Wczesne pobudki dzieci

Wstyd konstruktywny mobilizuje do zmian i poprawy sytuacji/ fot. Shutterstock
Pierwsze kilka miesięcy będzie miało wpływ na późniejsze pobudki naszego dziecka. Jeśli nie chcemy, aby stało się ono „naszym pierwszym skowronkiem”, warto już teraz wprowadzić kilka zasad.
/ 02.10.2009 08:26
Wstyd konstruktywny mobilizuje do zmian i poprawy sytuacji/ fot. Shutterstock

Karmienie nocne i jego eliminacja

Przyczyną pobudek dzieci może być po prostu głód. Dziecko, które budzi się do karmienia ok. 2:00 ponownie może obudzić się już pomiędzy 5:00 a 6:00. Staraj się nakarmić je szybko i w ciszy, unikając kontaktu wzrokowego, bez niepotrzebnego rozbudzania malucha. Każde karmienie do godz. 7:00 należy traktować jako karmienie nocne.

Karmienia nocne staraj się eliminować stopniowo. Zmniejszaj porcje tak, aby po ostatnim karmieniu maluch spokojnie spał do 7:00. Rób to systematycznie. Jeśli dziecko przespało spokojnie do rana to znak, że znów możesz trochę przesunąć ilość i czas karmienia. Kontroluj też przyrost wagi.

U starszych dzieci, które już przesypiają większość nocy problemem mogą być zbyt małe ilości pokarmu podawane o godz. 22:00. Odczekaj kolejne dwa tygodnie, zanim zrezygnujesz z karmienia o 22:00 i przejdziesz do godziny 19:00. Inaczej maluch ponownie może zacząć budzić się w nocy.

Zobacz też: Co musisz wiedzieć o śnie swojego dziecka

Godzina aktywności

Przez pierwsze dwa, trzy miesiące staraj się, aby dziecko nie spało przynajmniej godzinę po karmieniu o 22:00. Jeśli przesypia całą noc, możesz stopniowo ograniczać ten czas wymuszonej aktywności. Skracaj go dziennie o kolejne 10 minut.

Zobacz też: Co wpływa na sen dziecka?

Pozostawione światło

Malucha znajdującego się w fazie płytkiego snu może obudzić każdy promyk światła. Postaraj się, aby słońce nie przenikało przy brzegach zasłon czy nad karniszem. Nie zostawiaj lekko uchylonych drzwi, jeśli w sąsiednim pokoju pali się choćby lampka.

Odpowiednie przykrycie

Pobudki mogą być też spowodowane odkrywaniem się dziecka spod przykrycia. Najlepiej okryć dziecko prześcieradełkiem, a końce wcisnąć pod materacyk. Aby dziecko nie odkrywało się samo można ułożyć prześcieradło czy kocyk dłuższym bokiem w poprzek łóżeczka.

Każdy maluch ma swój własny zegar biologiczny. Nie zmieniaj go drastycznie, lecz delikatnie koryguj. Uzbrój się w cierpliwość.

Dziecko prędzej czy później znajdzie najodpowiedniejszy dla siebie sposób na spokojnie przespaną noc.

Redakcja poleca

REKLAMA