pozbawienie praw rodzicielskich

napisał/a: ~married_1982 2008-02-18 11:06
a ja mam pytanie, czy moge pozbnawic praw ojca dziecka?
on nie płaci alimentow od 3-4 mies-bo jak stwierdził chce mi do reki dawac, ale ja nie chce go na oczy widziec, sam sobie zasłuzył..za duzo by tu pisac
i czy ewent. moge zmienic dziecku nazwisko na moje ktore mam po mezu, ewent moje panienskie
Jaka ja byłam głupia, by dac dziecku nazw ojca-bo myslałam wtedy ze dajac nazwis ojca, to on sie ze mna ozeni-trzeba było dac mu moje
byłam głupia i naiwna
Teraz od poł roku jestem mezatka, z mezem bedziemy miec dziecko-jestem w 4 mies, urodzi sie i bedzie tak-maz, ja i dziecko z naszego zwiazku nazwisko nasze wspolne, a syn z poprz zwiazku nazwisko po ojcu-pojdzie jeszcze od wrz do zerowki, potem szkoły- czy jest mozliwosc zmiany,skoro załozyłam rodzine?by syn nosił to samo nazwisko co my?czy musimy czekac azyn osiagnie pełnoletnosc, by sam zmienił sobbie nazwisko? on sam mowi ze nazywa sie jak my a nie tak jak ma po ojcu-jak ja tego załuje- z jego ojcem i rodziną nie chce MIEC NIC WSPOLNEGO!!! pozbyc sie wstretnego nazwiska po takim ojcu dziecka -jakim jest były
musze sie poradzic najl. prawnika-
ale napiszcie chociaz,czy miała któras z was podobna sytuacje?
napisał/a: vincentXvega 2008-02-18 11:18
Jeśli chodzi o pozbawienia władzy rodzicielskiej to właściwy jest tutaj art. 111 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który stanowi: "Jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może być orzeczone także w stosunku do jednego z rodziców".
Jest to najostrzejszy środek ingerencji sądu opiekuńczego w sferę stosunków między rodzicami a dziećmi, dlatego sądy stosują go w ostateczności, kiedy inne dostępne środki(jak np. ograniczenie władzy rodzicielskiej) nie są wystarczające.
Dodam tylko, że nie każde zaniedbanie obowiązków skutkuje pozbawieniem rodziców władzy rodzicielskiej, musi ono być poważne, tzn. takie, które osiąga wysoki stopień nasilenia.
Jeśli ktoś potrzebuje rady odnośnie możliwości zmiany nazwiska dziecka to proszę pytać
napisał/a: Kasia2010 2008-02-18 12:26
vincent napisal(a):Jeśli chodzi o pozbawienia władzy rodzicielskiej to właściwy jest tutaj art. 111 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który stanowi: "Jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może być orzeczone także w stosunku do jednego z rodziców".
Jest to najostrzejszy środek ingerencji sądu opiekuńczego w sferę stosunków między rodzicami a dziećmi, dlatego sądy stosują go w ostateczności, kiedy inne dostępne środki(jak np. ograniczenie władzy rodzicielskiej) nie są wystarczające.
Dodam tylko, że nie każde zaniedbanie obowiązków skutkuje pozbawieniem rodziców władzy rodzicielskiej, musi ono być poważne, tzn. takie, które osiąga wysoki stopień nasilenia.
Jeśli ktoś potrzebuje rady odnośnie możliwości zmiany nazwiska dziecka to proszę pytać


No dobrze a jesli ojciec dziecka nie interesuje sie dzieckiem od poczatku nie płaci alimentów mimo ze ma je zasądzone nie odwiedza.Tylko mówi jak mu jest ciezko i w ogóle pyta tylko raz na miesiac o dziecko czy wtedy to jest mozliwe?
napisał/a: vincentXvega 2008-02-18 12:42
Myślę,że jeżeli w sposób zawiniony nie wywiązują się z obowiązku alimentacyjnego względem dziecka to jest to powód do pozbawienia go władzy,ale czy jest to wystarczający powód to o tym zawsze decyzduje sąd rozstrzygając okoliczności konkretnej sprawy.
napisał/a: ~married_1982 2008-02-18 14:25
a czy mam szanse na zmiane nazwiska dziecka po ojcu na moje juz slubne?
napisał/a: vincentXvega 2008-02-18 14:43
Najlepszym wyjściem byłoby, gdyby ojciec dziecka wyraził zgodę na przysposobienie(adopcję) przez Twojego obecnego męża
napisał/a: ~married_1982 2008-02-20 22:26
vincent napisal(a):Najlepszym wyjściem byłoby, gdyby ojciec dziecka wyraził zgodę na przysposobienie(adopcję) przez Twojego obecnego męża


