Modny wynalazek - szkoła rodzenia

szkola rodzenia jest dobra dla kobiet, ktore maja obawy przed porodem i bardzo sie go obawiaja. nie jest niezbedna- jest wydatkiem, ktory niekoniecznie trzeba ponosic.

kwestia wyboru przyszlej mamy- albo chce z niej skorzystac, by sie troche uspokoic, albo nie ma obaw, i jej nie potrzebuje

porod jest rzecza naturalna/

Ja osobiście nie chodziłam, bo nie mogłam. Ale moje koleżanki, bardzo chwalą sobie ten wynalazek:)

leniutka napisal(a):

Nie wydaje Wam się że szkoła rodzenia to strata czasu i pieniędzy? Ciekawi mnie czy osobom ktore ją zaliczyły przydało się w trakcie porodu to czego się tam uczyły.

Jestem mama półtomiesięcznej córeczki. Jest to moje pierwsze dziecko i chyba jak każda mama w pierwszej ciąży byłam pełna obaw że nie dam rady, że nie będę wiedziała jak rozpoznać że to już czas, że nie będę wiedziała jak opiekowac się dzieckiem, generalnie masa "?????????????".
Wybraliśmy szpital w którym chcieliśmy rodzić i szkołę rodzenia polecaną przez szpital. Szkołę głównie aby samą siebie uspokoić.

Teraz jestem bardzo zadowolona i polecam wszystkim ciężarnym, aby skożystały z tej możliwości (nie zawsze jest ona płatna, niektóre miasta "fundują" uczestnictwo w zajęciach). Po jej ukończeniu:
- już tak bardzo nie bałam się porodu
- wiedziałam że ogę sobie wybrać pozycję do porodu mnie dogodną, a nie lekarzowi czy położnej
- co mnie powinno niepokoić w czasie ciąży i na co szczególnie powinnam zwrócic uwagę
- nauczyłam się teoretycznie opiekować się dzieckiem, jak go przewijać ubierać nosić, podnosić, kompać itp
- karmić piersią, prawidłowo przystawić
- oddychać
poza tym na zajęciach było dużo ćwiczeń zarówno dla kobiet w ciąży, zaraz po porodzie, w połogu i po.

Z zajęć wyniosłam bardzo dużo. W czasie porodu wiedziałam, że mam skupić się na oddychaniu oraz rozluźnieniu aby mniej bolało, skupić się na relaksie między skurczami i słuchaniu położnej. po porodzie nie bałam się dotchnąć do mojej córeczki, myśląc że zrobię jej krzywdę, a z kamieniem nie miałam większego problemu.

Dlatego nie jest to starta ani czasu, którego w czasie ciązy ma się na prawde bardzo dużo :) ani pieniędzy, bezcenny jest spokój na sali porodowej oraz świadomość, że wiesz co się dzieje z Twoim ciałem oraz z Twoim maleństwem wśrodku.

Ja już właściwie postanowiłam, będziemy uczestniczyć w zajęciach. Mam jednak pytanie, kiedy najlepiej zacząć chodzić do szkoły rodzenia, w którym tygodniu (miesiącu) najlepiej się zapisać?

ja chodziłam i szczerze polecam nawet nie tak dla kobiet jak dla męża a przyszłego tatusia :) my mieliśmy poród rodzinny dosć długi i z lekkimi komplikacjami, ale dzięki temu wydaje mi się że byłam bardziej świadoma. Polecam szkołę rodzenia, wg. mnie to nie jest żadna strata czasu!

Wznawiając dość nurtujący mnie temat, zastanawiam się nad szkołą rodzenia ale internetowa. Nie mam czasu uczęszczać na zajęcia do stacjonarnej szkoły. Według mnie jest niezłe rozwiązanie dla osób pracujących (jeszcze ;) ) i z mały miasteczek gdzie mam takich szkół. Co o tym myślicie?

Myślę,że to jest bardzo dobry pomysł, bo skorzystają z niego nawet osoby, które krepują się iść do takiej stacjonarnej. Ostatnio dość sporo mówi się o tej http://www.przedporodem.pl/ o innych na razie nie słyszałam. na pewno lepiej jest zapisać się do takiej szkoły i dzięki temu przygotować się ( nie tylko psychicznie) do tego co czeka w sali porodowej

A co sadzicie o wirtualnych szkołach rodzenia takich jak przedporodem.pl ? Ja od niedawna wiem o istnieniu takich kursów i bardzo zaintereswoał mnie ten temat. W takiej szkole m,ożna zdobyć prakrtyczną wiedzę, która przyda sie podczas porodu bez konieczności wychodzenia z domu. Jest to rewelacyjne rozwiązanie dla tych przyszłych mam które są zapracowane albo z innych powodów nie moga opuszczać domu. Po co szukać szkół gdzie na zajeciach jes wiele kobiet skoro możan mięć prywatne zajęcia w domu...

chodziliśmy razem z żoną ;D więc według nas warto, dostaliśmy dużo fachowych rad, które z kolei ułatwiły sporo życie xD polecam

Ja też słyszałam, że ostatnio modna stała się indywidualna domowa szkoła rodzenia. Wcale mnie to zresztą nie dziwi, bo, moim zdaniem, to bardzo fajna opcja. Organizują ją m.in. agencje dla niań, które zatrudniają nie tylko opiekunki, ale i położne, więc myślę, że takie panie wiedzą o czym mówią i są świetną pomocą dla zagubionych rodziców. Sama żałuję, że nie miałam takiego wyboru, kiedy byłam w ciąży. No ale cóż, wszystko idzie do przodu :)

Ja też słyszałam, że ostatnio modna stała się indywidualna domowa szkoła rodzenia. Wcale mnie to zresztą nie dziwi, bo, moim zdaniem, to bardzo fajna opcja. Organizują ją m.in. agencje dla niań, które zatrudniają nie tylko opiekunki, ale i położne, więc myślę, że takie panie wiedzą o czym mówią i są świetną pomocą dla zagubionych rodziców. Sama żałuję, że nie miałam takiego wyboru, kiedy byłam w ciąży. No ale cóż, wszystko idzie do przodu :)

W czasie ciąży chodziłyście do szkoły rodzenia? Ja do swojej mam dość daleko i zastnawiam się nad internetowymi rozwiązaniami. Dowiedziałam się że Szkoła Rodzenia Prenalen, jest właśnie takim miejscem ale czy uda mi się pozyskać wiedzę jak w szkole?