Co robić gdy on stracił pracę

kłótnia małżeńska fot. Panthermedia
Lęk, bezradność, przygnębienie… Takie uczucia towarzyszą każdemu, kto stracił pracę. Jak w tej sytuacji pomóc sobie i partnerowi?
/ 11.06.2012 11:02
kłótnia małżeńska fot. Panthermedia

Nie da się ukryć, utrata zatrudnienia to wyjątkowo silny stres dla każdego. Bardzo trudne chwile przeżywa także najbliższa rodzina, która nagle traci poczucie bezpieczeństwa i obawia się nadchodzącej przyszłości. Macie z mężem podobny problem? Postarajcie się nie panikować. Wskazówki psychologów pomogą wam pokonać ten trudny, życiowy zakręt.

Przede wszystkim wzmocnij siebie

Jest ci to teraz bardzo potrzebne, ponieważ czujesz się zapewne przybita nie mniej od partnera. To naturalne, szczególnie gdy macie dzieci, własne mieszkanie lub kredyt do spłacenia. Oto kilka rad dla ciebie:
  • Nie zamartwiaj się tym, że okresowo trzeba będzie może zmienić nieco priorytety
Cieszyłaś się na nowy telewizor? Powiedz sobie: „Trudno, zostanie ten, który jest. Ale za to uda mi się może opłacić korepetycje dziecku”. Rezygnacja z niektórych rzeczy będzie wtedy mniej dotkliwa.
  • Unikaj myślenia w rodzaju: „Dlaczego nas to spotkało, przecież mieliśmy pospłacać długi, odnowić mieszkanie...”
Rozpamiętywanie przeszłości to droga donikąd. By poczuć się pewniej, skup się lepiej na planowaniu przyszłości. Rozważ na jakich wydatkach możesz zaoszczędzić, by zmieścić się w skromniejszym budżecie.
  • Nie ukrywaj przed innymi waszych kłopotów
Zwierz się mamie, przyjaciołom, szukaj osób w podobnej sytuacji na forach internetowych. Ludzie podobnie doświadczeni nie tylko mogą psychicznie cię wesprzeć. Udzielą również wielu cennych wskazówek przydatnych w pokonywaniu trudności.

Pomóż mężowi otrząsnąć się z szoku

Nagła zmiana trybu życia związana z bezrobociem z pewnością źle wpływa na partnera. Wiadomo, do niedawna żył na pełnych obrotach, a teraz musi zmierzyć się z nadmiarem czasu. Może także zacząć uważać siebie za nieudacznika, który nie sprawdził się jako partner, ojciec i żywiciel rodziny. Jak pomóc mu odciąć się od takich negatywnych myśli?
  • Nie snuj przy nim czarnych scenariuszy, a próbuj go wspierać
(„Poradzimy sobie”, „Pomogę ci, możesz na mnie liczyć”). Partner poczuje się wtedy silniejszy i łatwiej pokona trudności.
  • Rzeczowo porozmawiajcie
Wspólnie ustalcie, co można zrobić, by domowy budżet całkiem się nie rozpadł („Ograniczymy wydatki, poprosimy bank o zawieszenie spłaty kredytu, ja wezmę dodatkowe zlecenia”). Rozsądne rozwiązania dodają nam pewności siebie!
  • Podsuwaj pomysły na spędzanie czasu w domu
Może synowi trzeba naprawić rower albo przydałoby się uporządkować piwnicę czy odmalować kuchnię? Pamiętaj tylko, by zwracać uwagę na formę, w jakiej coś mężowi zlecasz. A więc nie: „Skoro nie masz nic do roboty, to posprzątaj”, ale: „Mamy strasznie brudne okna, a twoi znajomi wpadają w sobotę…”.


Jak powiedzieć o tym dziecku?

  • Unikaj dramatyzowania
Zamiast mówić np.: „Już nie będzie nas stać na wyjazd w góry”, wyjaśnij: „Zdecydowaliśmy z tatą, że te wakacje spędzimy na działce”. Większość dzieci potrafi zrozumieć, że czasami trzeba z czegoś zrezygnować. Warto jednak też wspomnieć, że kłopoty są tylko przejściowe.

Mobilizuj go do szukania pracy

Pamiętaj, trudna sytuacja na rynku pracy nie oznacza, że znalezienie kolejnego zajęcia jest niemożliwe. Dlatego bez względu jak źle wygląda sytuacja, dopinguj partnera do aktywnego szukania nowego źródła utrzymania. Co możesz mu doradzić, by łatwiej osiągnął cel?
  • Nie może zrażać się niepowodzeniami
Twierdzi, że dwadzieścia firm nie odpowiedziało na jego podanie? Powiedz: „Wyślij zgłoszenie do dwudziestu następnych, bo niewykluczone, że właśnie w jednej z nich przydadzą się twoje umiejętności”.
  • Przypominaj, że z prac zleconych czy dorywczych też są pieniądze
Jeśli więc na razie partner nie może liczyć na stały etat, niech bierze to, co jest w danej chwili – choćby pracę roznosiciela ulotek czy korepetytora. Przy takim podejściu do problemu łatwiej też o nawiązanie nowych kontaktów przydatnych w dalszym poszukiwaniu pracy.

Bądź blisko, dodawaj otuchy

Trzeba liczyć się z tym, że po kolejnych bezowocnych próbach poszukiwań pracy partner da w końcu za wygraną. Może też stawać się coraz bardziej niemiły, drażliwy, apatyczny i np. całe dnie spędzać na spaniu czy oglądaniu telewizji. Jak wyciągnąć go z tego marazmu?
  • Zasugeruj, żeby przeanalizował swoje dotychczasowe życie zawodowe i spróbował poszukać całkiem nowych rozwiązań
Może zapisze się na kurs dokształcający, zmieni branżę, czy pomyśli o założeniu własnej firmy? Ważne, żeby nie siedział z założonymi rękami, lecz działał.
  • Pozwól mu czasami na chwilę słabości
Milczał cały wieczór? Zrobił jakąś uszczypliwą uwagę? Przymknij na to oko. Pamiętaj, że takim zachowaniem mężczyzna często maskuje swoją bezradność.
  • Nie żałuj serdecznych gestów, komplementów
To każdemu poprawia nastrój. Jeżeli jednak partner od dłuższego czasu narzeka na problemy ze snem, stale jest smutny czy zmęczony, zachęć go, by skorzystał z fachowej pomocy psychologa. Takie symptomy mogą wskazywać na depresję.

Redakcja poleca

REKLAMA