Poród naturalny? Nie, dziękuję!

sun
napisał/a: sun 2008-02-15 16:06
Nigdy więcej nie będę rodzić naturalnie! To, co przezyłam, to jakiś koszmar nie do opisania!!! Rodziłam 30 godzin w tak potwornych bólach, że potem było mi już wszystko jedno, chciałam umrzeć. I proszę wszystkie fanatyczki o nieidealizowanie naturalnego porodu jako "mistycznego" i pięknego przezycia, bo cc to najlepsze, co człowiek wymyslił. W imię czego mam się tak męczyć????
napisał/a: Kasia2010 2008-02-15 17:16
Hmm mysle ze to zalezy od kobiety ja rodziłam 36 godzin i dla mnie cc była spełnieniem moich marzeń,ale z kolei po cc miałam pokwikłania sa plusy porodu siłami natury jak i munusy tak samo jest z cesarka.Zapraszam na watek mój powikłania po cesarce tam mozna porównac poród naturalny i cesarke.
Pozdrawiam.;)
anetakam0
napisał/a: anetakam0 2008-02-15 21:15
a ja moge napisać CESARKA - NIGDY W ŻYCIU
pierwsze dziecko rodziłam - długo ale mało boleśnie
a teraz miałam cesarkę - KOSZMAR
napisał/a: JadwigaAnna 2008-02-23 07:50
Półtora miesiąca temu rodziłam "drogami natury". Początkowo ze względu na ułożenie płodu oswajałam się ze świadomością, że będzie to cesarka. Obróciła się na koniec ciąży. Pierwsze dziecko i szybki poród. Bolało jak cholera, straciłam w pewnym momencie kontakt z otoczeniem, pomimo znieczulenia bóle parcia czułam ... ale jak dla mnie było to cudowne przeżycie. Drugie dziecko - planuję także urodzić naturalnie, oczywiście z moim mężczyzną przy boku - to na prawdę dużo daje ...

Ale to jakie ma się "wpomnienia", zależy pewnie to od torelancji bólu oraz podejścia do samego porodu.
napisał/a: mama24 2008-02-25 22:58
Ja miałam cc, ale nie życzę takiej nikomu.Poprosiłam o znieczulenie lędźwiowe tyle że znieczuliło mnie od pośladków w dół. i teraz nie wiem czy gorszy jest ból rodząc siłami natury czy ból rozcinanego brzucha........Wszystko czułam i to było OKROPNE...do tej pory ciarki mnie przechodzą na myśl o tym...
napisał/a: donia_26 2008-03-06 12:09
ja rodzilam siedem miesiecy temu na poczatku myslalam o cesarce ale teraz to bogu dziekuje ze nie sie nie zdecydowalam....porod bolal okropnie rodzilam 17 godzin mam niski prob wytrzymalosci na bol wiec to byl koszmar ale sie skonczyl z rozwiazaniem...bylam nacina wiec mialam troche szwow ale one bolą naszczescie tylko tydzien a nie kilka jak szwy po cesarce i nie trzeba tak uwazac....raz sobie kichnelam to myslalam ze oszaleje wole nie myslec jak to musi bolec przy cesarce po za tym ja na drugi dzien prawie normalnie funkcjonowalam zreszta juz przeciez po 2 godzinach wstajesz mozesz sie napic i cos zjesc a cesarka widzilam jak dziewczyny z bolu wyly pomimo prochow przeciwbolowych i zdychaly a tu po 12 h musisz wstac czy chcesz czy nie...i jeszcze jeden plus po 2 dniach bylam w domu a nie po 5 albo 7...nie jestem fanatyczka porodow naturalnych kazdy powinien miec wybor tylko trzeba sie zastanowic czy warto bo czasami to mozna sobie tylko na zlosc zrobic a i jeszcze jedno jak kogos boli porod to niech tylko pomysli ze po cesarce to go bedzie bolec dalej a po zwyklym juz nie:)(no nie liczac szwow w nacieciu)....
pozdrawiam
millka7
napisał/a: millka7 2008-03-11 12:16
mama24 napisal(a):Ja miałam cc, ale nie życzę takiej nikomu.Poprosiłam o znieczulenie lędźwiowe tyle że znieczuliło mnie od pośladków w dół. i teraz nie wiem czy gorszy jest ból rodząc siłami natury czy ból rozcinanego brzucha........Wszystko czułam i to było OKROPNE...do tej pory ciarki mnie przechodzą na myśl o tym...

:confused: Jak to? Nie rozumiem. To dlaczego lekarze nie podali ponownego znieczulenia? Przecinali Cię tak na żywca!!!??? :eek:
napisał/a: ja29 2008-03-11 21:46
ja bardzo chciałąm rodzic naturalnie, udało się było baaardzo ciężko, poród trwał 15 godzin i mały był baaardzo wymęczony, dlatego kolejnym razem nie bede wzbraniała się od cc. Ważne by dziecię było zdrowe!!
napisał/a: malenstwo23 2008-03-11 23:58
Ja miałam cc fakt 4tygodnie bólu ale są sposby by go łagodzić.W czasie ciąży chciałam rodzić naturalnie.Ale jak słucham i czytam opowieści o porodzie to jdnakl cieszę się że miałam cięcie szybko i bez bólu w trakcie.A blizna jest niziutko i jej nie widać.
napisał/a: Katterina 2008-03-12 14:10
Matko kochana Sun ja sie zaczynam martwic o ciebie...,twoje nastawienie anty chyba do wszystkiego co jest zwiazane z dzieckiem doslowne mnie przeraza.Wszystko co powinno w miare cieszyc to jest w twoim widzniu na nie.A twoje doswiadczenia zwiazane z porodem sa jakims skrajnym przypadkiem.Teraz sa znieczulenia itp.NIKT nie pozwala pacjentce tak sie meczyc....
napisał/a: sylwiam35 2008-03-12 14:24
Zauważ Katterina,że sun najbardziej interesuje jej własny wygląd,a niestety pewne sprawy nie wyglądaja już tak jak przed ciążą.Czyżby podświadomie winiła za to dziecko?Może stąd te posty na temat kar i uciekania przed dzieckiem.
napisał/a: Katterina 2008-03-12 14:27
sylwiam35 napisal(a):Zauważ Katterina,że sun najbardziej interesuje jej własny wygląd,a niestety pewne sprawy nie wyglądaja już tak jak przed ciążą.Czyżby podświadomie winiła za to dziecko?Może stąd te posty na temat kar i uciekania przed dzieckiem.

Bardzo mozliwe,bo cztajac jej inne posty wychodzi na to ze maz zajmuje sie coreczka i wogole wszstko jest ok,w nastepnym zostawia synka na 2 tyg i ma pretensje ze musi sie poswiecic dziecku...sama juz nie wiem o co w tym chodzi...ja tez sie po ciazy zmienilam ale jak patrze na malego to stwierdzam ze warto bylo.Tym bardziej ze ciaze przechodzilam ciezko i kazdy dzien byl walka...