Osłabienie - ciąża czy skutek diety?
10. grudnia współżyłam z chłopakiem. To było 2 dni po okresie. Po tym czasie miałam okres 30. grudnia a teraz w styczniu 24. Ale gdzieś od miesiąca się źle czuję. Mianowicie mam częste zawroty głowy, czasami mdłości a wczoraj tak mnie rozbolały piersi i piekły, że nie mogłam wytrzymać, były obrzmiałe. Dzisiaj mam przedostatni dzień okresu, poszłam po test ciążowy i go przeprowadziłam. Wynik był negatywny. Myślę, że chyba do tego czasu gdybym była w ciąży, to test by to wykrył, no chyba że wynik jest błędny z powodu okresu. Zastanawiam się jeszcze czy moje samopoczucie może być związane z moją dietą proteinową, którą stosuję od dwóch miesięcy. Czy może w ten sposób się buntuje mój organizm? Dzisiaj też mnie bolą piersi, ale mniej gdyż wzięłam witaminę B6. Czego wynikiem może być moje złe samopoczucie?
Temat w którym mogę się wypowiedzieć to spraw ciąży. Nie sądzę by była pani w ciąży skoro od czasu współżycia nie wystąpiło zatrzymanie miesiączki. Dodatkowo po takim czasie wynik testu powinien być pozytywny. Obecność krwawienia nie wpływa na wynik testu ciążowego. Na temat diety nie będę się wypowiadać ponieważ nie jestem dietetykiem. Z tego co wyczytałam dieta ta nie może być stosowana u wszystkich osób. Uważa się, że może przy niej wystąpić zmęczenie, osłabienie. Może warto zasięgnąć porady dietetyka lub swojego lekarza na temat dalszego stosowania diety proteinowej.
Pozdrawiam serdecznie