Długie cykle i plamienie
Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc. Mianowicie mam nieregularne miesiączki tzn. średnio co 46 dni. Praktycznie od kiedy pamiętam (no może z małymi wyjątkami). W tym miesiącu minęło te 46 dni i dostałam plamienie potem nic kolejnego dnia jakby już więcej (tzn. całe 2 tampony) a następnego dnia znowu plamienie i dalej nic. Zawsze miałam dosyć obfite miesiączki. Zastanawiałam się, czy to nie ciąża. Zrobiłam test i wyszedł negatywny. Cały czas bolą mnie piersi tak, jakbym dopiero co miała dostać okres. Współżyłam z zabezpieczeniem i podkreślę, że nic nie pękło. Owszem miałam trochę stresu w pracy, ale jakoś nie wiążę tego z brakiem okresu. Dodam jeszcze, że 2 stycznia odebrałam wyniki TSH i jest w normie. Co
robić? Możliwe, że jestem w ciąży?
Po pierwsze w przypadku tak długich cykli miesiączkowych warto wykonać badania hormonalne FSH (folitropina), LH (hormon luteinizujący), prolaktyna, estrogen. Oczywiście myślę, że kontrolne badania ginekologiczne pani ma wykonywane. Jeśli nie to wizyta ginekologiczna powinna się odbyć. Nie ma 100% antykoncepcji, ale w przypadku jej stosowania prawdopodobieństwo ciąży nie jest znaczne. Test dał wynik negatywny. Ból piersi może być zwiastunem zbliżającej się miesiączki. Ewentualnie może pani powtórzyć test za kilka dni.
Pozdrawiam serdecznie
