Dziecko a nowy partner

Masz za sobą nieudany związek i nie jesteś już z ojcem swojego dziecka. Rozstanie rodziców to najgorsze, co może spotkać rodzinę, zwłaszcza z punktu widzenia dziecka, któremu świat doszczętnie się wali. Po jakimś czasie, kiedy wydaje się, że najgorszy okres macie już za sobą, pragniesz otrząsnąć się z bólu i zacząć wszystko od początku. Wkrótce poznajesz kogoś wyjątkowego i na nowo się zakochujesz. Problem w tym, że dziecko tego nie akceptuje. Jak radzić sobie z buntem i niechęcią wobec nowego partnera?

Masz za sobą nieudany związek i nie jesteś już z ojcem swojego dziecka. Rozstanie rodziców to najgorsze, co może spotkać rodzinę, zwłaszcza z punktu widzenia dziecka, któremu świat doszczętnie się wali. Po jakimś czasie, kiedy wydaje się, że najgorszy okres macie już za sobą, pragniesz otrząsnąć się z bólu i zacząć wszystko od początku. Wkrótce poznajesz kogoś wyjątkowego i na nowo się zakochujesz. Problem w tym, że dziecko tego nie akceptuje. Jak radzić sobie z buntem i niechęcią wobec nowego partnera?

Dziecko a nowy partner

Fot. Depositphotos

 

Nieprzygotowane na takie wydarzenia dzieci, rzadko przyjmują nowego członka rodziny serdecznie. Traktują go jak intruza. Obawy budzi głównie nieznana, nowa sytuacja. Dziecko już raz przeżyło rodzinną rewolucję, boi się, że ledwo odbudowana stabilizacja, runie za sprawą nowego partnera. Boi się utraty więzi z biologicznym rodzicem. Przy nowym partnerze mama jest radosna, bardziej żywiołowa i otwarta na nowości. Jeśli do tej pory taka nie była, dziecko czuje się zaniepokojone i zdezorientowane. Największym lękiem napawa je fakt, że nie ma już szansy, by biologiczni rodzice do siebie wrócili i odbudowali „prawdziwą” rodzinę. Dziecko zawsze nosi w sercu nadzieję, że mama i tato w końcu dojdą do porozumienia i ponownie będą razem. Niektóre dzieci boja się nawet zaprzyjaźnić z nowym opiekunem, by biologiczny rodzic nie potraktował tego jako „zdrady”. Wpędzają się w poczucie winy, kiedy tylko dobrze poczują się w towarzystwie partnera mamy lub przyjaciółki taty. Dlatego zanim pozwolą sobie zaakceptować nową osobę, często dają jej „szkołę życia”.

 

Kiedy powiedzieć o nowym związku?

Poinformować o nowym partnerze należy jak najszybciej, jednak w momencie, kiedy ma się stu procentową pewność, że nowy związek jest poważny. Informowanie dzieci o ciągle zmieniających się partnerach może sprawić, że poczują się zaniedbane i zdezorientowane. Za wszelką cenę należy unikać stawiania dzieci przed faktem dokonanym - przyprowadzania nowego partnera bez uprzedzenia. Pierwsza rozmowa powinna odbywać się w wąskim gronie: tylko dziecko i biologiczny rodzic.

 

Co zrobić, kiedy dziecko się buntuje przeciw nowemu partnerowi?

Dziecko a nowy partner

Niczego nie nakazywać i nie określać, co dziecko powinno czuć. Ma prawo się buntować. Zadaniem rodzica biologicznego jest łagodzenie sporów bez stawania po czyjejkolwiek stronie. Należy dużo rozmawiać o uczuciach. Warto przemilczeć nieznośne uwagi dziecka typu: „Nie podoba mi się ten facet, jest gruby, łysy, ma krzywy nos i jest głupi”. Dziecko wyrzuca je z siebie, bo nie potrafi poradzić sobie z emocjami. Pretensji będzie wiele – od braku czasu dla dziecka po brak miłości do niego. Naucz się reagować na zarzuty w sposób spokojny i rzeczowy. Warto wyjaśnić dziecku, że nowa osoba nie chce zastąpić mu taty czy mamy.

 

Fot. Depositphotos

 

Zrozumienie sytuacji obrażonego buntownika nie oznacza, ze trzeba mu nadskakiwać. Częstym błędem jest wkupywanie się w łaski dziecka za pomocą prezentów. Dziecko szybko zakodowuje sobie, że każdy „foch” może wiązać się z nagrodą. Czasem, aby zwrócić na siebie uwagę, zaczyna nawet zachowywać się jak dzidziuś, innym razem przyjmuje postawę na „nie” i wszystkiemu się sprzeciwia. To tylko demonstracja.


Jak reagować na „ciosy poniżej pasa”?

W starciu z „intruzem”, czyli nowym rodzicem, dzieci potrafią wytoczyć najcięższe działa i bez skrupułów walczyć o własne terytorium. Np. nie chcą sprzątać pokoju, bo nie będą robić tego, co każe nowy rodzic - „Nie jesteś moim tatą / moją mamą”. Należy wówczas uświadomić dziecko, że zasady nie zostały stworzone przez macochę czy ojczyma, tylko przez rodziców, i czy dziecku się to podoba, czy nie, musi się do nich dostosować. Jeśli się nie podporządkuje, to karę wyznacza tylko biologiczny rodzic. Przy okazji tych ustaleń warto porozmawiać z dzieckiem o kompetencjach nowego rodzica. Musi zostać jasno określone, co dziecku wolno, a czego nie wolno robić w nowej sytuacji. Przybrany rodzic powinien także wyjaśnić, że nie będzie się starał zastąpić prawdziwego rodzica. Warto postawić na próbę zaprzyjaźnienia się z maluchem niż na odgrywanie roli "kogoś między obcym a rodzicem". Nie powinno się też nakazać nazywać nowego partnera „mamą” lub „tatą”. Dobrze jest postawić dziecku do wyboru kilka możliwości, np. zwracanie się po imieniu. Warto, by nowy partner powiedział dziecku: „Mam nadzieję, że w sercu mamy znajdzie się miejsce również dla mnie, choć nie mam pewności, bo zawsze powtarza, że jesteś dla niej najważniejszy”.

 

W wychowywaniu dziecka z nowym partnerem należy zachować ostrożność. Z czasem będzie łatwiej. Rodzice wypracują sobie reguły, nawyki i rytuały, do których dziecko się przyzwyczai.

Redakcja poleca

REKLAMA