Wybierz odpowiedni moment na chodzenie z dzieckiem do pływalni. Niech nie będzie to sezon zimowy, bo wtedy bardzo łatwo o przeziębienie. Ponadto przebywanie w dużej grupie dzieci sprzyja rozprzestrzenianiu się bakterii i wirusów.
Jeśli Twoje dziecko ma skłonność do infekcji ucha zewnętrznego lepiej nie ryzykować i zrezygnować z wizyt na basenie.
Miej cały czas na oku swojego malucha, dopilnuj by brzdąc nie wciągnął wody nosem – chlorowana woda sprzyja nieprzyjemnym podrażnieniom błony śluzowej nosa, prowadzącymi do trudności z oddychaniem.
Aby uniknąć podrażnienia oczu lub zapalenia spojówek, weź dla dziecka okulary do pływania oraz roztwór soli fizjologicznej w formie kropli do oczu. Dzięki temu w razie potrzeby będziesz mogła załagodzić powstałe podrażnienie.
Chlorowana woda prowadzi do wielu bolesnych podrażnień, najlepiej jest wybrać się do basenu, w którym woda jest ozonowana.
Z uwagi na naszą niepewność dotyczącą czystości wody w basenie, odradzam wizyt na pływalni matkom z kilkumiesięcznymi niemowlętami. Układ odpornościowy noworodków jest słabo rozwinięty, dlatego bardzo łatwo łapią one różnego rodzaju infekcje, trudne do wyleczenia. Starsze dzieci mają zdecydowanie mniejszą podatność na zakażenia.
Po wyjściu z wody umyj dokładnie dziecko z użyciem delikatnego mydła, następnie osusz dziecko ręcznikiem. Wysusz włosy – najlepiej wziąć własną suszarkę z domu.
Dobrze jest najpierw samemu wybrać się do basenu i sprawdzić oferowane warunki odnośnie przestrzeganie przepisów higienicznych. Temperatura wody powinna oscylować w granicach od 25 do 30 stopni Celsjusza.