Wigilia karmiącej mamy

Zgodnie z tradycją chciałabyś spróbować dwunastu potraw. Ale nie wszystkie są odpowiednie dla Twojego dziecka.
/ 16.03.2006 16:57
 
Czy po pierogach z kapustą i kluskach z makiem twój maluch nie dostanie kolki? Radzimy, jak zmodyfikować tradycyjne dania i z których zrezygnować.

Karp smażony
Lepszy byłby filet z łososia albo pstrąg
– ugotowany na parze lub upieczony w folii.
To dobre źródło lekkostrawnego białka i wapnia.

Sałatka śledziowa
Możesz sobie pozwolić na niewielką ilość tego przysmaku. Dla ciebie najbardziej odpowiednia będzie sałatka z gotowanymi buraczkami i jabłkami, obficie posypana posiekaną natką pietruszki (źródło żelaza i witaminy C). Cebulę – dodaną jedynie do smaku – sparz wrzątkiem albo zastąp odrobiną czerwonej (jest łagodniejsza). Możesz dodać do niej nieco oleju z winogron lub domowej roboty majonezu.

Barszcz czerwony
Jest lekkostrawny, odżywczy (zawiera dużo soli mineralnych i błonnika). Nie powinnaś jednak jeść kiszonego barszczu. Całe buraki upiecz w piekarniku, obierz, zetrzyj na grubej tarce, zalej wrzątkiem i zagotuj. Delikatnie dopraw do smaku niewielką ilością cytryny (cytrusy nie są wskazane dla karmiących mam).

Uszka z grzybami
Możesz sobie pozwolić tylko na jeden taki pierożek. Grzyby, nawet dobrze ugotowane, są ciężkostrawne. Poza tym do nadzienia dodaje się także podsmażoną cebulkę. Takie połączenie wywołałoby u malucha wzdęcia lub kolkę. Najlepiej ulep dla siebie kilka uszek bez nadzienia.

Zupa grzybowa
Choć jest to potrawa naprawdę wyśmienita, powinnaś raczej przejść do następnego dania. Nawet wywar z prawdziwków i podgrzybków jest ciężkostrawny.

Ryba w galarecie
To potrawa, którą możesz jeść do woli. Przygotuj ją z ryb morskich (łosoś, dorsz), które zawierają dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych. Sa one bardzo potrzebne i tobie, i dziecku. Nie doprawiaj galarety ostrymi przyprawami, bo mogą spowodować wzdęcia u malucha.

Kisiel żurawinowy
Możesz go jeść bez ograniczeń. To bardzo zdrowe wigilijne danie. Żurawiny działają przeciwbakteryjnie
i mają wiele witamin (A, C oraz B).

Pierogi z kapustą i grzybami
Choć pachną smakowicie, nie nakładaj ich
na talerz. Jeśli bardzo lubisz pierogi, przygotuj specjalnie dla siebie porcję
z innym nadzieniem, np. z kaszy gryczanej
lub ziemniaczano-serowym, szpinakowym. Będą równie smaczne, a za to lekkostrawne (nie podsmażaj ich – możesz je podpiec).
Jeśli zauważyłaś, że maluch reaguje alergicznie,
gdy zjesz nabiał, nie dodawaj sera.

Kapusta z grochem
Nawet jej nie próbuj. Ta tradycyjna potrawa jest szczególnie ciężkostrawna. Zarówno groch, jak i kapusta
powodują wzdęcia. Odczuje to również twoje maleństwo, jeśli dasz się skusić.

Kluski z makiem
Teraz możesz połasuchować. Pod warunkiem, że w tym daniu nie będzie zbyt dużo maku, zamiast miodu użyjesz cukru, a orzechy zastąpisz migdałami (doskonale pobudzają laktację). Dorzuć rodzynki, figi, morele – mają niezbędne dla ciebie żelazo.

Piernik, keks, makowiec
Odrobina każdego z tych ciast nie zaszkodzi. Powinny być domowego wypieku – wtedy masz pewność, że
nie zawierają sztucznych aromatów.

Kompot z suszonych owoców
Suszone jabłka, gruszki, śliwki, figi,
morele to cenne źródło mikroelementów. W umiarkowanej ilości poprawiają trawienie (szczególnie śliwki). Gdy zjesz ich za dużo, mogą zadziałać przeczyszczająco (co odczujesz i ty, i dziecko). Pamiętaj, by owoce sparzyć i umyć.

Elżbieta Bartha, międzynarodowy konsultant laktacyjny
Rys.: Blanka Łątka