kryzys laktacyjny

carbonarara
napisał/a: carbonarara 2016-07-19 15:55
Dziewczyny, odświeżam wątek bo szukam właśnie jakichś informacji o kryzysie laktacyjnym. Mam wrażenie że mam w piersiach coraz mniej mleka a synek sie nie najada. Przystawiam go tak często jak się da ale tak naprawdę niewiele to daje. Według rad położnej zmieniłam też pozycję przy karmieniu i niby jest wygodniej ale nic więcej z tego nie wynika. Co jeszcze mogę zrobić?
napisał/a: Devilisme 2016-07-22 12:28
położna nie dawała Ci żadnych innych rad? Może zgłoś się do jakiejś poradni laktacyjnej w swojej okolicy? Wielu kobietom pomagają w takim miejscu. Mają tam sporą wiedzę i radzą sobie na co dzień z tego typu problemami więc Tobie pewnie też pomogą
carbonarara
napisał/a: carbonarara 2016-07-26 15:50
Właśnie szukałam tego typu miejsca ale chyba nie mam żadnej poradni w okolicy. Korzystałam właśnie w sumie tylko z rad położnej. Poza tą pozycją mówiła mi się też o herbatkach uspokajających, piciu dużych ilości wody, jedzeniu regularnie ale nic to wszystko nie pomogło
napisał/a: bananovelove 2016-07-27 15:41
Mi polozna polecila swego czasu femaltiker na bazie slodu jeczmiennego ktory fajnie wspomaga laktacje wiec mysle ze Ty tez mozesz go smialo wyprobowac. Jest na recepte w postaci takiego proszku ktory rozpuszczasz w mleku. Slodkie, calkiem smaczne i przede wszystkim dziala
napisał/a: dominika8 2017-02-15 11:49
tu jest sposób na takie kryzysy http://femaltiker.pl/mama-pelna-piersia-jak-poradzic-sobie-z-problemami/ najważniejsze to od razu się nei zniechęcac!
cycusdzemka
napisał/a: cycusdzemka 2018-01-01 14:20
Jak to mówią dla każdego co innego, jak pytałam w aptece to farmaceutka poleciła mi prolaktan prenalen i muszę przyznać, że bardzo pomaga tylko wiadomo, pijemy dużo wody, przystawiamy dziecko do piersi, jak ktoś ma cierpliwość to może po karmieniu laktatorem jeszcze odciągać żeby efekt był lepszy.
napisał/a: Dorota225 2018-02-13 16:48
Nie wiem na ile to prawda, bo jakoś szczególnie nigdy nie miałam cierpliwości do laktatora, ale podobno lepiej chociaż moment odciągać przed karmieniem, bo potem dziecko lepiej stymuluje piersi po laktatorze, niż laktator po dziecku ;) Co do reszty to się zgadzam, stosowałam w praktyce i działa :) Prolaktan wychodzi ekonomiczniej, bo tylko jedną saszetke dziennie się pije.