Porządkuj swoją wiedzę

Porządkuj swoją wiedzę
Metoda indeksowania pozwoli Ci zapamiętać więcej informacji i połączyć je ze zgromadzoną wcześniej wiedzą. A wystarczy tak niewiele wysiłku…
/ 23.03.2009 12:24
Porządkuj swoją wiedzę

Słowo indeks ma wiele znaczeń. Nas interesuje indeks, jako pomocniczy spis terminów (np. nazwisk, tematów) przytoczonych lub omówionych w danym dziele, wskazujący strony, na których dany termin jest wspomniany. Jest to najbardziej potoczne rozumienie słowa indeks. Jeśli nie jesteś do końca pewny, o co chodzi, zajrzyj do dowolnej książki z indeksem (przeważnie znajduje się on na końcu książki).

Co mam na myśli sugerując Ci, żebyś stworzył sobie swój własny indeks? Jest to swego rodzaju przykład mnemotechniki, czyli techniki pamięciowej. W skrócie polega ona na uporządkowaniu określonego zbioru informacji w postaci indeksu, przy czym wszystko odbywa się mentalnie, w Twoim umyśle.

Indeksowanie jak w komputerze

Tworzenie własnego indeksu, lub też inaczej mówiąc indeksowanie, przypomina nieco strukturę stosowaną w komputerach. Zauważ, że dowolna informacja zawarta w dowolnym komputerze znajduje się w jakimś pliku, ten plik znajduje się w jakimś folderze, ten folder znajduje się na jakimś dysku twardym tegoż komputera. Tak, że każda informacja posiada własną ścieżkę dostępu, oznaczającą miejsce w pamięci komputera, w której ona się znajduje. Czyż to nie przypomina Ci książkowego indeksu?

Zanim zajmiemy się praktycznym indeksowaniem, ważne, aby uświadomić sobie, po co w ogóle istnieje indeks? Jaki jest jego sens? Ogólnie chodzi o grupowanie informacji tak, aby było można je później szybko i łatwo odszukać. Zauważ, że jeśli czytasz jakąś książkę na dany temat, z ukierunkowaniem na znalezienie konkretnej informacji, to wystarczy Ci zajrzeć do indeksu, żeby wiedzieć konkretnie, które strony w tej książce należy przeczytać. Powiedźmy, że czytasz poradnik na temat zdrowia. Interesują Cię metody wyleczenia zapalenia migdałek. Szukasz w indeksie hasła „zapalenie migdałek”, „leczenie migdałków”, itp. Znajdujesz odpowiednie hasło, obok masz podane numer/numery strony/stron, w których występuje to hasło, wystarczy więc przeczytać te strony i po sprawie. Nie musisz czytać nawet spisu treści, ani też całej książki. Wystarczy zajrzeć do indeksu.

Dlaczego tak się dzieje? Gdyż w indeksie znajdują się pogrupowane wszystkie informacje występujące w treści danej książki. Jeśli w indeksie nie znajduje się poszukiwane przez Ciebie hasło, to znaczy, że w treści tej książki nie znajdziesz tego, czego szukasz.

Indeksowanie w praktyce

Przejdźmy teraz do praktyki. Jak stworzyć własny indeks we własnym umyśle? Jak myślisz: ile zajmuje stworzenie indeksu dowolnej książki? Przecież to cała masa roboty, prawda? Niestety, podobnie jest z tworzeniem własnego indeksu. Im więcej chcesz informacji zindeksować, tym więcej pracy Cię czeka. Tak, że na sam początek sugeruję zacząć od czegoś małego, prostego, tak aby się wprawić.

Na sam początek indeksowania potrzebujesz zbiór informacji, które możesz „wrzucić do jednego worka”. Chodzi oto, aby te informacje miały coś ze sobą wspólnego, np. najlepiej niech dotyczą tego samego tematu. Załóżmy sobie dla celu zobrazowania całej idei, że indeksujemy informacje historyczne.

Kolejnym krokiem jest podzielenie ogólnego zbioru informacji na mniejsze kategorie. Historia – bardzo ogólny zbiór. Historia II Wojny Światowej, to już jest mniejsza kategoria.

Teraz, musisz stworzyć sobie w umyśle jakiś obraz, który będzie połączeniem między głównym zbiorem, a tą mniejszą kategorią. Chodzi oto, aby przywołanie tego obrazu automatycznie wskazywało na odpowiedni zbiór informacji (w naszym przypadku na II Wojnę Światową). Dla mnie jest to obraz przemawiającego z trybun sportowego stadionu Adolfa Hitlera.

Mając tak przygotowany szkielet indeksu, wystarczy go tylko wypełniać stosownymi informacjami. Poznajesz jakieś nowe informacje o II Wojnie Światowej? Jeśli tak, to od razu w czasie nauki w odpowiedni sposób łącz je z obrazem przemawiającego Adolfa Hitlera. Takim prostym sposobem automatycznie trafią one do odpowiedniego zbioru informacji w Twoim umyśle.

Jak te informacje połączyć z obrazem Hitlera? Jak to zrobić, aby te połączenie było skuteczne? O tym szczegółowo w ebooku: „Szybka nauka dla wytrwałych”.

Redakcja poleca

REKLAMA