mruffka napisal(a):mam 166 cm i przed ciaża ważyłam nie całe 54 kg. Chyba te 6-6,5 kg to nie tak dużo.



Pewnie,ze nie duzo.Chudzinka z Ciebie:)Naprawde nie masz sie o co martwic:)
boXena83
napisał/a: boXena83 2008-05-06 21:59
Dzięki za odp. pytałam bo kiedyś lekarka powiedziała bym sprawdziła czy nie mam,ale ja nawet nie wiedziałam co to jest. Nie sądze bym ją miala ale może lepiej sprawdze u lekarza
napisał/a: DominikaH 2008-05-06 22:23
Sprawdz Bozenko!!!A lekarka cos podejrzewa???