Czego unikać podczas czytania

Czego unikać podczas czytania
W dzisiejszych czasach samo czytanie nie jest już umiejętnością, która wyróżnia człowieka spośród tłumu. Przewagę daje dzisiaj umiejętność szybkiego czytania, ponieważ pozwala przeczytać znacznie więcej w tym samym czasie.
/ 06.05.2009 09:24
Czego unikać podczas czytania

W dobie obecnego kryzysu nad wieloma osobami widnieje zagrożenie utraty stanowiska. Kim są więc ci, którzy nie muszą się martwić o swoje stanowiska? To najlepiej przystosowane do działania i najbardziej elastyczne jednostki. Zawsze wygrywają ci, którzy potrafią się dostosować do panujących warunków. Dokładnie tak samo było z dinozaurami. Mimo, że były swego czasu największe i najsilniejsze to nie potrafiły przystosować się do zmieniającego się klimatu i wyginęły.

Najlepiej przystosowana gazela

Kiedy stado gazeli gonione jest przez lwa, pożarte zostają te, które biegną najwolniej lub są chore. Żeby gazela zachowała życie, musi więc nie tylko biec szybciej niż lew, ale także szybciej niż inne gazele. Dokładnie tak samo jest z ludźmi. Jeżeli nie chcesz zostać pożarty przez „lwa” trzeba ciągle się rozwijać, by każdego dnia być jeszcze lepszym. Możliwości są ogromne: książki, e-booki, nagrania audio i video, szkolenia, warsztaty itd. Pozostaje kwestia chęci.
Czytanie

Z badań wynika, że Polacy czytają średnio 170-220 słów na minutę. Natomiast naturalne tempo czytania dla mózgu to ok. 1000 słów na minutę. Dlaczego więc czytamy tak wolno? Wynika to z trzech podstawowych błędów, których niestety nie eliminowano w szkole, a wręcz przeciwnie, pogłębiano je.

Fonetyzacja

Podstawowym błędem jest fonetyzacja czyli wymawianie tego, co się czyta. Dzieli się ona na dwa rodzaje:

  • wokalizacja - czyli wymawianie czytanego tekstu na głos, lub szeptem (wtedy widać niewielkie ruchy ustami),
  • subwokalizacja - wymawianie tego co się czyta w myślach. Tak naprawdę nie ma żadnej różnicy między tym, czy tekst czytany jest na głos czy tylko w głowie.

Wokalizacja spowalnia czytanie ponieważ trzeba konkretny wyraz wypowiedzieć, a oczy mogą przecież obejmować za jednym razem całe grupy wyrazów.
Wokalizacja powoduje, że aby informacja dotarła do mózgu poza zmysłem wzroku angażowany jest także zmysł słuchu. Wygląda to mniej więcej tak:
czytany tekstwzrok słuchmózg
a powinien wyglądać tak:
czytany tekstwzrokmózg

Aby wyeliminować czytanie w myślach, należy zakłócać w jakiś sposób wymawiane słowa. Można stukać ołówkiem w odpowiednim rytmie o blat, liczyć podczas czytania, powtarzać na głos coś zupełnie innego np: “bardzo lubię czytać, bardzo lubię czytać itd”. Na początku niewiele zostanie zrozumiane, ale po jakimś czasie stopień zrozumienia czytanego tekstu znacznie wzrośnie.

Regresja

Regresja to powroty oka do tego, co już zostało przeczytane. Podczas czytania jednej kartki A4 wykonuje się kilkanaście takich regresji, niepotrzebnie tracąc czas. Zwykle wynika to z braku rozumienia danego słowa lub całego zdania. Czym większy brak koncentracji tym częściej pojawiają się powroty.
Aby pozbyć się regresji, należy przede wszystkim pozbyć się strachu przed brakiem zrozumienia tekstu. Wystarczy naprawdę ułamek sekundy, aby ludzkie oko właściwie przeczytało nawet bardzo długie wyrazy. Poza tym, nawet jeżeli pominie się kilka wyrazów to zazwyczaj nie ma to znaczenia dla całego zrozumienia tekstu. Kolejna rzecz, która pomaga zwalczyć powroty to wskaźnik. Kierując wzrok za wskaźnikiem nie pozwalasz na to, aby Twoje oko wróciło do jakiegoś wyrazu.

Wskaźnik

Ludzkie oko pracuje znacznie lepiej kiedy za czymś podąża. Naturalnym odruchem jest podążanie za wskaźnikiem. Kiedy szukasz numeru w książce telefonicznej, to automatycznie wodzisz palcem po stronie. Pamiętam, że w szkole tępiono śledzenie tekstu paluchem. Nie wiem jak to wygląda dzisiaj, ale mam nadzieję, że sytuacja trochę się zmieniła.

Wskaźnikiem może być palec, długopis czy patyczek do szaszłyka. Czytając na komputerze warto śledzić tekst kursorem. W panelu sterowania/ właściwości myszy jest możliwość powiększenia kursora i tym, którzy dużo czytają z monitora bardzo to polecam.
Wskaźnik pozwala na przyspieszenie czytania. Po jakimś czasie używania wskaźnika po prostu zacznij szybciej wodzić nim po stronie. To automatycznie zwiększy prędkość czytania. Poza tym wskaźnik eliminuje wcześniej wspomnianą regresję.

Co jeszcze wpływa na prędkość czytania

Inne czynniki, które mogą wpływać na prędkość czytania to:

  • skomplikowanie tekstu - inaczej czyta się e-booki, poradniki biznesowe, a zupełnie inaczej skomplikowaną literaturę socjologiczną,
  • miejsce do nauki - światło, postawa, porządek, odpowiednia ilość świeżego powietrza,
  • motywacja i samopoczucie - znacznie inaczej czyta się kiedy człowiek jest w pełni wypoczęty, a inaczej, kiedy jest po wielu godzinach pracy i nieprzespanej nocy.

Jak prędkość czytania przekłada się na zrozumienie

Okazuje się, że czym większa prędkość czytania, tym lepsza koncentracja a co za tym idzie, lepsze zrozumienie tekstu.

Przeciętny czytelnik czytający 200- 230 słów na minutę zwykle osiąga od 50% do 70% zrozumienia tekstu.

Osoby czytające szybciej - ok. 400 słów na minutę osiągają stopień zrozumienia w granicach 70%.

Stopień zrozumienia tekstu u osób, które czytają ponad 1000 słów na minutę wynosi ponad 80%!

Katarzyna Sobolewska, która szybkiego czytania nauczyła się w szkole TUBAJ bijąc rekord Guinnesa osiągnęła prędkość 35 483 słów na minutę a stopień zrozumienia tekstu wynosił 95,2%!

Zgodzisz się ze mną, że jest to imponujący wynik. Kasia zdecydowanie jest “gazelą”, która wyprzedza nie tylko lwa, ale całe swoje stado. A jaką gazelą jesteś Ty?

Redakcja poleca

REKLAMA