Czy należy obawiać się różyczki?

Chorzy po wielu wypróznieniach w ciągu dnia czują się zmęczeni i słabi. W dodatku brak apetytu powoduje, że mało jedzą i mało piją - może to doprowadzić do odwodnienia organizmu.
Różyczka jest chorobą bardzo zakaźną, ale na szczęście dla dzieci nie jest zbyt groźna. Często przebiega łagodnie, czasem wręcz bezobjawowo. Niestety pomimo tego, że jest chorobą typowo dziecięcą, często dotyka także dorosłych. Szczególnie należy uważać u kobiet w ciąży, ponieważ może uszkadzać płód, który dopiero się rozwija.
/ 27.07.2017 16:11
Chorzy po wielu wypróznieniach w ciągu dnia czują się zmęczeni i słabi. W dodatku brak apetytu powoduje, że mało jedzą i mało piją - może to doprowadzić do odwodnienia organizmu.

Zarażenie

Zakażenie różyczką przenoszone jest wyłącznie przy bezpośredniej styczności z osobą zakażoną.  Najczęściej chorują dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, ponieważ w takim środowisku o kontakt z zakażonym nosicielem nie jest trudno. Zarażenie różyczką jest najbardziej prawdopodobne w okresie na 7 dni od pojawienia się wysypki aż do 6 dni po zupełnym zaniknięciu krostek.

Najczęstsze objawy

  • Najczęściej różyczkę rozpoznajemy w chwili wystąpienia wysypki. Dochodzi do niej zazwyczaj po 11-21 dniach od chwili zakażenia. Wysypka rozpoczyna się pojawieniem się jasnoczerwonych plam wielkości ziarna soczewicy na twarzy, następnie rozprzestrzenia się na całe ciało.

  • Wysypce towarzyszy zazwyczaj powiększenie węzłów chłonnych w okolicy szyi i karku, często nieustępujące nawet przez kilka tygodni i sprawiające dziecku lekki ból podczas dotyku.
  • Zanim pojawi się wysypka zaobserwować możemy, że dziecko narzeka na złe samopoczucie, skarży się na bóle głowy i mięśni. Może także rozwinąć się u niego zapalenie spojówek, gorączka oraz katar i kaszel. Ponadto u chłopców wystąpić mogą bóle jąder. Czasem powiększona jest także śledziona.

Należy pamiętać, że różyczka często bywa nierozpoznana. Jeżeli nie pojawiają się typowe dla niej objawy, jak powiększone węzły chłonne i charakterystyczna wysypka, wyjątkowo ciężko ustalić rozpoznania. Jedynie badania przeciwciał przeciw wirusowi różyczki może wykazać, że dziecko przeszło zakażenie. Po przebytej chorobie organizm prawie zawsze zyskuje odporność na całe życie.

Czytaj też: A jeśli to... różyczka?

Czy można leczyć różyczkę?

Nie istnieje specyficzne leczenie różyczki. Dzieci muszą ją po prostu „przejść”. Oczywiście należy obserwować malucha, pozostawić go w domu na kilka dni i w razie gorączki stosować okłady oraz podać środek przeciwgorączkowy.

Jedynie w bardzo wyjątkowych sytuacjach może dojść do powikłań różyczki. Najczęściej są to nadkażenia bakteryjne oraz zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Niekiedy dochodzi także do zapalenia stawów czy skazy krwotocznej.

Pamiętajmy, że różyczka, niegroźna dla dzieci, może bardzo zagrażać kobietom w ciąży. Zwłaszcza podczas pierwszym kilku miesięcy. Jeśli nie dojdzie do samego poronienia, to rozwijającemu się płodowi grożą poważne powikłania, między innymi: upośledzenie umysłowe, głuchota, utrata wzroku oraz wady serca. Jedyną ochroną przed zachorowaniem na różyczkę w takiej sytuacji dają szczepienia ochronne. Dlatego, jeżeli dorosłe kobiety nigdy nie miały wykonanego szczepienia w kierunku różyczki, powinny je uzupełnić, gdy planują założenie rodziny.

Polecamy: Szczepienia dzieci – kiedy, jak i dlaczego?

Redakcja poleca

REKLAMA