u nas to raczej niemozliwe!bo on nie moze sie teraz pogodzic, ze nagle nie pozwalam mu dziecka widywac, zabierac-nie pozwole teraz by nagle chciał dziecko widywac, a gdzie był wczesniej(?)nagle obudzoł sie w nim instynkt ojcowski-za pozno!!
I on -ojciec dziecka-nie moze pogodzic sie z tym,ze syn mogłby mowic "tato" do innego mezczyzny-bo ojciec jest jeden i to on nim jest, i dziecko powinno sie przyzwyczajac ze ma dwa domy...-akurat marzenia jego
Zreszta syn i tak mowi "tato" do mojego meza, na poczatku mowiłam(przed slubem), ze tak, ojcem jest ex,, i moj partner-a od pol roku moj maz jest "wujkiem"ale to jest jak patologia-mamai i "wujek"-jak w konkubinacie jakos, a po imieniu tez mowic wg mnie nie wypada.
Zresztą jestem w ciazy,bedziemy miec z mezem dziecko, i co?syn moj bedzie wołał "wujek" a 2 dziecko "tato"-tworzymy teraz rodzine, moj maz trakt syna jak swoje dziecko-na pocz dziwnie sie czuł,jak syn mowił "tato"-ale przyzwyczaił sie, i tez jest tego zdania, ze jestesmy teraz rodzina, i dobrze zeby tez mowił juz "tato"-bo ojcem jest nie ten (tylko w tym wypadku) kto płodzi, ale kto wychowuje
Syn nszczescie wreszcie ma "tate"-jest meski wzorzec, uwielbia go, i do biol. nawet isc nie chce-a ja zrobie wszystko-zeby raz na zawsze kontakty z ojcem biol. i jego rodzina były urwane....
Jeszcze brakuje mi, by dziecko mogło nosic moje nazwisko,i musze tego dopiac-a jesli sie nie uda, to syn po osiagn pełnoletnosci sam zmieni nazwisko, by sie pozbyc nazwiska biolog.ojca-ktory jest tylko zwykłym łajdakiem!!!
napisał/a: mamadobra 2008-03-15 13:45
Witam Was Sedecznie.
Postanowiłam do Was napisać i mam nadzieję że będę pomocna.
Opiszę moją sytuację.
2 lata temu odeszłam od mojego byłego z którym mam dziecko.W chwili kiedy odeszłam nie interesował się dzieckiem do czasu kiedy dostał pozew o alimenty-no tak zrobiłam sobie placek bo gdybym nie złożyła tego pozwu to do dzisiejszego dnia miałabym spokoj.Jest POzew no i zaczęły się problemy.
W zeszłym roku wystąpiłam do Sądu o ograniczenie władzy rodzicielskiej i głupia byłam że również złożyłam wniosek o uregulowanie kontaktów. Ojciec dziecka czesto mnie zastraszał że nie odda mi dziecka-dlatego miłe Panie moja tka decyzja.
Miedzy czasie gdy trwała sprawa o ograniczenie władzy uczestnik czyli ojciec małoletniego dziecka wstał przed Sądem i powiedział na głos-jak chcecie to możecie pozbawić mnie praw do dziecka-w pewnej chwili szczęka spadła mi w dół.W tym czasie zmieniłam cały pozew i z ograniczenie przeszłam na pozbawienie.Teraz uczestnik podtrzymuje wczesniejsze swoje stanowisko i chce wychowywać nasze dziecko.
Mimo że posiadam dowody na alkoholizm, obdukcje pobicia mnie i naszego dziecka oraz zapisy na dyktafonie ze mnie zabije-Sąd daje jemu wiare.Więc dziewczyny jest na prawde ciężko cokolwiek udowodnić przed Sądem. Moja Sędzina wszystkie dowody odrzuciła bo tatuś powiedział że kocha swoje dziecko i bedzie o nie walczył. Badziej z jego strony jest to gra a raczej WALKA KTO WYGRA!
Teraz zostaliśmy skierowani do Rodzinnego Ośrodka.Czekamy na termin.
Jeśli któraś z was to przechodziła to dajcie znać.
Pozdrawiam
mamadobra
napisał/a: iza_wiel 2008-03-18 20:44
Witam Was!!!

