Rozwój niemowlaka

„Oto dzieci są darem Pana”- doceńmy ten wielki dar i niech radością będzie obserwowanie jak one rosną i się rozwijają.
/ 14.01.2009 11:16

„Oto dzieci są darem Pana” - doceńmy ten wielki dar i niech radością będzie obserwowanie jak one rosną i się rozwijają.

Na początku wydaje się, że maluch to wiercący się „tobołek”, potem zaczyna go interesować otaczający świat, śmieje się, siada itd.
Każde dzieciątko jest indywidualnością i rozwija się we własnym tempie. Owszem są pewne ramy czasowe, w których dana umiejętność powinna być zdobyta, ale brak tej umiejętności nie zawsze oznacza zaburzenia rozwoju dziecka.
Czasem zdarza się, że jedno dziecko wyprzedza drugie w jakiejś dziedzinie, a w innej zostaje w tyle. Ale mamusie - niech to nie będzie źródłem waszego niepokoju. Nie dajcie się wepchnąć w machinę trosk - mamusia ma być radosna. Zdarza się to bardzo często, gdy w rodzinie są dzieci w podobnym wieku.

Zobacz też: Kalendarz rozwoju niemowlaka



Rozwój niemowlaka

Krótkie opowiadanie:

Mama i jej siostra mają dzieci, które urodziły się w tym samym miesiącu.(Mama ma córeczkę Zosię, a siostra ma synka Maciusia). Jednego popołudnia przybiega Siostra i już w progu woła:
„Mój Maciuś dziś chwycił zabawkę, a Twoja Zosia już też dokonała tego dzieła??”

Mama Zosi (już zaniepokojona)-„ Nie, Zosia jeszcze nie chwyta zabawek”.

Siostra:” O co Ty mówisz?? To bardzo niedobrze! Wybierz się z Zosią do lekarza! Mój Maciuś to jest gość.” Na koniec rzuca pocieszająco-„ A tam nie przejmuj się, pewnie niedługo zacznie chwytać zabawki do rączki.”

Po godzinie Siostra wychodzi i udaje się do domu, a Mama?. Siedzi zmartwiona - szuka informacji o rozwoju dziecka (na stronach internetowych, w książkach, gazetach). Dzwoni do znajomych itd. Nie może spać, bo przecież Zosia nie chwyta zabawek do rączki. Mija tydzień, a uszczęśliwiona, nową zabawką, Zosieńka chwyta ją do malutkiej rączki. O co za radość!! Ale Mama tą radością najpierw dzieli się tylko z tatusiem Zosi, ponieważ wie ile stresu kosztował ją tydzień oczekiwania na to zdarzenie. A wszystko przez bardzo chwalącą się Siostrę tzn. ciocię Zosi( która w nieprawidłowy sposób przekazała radosną nowinę i nastraszyła Mamę). Mama po tym doświadczeniu w umiejętny sposób przekazuje wieść o wyczynie małej córeczki, mamom - koleżankom.


Proszę wszystkich o to, aby zważać na słowa, sposób przekazywania informacji i ciągłego pouczania rodziców, po to, aby nigdy ich nie urazić i nie straszyć!!! Szczególnie kieruję te słowa do tych „mądralińskich”, którzy wszystko najlepiej wiedzą. Rodzice mają wiele mądrości i instynktu rodzicielskiego i dadzą sobie radę z wychowaniem dziecka. Im więcej spokoju będą mieć, tym lepiej zdadzą egzamin jakim jest prowadzenie małego człowieczka przez życie.

A teraz powróćmy do rozwoju niemowlęcia. Rozwój ten dzielimy na 4 podstawowe dziedziny:

  1. rozwój społeczny - początek ma gdy maluszek reaguje uśmiechem i dźwiękami na ciebie i inne osoby np. tatusia,
  2. rozwój mowy - jest to zarówno stopień rozumienia tego, co ty mówisz do dziecka, jak i szybkość i poprawność wymowy dziecka,
  3. duży rozwój ruchowy - to siadanie, obracanie się, raczkowanie i chodzenie.
  4. mały rozwój ruchowy - to umiejętności bardziej precyzyjne np. zdolność do trzymania i obracania przedmiotów.

Wasze dzieci są genetycznie zaprogramowane na rozwijanie wszystkich potrzebnych umiejętności. A wy drodzy rodzice wszystko co macie zrobić, to zapewnić dzieciom bezpieczne otoczenie tzn. takie, które sprzyja nauce nowych „sztuk” (otoczenie kochające, stymulujące i zachęcające).
 

Celina Fręczko, położna

Redakcja poleca

REKLAMA