Witam, mam pytanie. Jestem w 36 tygodniu ciąży i mam zatrucie ciążowe i nie wiem, co mam z tym robić?! Wszyscy się mnie pytają, czy dostałam skierowanie do szpitala, a ja nie dostałam nic takiego! Czy powinnam dostać to skierowanie do szpitala? Lekarz powiedział, że powinnam czuć 10 ruchów dziennie, a ja czuję najwięcej 5 ruchów dziennie. Czy to coś oznacza? Pozdrawiam.
Wszyscy mają trochę racji. Jednak skoro lekarz prowadzący ciążę nie skierował pani do szpitala, to może objawy zatrucia ciążowego nie są „aż takie”, aby musiała pani pozostać w szpitalu. Nasuwa mi się pytanie - czy przebywa pani poza granicami naszego kraju, tzn. Polski? Bo tam troszkę bagatelizuje się zatrucie ciążowe.
Zatrucie ciążowe, inaczej zwane gestozą, to poważna sprawa, to nie przeziębienie w ciąży. Nie straszę pani, ale gdyby lekarz zalecił pobyt w szpitalu, proszę się zgodzić na to. Nie wiem, które objawy u pani występują i jakie jest ich nasilenie, ale np. nadciśnienie i białkomocz może prowadzić do rzucawki. Dopóki lekarz zaleca pobyt w domu, proszę dużo wypoczywać, ponieważ wtedy zwiększone jest ukrwienie łożyska, nerek i zwiększa się filtracja w kłębuszkach nerkowych. Wypoczynek zapobiega również obrzękom. Ograniczyć spożywanie tłuszczów.
Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna