Gdy maluch budzi się zbyt wcześnie

łóżko fot. Panthermedia
Twój szkrab już o piątej rano budzi się wyspany i gotowy do zabawy? Poznaj sposoby, by zechciał zostać w łóżku choć trochę dłużej.
/ 09.03.2012 16:35
łóżko fot. Panthermedia
Kładź później spać
Jeśli smyk już o 18 śpi, nic dziwnego, że przed piątą jest wyspany i pełen energii. Kładź więc małego skowronka codziennie o 10 minut później, aż pora snu przesunie się mniej więcej o godzinę. Pamiętaj, by odpowiednio zmienić też porę popołudniowej drzemki i posiłków.

Zasłoń dobrze okna
Wpadające przez nie jasne światło, to dla niektórych szkrabów oczywisty sygnał, że pora na pobudkę. By dobrze zaciemnić pokoik szkraba, najlepiej zamontować żaluzje lub specjalne grube rolety. To ważne szczególnie wiosną i latem, kiedy dni są dłuższe, a słońce wcześnie wstaje.

Chroń przed hałasem
Najlepiej, by okna pokoju, w którym śpi malec, nie wychodziły na ruchliwą ulicę – być może tak wcześnie budzą go przejeżdżające samochody? Wietrz przed spaniem, a na noc zamykaj okna. Grube zasłony i rolety również trochę przytłumią hałas.

Poczekaj ze śniadaniem
Nie karm szkraba bezpośrednio po przebudzeniu, bo smyk bardzo szybko się do tego przyzwyczai i potem, nawet gdyby chciał trochę dłużej pospać, obudzi go po prostu głód. Stopniowo podawaj mu śniadanie coraz później po przebudzeniu – być może nie będzie się budził aż tak wcześnie na posiłek.

Zmień długość i porę drzemek
Maluszek, który wcześnie wstaje, już po godzinie czy dwóch kładzie się znów do łóżka. Staraj się jak najbardziej opóźnić ten moment. Dzięki temu dłużej będzie aktywny wieczorem, więc później zaśnie i się obudzi. Skróć też popołudniową drzemkę, inaczej smyk w nocy nie będzie potrzebował tak dużo wypoczynku. Nie doprowadzaj jednak do tego, by maluch był bardzo zmęczony – to może być szkodliwe dla jego rozwoju i tylko zwiększać kłopoty ze snem.

Poczekaj choć trochę
Czasem dzieci budzą się tylko na chwilkę i znowu zasypiają. Jeśli jednak pobiegniesz do malca na pierwsze jego zawołanie, na pewno rozbudzi się
i nici ze spania. Staraj się więc nie robić tego od razu, oczywiście jeśli smyk nie płacze rozpaczliwie, a ty jesteś pewna, że nic mu nie dolega.

Redakcja poleca

REKLAMA