Mój synek ma już 4 latka,swojego ojca praktycznie niezna ponieważ od dawna się z nim nie kontaktuje,nie odpowiada na SMSy,nie płaci alimentów i wogule się nim nie interesuje. Kiedy chciałam wyrobić dziecku dowód,żeby mały mógł jechać z dziadkami na wakacje mówił,że niema problemu a jak przyszło co do czego to robi problemy i niechce pidpisać papierów. Już niemam do niego siły. Tym bardziej,że od 1.5 roku mam męża i od 10 miesięcznego synka i mój mąż chciałby go adoptować. Dlatego chciałabym złożyć wkońcu wniosek o odebranie praw rodzicielskich,ale niewiem co powinnam napisać w uzasadnieniu pozwu??

Chciałam zapytać czy w tym uzasadnieniu moge napisac cos takiego:

. ponieważ ojciec dziecka nie kontaktuje się z synem nie płaci przysądzonych mu przez sąd alimetów nie reaguje na żadne moje prośby zwiazane z kontaktem i funkcjonowaniem dziecka nie poczówa się do obowiazku płacenia alimetów ani tez do złożenia jakiego kolwiek podpisu na dokumentach wymaganych w urzędach w tej sytuacji dziecko ma problem z przyjęciem do przedszkola ,wyrobieniem dokumentów ponieważ dziecko dorasta a jego ojciec utrudnia nam decyzje zwiazane z dobrem dziecka . wnoszę o pozbawienie go władzy rodzicielskiej. . . ?????????????????????????

I jak moge zmienić dziecku nazwisko na takie jak moje i męża??? Tymbardziej że on mówi że nazywa się tak jak my a nie inaczej choć my mu mówiliśmy,że nazywa się inaczej!!

Proszę o pomoc ponieważ chcemy zapisać go do przedszkola,a od niedawna mieszkamy w małej miejscowosci w której nikt niewie,że to niejest dziecko mojego męża!!
napisał/a: ~married_1982 2008-03-30 11:29
Iza JA DOSKONALE CIE ROZUMIEM, TEZ MAM Z TYM PROBLEM
Tez bym chciała pozbawic praw ojca dziecka, syn ma isc do zerowki (mam nadzieje, ze bedzie na liscie),i miałam problem z danymi w rubryce ojciec dziecka/opiekun
Ex miał i ma prawo do syna, aczkolwiek nie chce by je miał, nie chce go znac., po tym, co zrobił nam, najpierw zostawiłm nie interes. sie synem, dopiero zaczał jak syn podrosł, -bo mozna go zabierac pogadac z nim itp. on sam mowił, ze bedzie go brał, kak syn podrosnie, by umiec z nim gadac.
Nie zapis. danych ojca dziecka, bo nie zyczesobie, by wiedział gdzie dziecko ma chodzic do zerowki/szkoły, by nie wazył mi sie odbierac go.
Zas danych mojego meza nie moge podawac, bo nie ma on przyznanych praw sadownie jako opiekun, a ojciec syna z zemsty, nie zrezygn. z praw
Wiec zazn. ze dziecko ojca nie ma
\Byłam kiedys u prawenika na poradzie, ale on mi pow. ze nie uda sie go pozbawic....
Załuje, ze dałam synowi nazwisko ojca, i jesli mi sie nie uda pozbawic praw, to chce bynajmniej zmienic nazw. na moje chocby panienskie...
Jak juzwczesniej napisałam, NIE POZWOLE OJCU NA KONTAKT Z DZIECKIE, TERAZ JA JESTEM EGOISTKA, ALE MOJ SYN NIE BEDZIE MIEC 2 DOMOW, TYLKO MA MIEC 1!!!!
I musze znalezc innego prawnika, ktory by mi mogł poradzic w tej spr.
napisał/a: Juliaaaa 2008-04-06 16:25
post skasowany
napisał/a: Juliaaaa 2008-04-06 22:45
post skasowany