Farbowanie włosów w ciąży

Można,ale lepiej nie w pierwszym trymestrze.

megna napisal(a):

jak to w końcu jest - można czy nie?

Na pewno nie wolno farbować włosów w pierwszych 12 tyg. ciąży, jest to bardzo szkodliwe, gdyż w pierwszym miesiącu ciąży łożysko (pełniące rolę filtra szkodliwych substancji) nie jest dobrze wykształcone, a w ogóle w pierwszym trymestrze płód jest jeszcze słaby i nie utrzymuje się tak dobrze jak w pozostałych dwóch trymestrach.
Ale bądź co bądź jest to ingerencja chemiczna w ciało kobiety w ciąży i jeśli się nie musi to po co farbować. Ja na szczęście nigdy nie farbowałam włosów więc kiedy byłam w ciąży mi było bez różnicy czy można czy nie można:)

Ps: Czytałam, że trzykrotne farbowanie włosów w ciąży, to tak jak byś paliła papierosy przez cały okres ciąży...Ile jest w tym prawdy?? To tylko Twój lekarz Ci powie, bo tak jest najlepiej zrobić...Zapytać przy najbliższej wizycie kontrolnej.

ddotty napisal(a):

Ale bądź co bądź jest to ingerencja chemiczna w ciało kobiety w ciąży i jeśli się nie musi to po co farbowac

A jeśli zabieg farbowania włosów to pasemka,gdzie środek chemiczny nie ma kontaktu ze skórą głowy?
Jak to więc jest?

Mariva napisal(a):

A jeśli zabieg farbowania włosów to pasemka,gdzie środek chemiczny nie ma kontaktu ze skórą głowy?
Jak to więc jest?

Tu również chodzi nie tylko o samo farbowanie, ale np: o wdychany amoniak i inne substancje zawarte w farbie, które przy preparowaniu również się utleniają...

Ale jak już powiedziałam, farbowanie nie jest całkowicie zakazane w czasie ciąży...Najlepiej zapytać się lekarza:)

Dziewczyny.. farbowanie włosów w ciazy nie jest juz tak szkodliwe jak za czasow naszych matek i ojcow. denerwuja mnie uwagi starszych wlasnie na ten temat... mowiacych ze: " na pewno dziecko urodzi sie rude" albo " napewno bedzie chore".
W dzisiejszych czasach skladniki zawarte w farbie nie wnikaja pod skore, a jedynie do struktory wlosa.

Na dowod macie tutaj cytat z jednej z renomowanych stron gazeta.pl

napisal(a):

Wiele przyszłych mam obawia się, że farbowanie włosów czy zrobienie trwałej mogłoby zaszkodzić dziecku. Niepotrzebnie. Preparat chemiczny ma bezpośredni kontakt tylko z włosem, który jest martwy, a nie z jego żywym korzeniem. Na wszelki wypadek można jednak wstrzymać się z farbowaniem do końca pierwszego trymestru, czyli do ukończenia 12. tygodnia ciąży. Wszystkie najważniejsze narządy dziecka są już wówczas wykształcone i ryzyko powstania wad wrodzonych na skutek działania jakichś szkodliwych chemikaliów jest znacznie mniejsze.

źródło : http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,2098873.html

Pozdrawiam:D

Pozatym ja bedac w ciazy farbowałam włosy dwukrotnie i to włącznie z pasemkami a moje dziecko ma ciemne wloski i jest absolutnie zdrowe a jego rozwoj przebiega prawidlowo. Dzis konczy rok :)

Uważam, że farbowanie wlosów podczas ciąży nie jest szkodliwe dla matki ani dla dziecka. Mam dwoje zdrowych dzieci, z którymi bedąc w ciąży farbowałam włosy i nie są rude. Jedyna przeszkoda to mdłości i złe samopoczucie. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy i pamietajcie, że w ciąży wygląd też jest ważny.

jestem mega zaskoczona całą tą dyskusja .. pomijam juz "że dziecko może się urodzic rude ..:P.. heheheh dobre.. ale ja jestem w pierwszym trymestrze i farbowałam ostatnio odrosty,.... mam nadzieję że nic sie złego dzidzilkowi nie stanie (?!)

czytałam, pytałam i w końcu zafarbowałam ,
ale poczekałam do 4 miesiąca :)

grunt to starać się jak najmniej wdychać amoniak

Myślę że ten wątek powinien być w innym miejscu założony.

Ale głupota , jaki amoniak od kiedy w nowych farbach tym bardziej profesjonalnych używanych w salonach jest amoniak .. nie popadajmy w paranoje .. znam osobiście dziewczyne która prawie całą ciąze pracowała jako fryzjerka i lekarz nie miał nic przeciwko .

baska_2 napisal(a):

jestem mega zaskoczona całą tą dyskusja .. pomijam juz "że dziecko może się urodzic rude ..:P.. heheheh dobre.. ale ja jestem w pierwszym trymestrze i farbowałam ostatnio odrosty,.... mam nadzieję że nic sie złego dzidzilkowi nie stanie (?!)

Ja farbowałam w pierwszym trymestrze(nie wiedziałam ze bylam w ciazy)dziudziuś jest zdrowy ma pół roczku:)